Narrator wielkiego cyklu powieściowego Marcela Prousta tłumaczy czytelnikowi jedno: co to znaczy widzieć jasno w zachwyceniu. Wystarczy ożywić wspomnienia, chwytać w locie wizje, nawet niewyraźne, które jednak uruchamiają naszą wrażliwość. Potrzeba impulsu: może to być - jak u Prousta - smak magdalenki umoczonej w herbacie. Tytuł powstałego w latach 1913-1927 cyklu wskazuje na główny problem, jaki zajmował francuskiego pisarza. Zasadą organizującą kompozycję całego cyklu jest pojęcie czasu indywidualnego, czasu istniejącego w ludzkiej świadomości, niezależnie od fizycznie upływających godzin, dni i lat. To dzieło mówi o tym co ukryte, o siłach tkwiących w podświadomości ludzkiej, ale nie o siłach ciemnych, mrocznych, lecz tych, które czynią umysł precyzyjnym, jasnym, otwartym na piękno.
Wydawnictwo: PIW
Data wydania: 2003-12-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 0
"W cieniu zakwitających dziewcząt" to drugi tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta "W poszukiwaniu straconego czasu", uznanego w powszechnej...
"Sodoma i Gomora" to czwarty tom quasi-autobiograficznego cyklu Marcela Prousta "W poszukiwaniu straconego czasu", uznanego w powszechnej opinii krytyków...
Przeczytane:2023-05-04, Ocena: 4, Przeczytałam,
Książka francuskiego pisarza autobiograficzna, opisująca jego losy po śmierci ukochanej Albertyny.Marcela i Albertyne łączyła płomienna i namiętna miłość.Albertyna mieszkała u Marcela wraz z jego matką.Kiedy się rozstali ,jego muza umiera spadając z konia.Pisarz przelewa na papier targające nim uczucia i emocję.Sam czuję się jakby umarł wraz z ukochaną.Pisarz wpłata w główny wątek wiele przemyśleń dotyczących sztuki i filozofii oraz przemyśleń życiowych dotyczących życia i miłości.Sam będąc dandysem napisał serie ,dzięki której stał się sławny "W poszukiwaniu straconego czasu "pod koniec swojego życia ,kiedy praktycznie nie wychodził z domu przykuty chorobą ,astmą."Nie na Albertyny" jest szóstym tomem jego arcydzieła literackiego.