Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2016-08-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 172
Tytuł oryginału: Hotarubi no Mori e
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Sara Schoeneberg
Takashi is busy returning the names his grandmother trapped in her book and helping the local yokai with their problems. But he has to put his good deeds...
Most books just describe the supernatural. This one brings it. Much to his surprise, Takashi is settling into his new home. He's even making friends at...
Przeczytane:2018-12-10, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam u siebie !, 52 książki 2018, 12 książek 2018, 26 książek 2018,
Przyznaje się bez bicia – nie tego się spodziewałam! Myślałam, że tutaj będzie jedna historia, a tu się okazało, że są aż trzy! Jedyny minus jaki widzę to fakt, że są krótkie, ale to nic – i tak są świetne! =)
Od początku jednak. Pierwszym jak i tytułowym opowiadaniem jest „w stronę lasu świetlików” opowiadającym o uczuciu jakie połączyło „demona” i ludzką dziewczynkę. Szczerze nie określiłabym tak mocno Gin’a, bo mimo wszystko jest bardzo sympatyczną osobowością. Dziewczynka, Hotaru znowuż była dla mnie zaskoczeniem, że też nie bała się sama chodzić do lasu! No niby nie sama, bo z Ginem, ale mimo wszystko – nie bała się! Wspaniała historia dwójka przyjaciół, którzy wyczekiwali siebie rok w rok i uczuciu jakie ich łączy:)
Drugim opowiadaniem jest „Odrobina ciepła”. Łamiąca serce historia opowiadająca o platonicznej miłości (chodź też nie do końca) i odrzuceniu jakie ludzie mają ze strachu przed szczerą angażacją. Tak czy siak taką historię warto przeczytać choćby po to, by na przyszłość mieć pewność, że zrobiło się wszystko co mogło i nie będzie się żałowało podjętych decyzji!
Trzecim i ostatnim opowiadaniem jest „Nie zobaczysz gwiazd”, które ujęło mnie prawdziwością! Młoda dziewczyna nie daje się uwieść młodemu flirciarzowi, a jeszcze opiekuje się dodatkowo ojcem z problemem alkoholowym. Łapie za serce, mimo, że nie jest to opowiadanie długie to wyłam jak bóbr. Trzeba do czytania zaopatrzyć się w pakę chusteczek, bo inaczej nie przejdzie!