Kiedy młoda dziewczyna, Maja Bogacka, rozczarowana swoim życiem i dotychczasowym partnerem, w pośpiechu opuszcza rodzinne miasto, szukając miejsca, gdzie będzie mogła zacząć wszystko od nowa, zupełnie nie spodziewa się, co na nią czeka. Niespodziewanie jej ścieżkę życiową przetną dwaj mężczyźni bliscy jej sercu. Maja wyjeżdża do Rabki, uciekając przed Filipem, który ją zranił. Podejmuje pracę recepcjonistki w nowo powstałym hotelu. Tam poznaje Huberta. Wbrew swoim planom i rozsądkowi, zakochuje się w nim. Razem urządzają zakupiony przez niego stary dom we wsi Żegutkowo, położonej niedaleko Rabki. Jednak Filip nie odpuszcza, chce Maję za wszelką cenę zatrzymać przy sobie.
PEŁNA ZWROTÓW AKCJI POWIEŚĆ O WIELKIEJ MIŁOŚCI I TRUDNYCH WYBORACH.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-08-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 608
Jeśli szukacie książki, która Was wzruszy i dostarczy mnóstwo emocji to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Gwarantuję, że będziecie zachwyceni.
Bohaterka powieści Maja Bogacka tuż po rozstaniu z partnerem Filipem w pośpiechu opuszcza rodzinne miasto i wyjeżdża do Rabki. Znajduje pracę jako recepcjonistka w pensjonacie. Tam poznaje Huberta i wbrew swojemu rozsądkowi zakochuje się w nim. Razem urządzają zakupiony przez niego dom.
Niestety sielankę przerywa Filip, który za wszelką cenę chce odzyskać Maję.
Jak potoczą się losy Majki?
Przeczytajcie, a przekonacie się sami.
"W poszukiwaniu miłości" to historia o wielkiej miłości i trudnych wyborach, które czasami trzeba podjąć.
Świetna fabuła. Bohaterowie są idealnie wykreowani. Nieoczekiwane zwroty akcji wśród pięknych i klimatycznych widoków.
Autorka potrafi trzymać w napięciu i zapewnić prawdziwy rollercoaster emocjonalny. To bardzo wzruszająca i emocjonalna historia.
Ta książka skradła moje serce, a losy Majki śledziłam z bijącym sercem i ogromną ciekawością.
Uwielbiam czytać takie historie, które poruszają wiele ważnych życiowych spraw i dają do myślenia. Ta historia pokazuje też ile człowiek potrafi znieść, aby dojść do swoich marzeń.
Spodobał mi się styl autorki i nie mogłam oderwać się od tej książki.
Polecam gorąco!
„W poszukiwaniu miłości” Katarzyny Janus to literatura obyczajowa, która swoja premierę miała 3 sierpnia.
Maja Bogacka po rozstaniu ze swoim partnerem Filipem, rzuca wszystko i wyjeżdża do Rabki. Chce zacząć wszystko od nowa. Podejmuje pracę w hotelu, gdzie poznaje Huberta. Mimo swojego oporu zakochuje się w nim. Razem urządzają dom, który kupił mężczyzna. Wszystko układa się po ich myśli, są bardzo szczęśliwi, ale ich sielanka nie potrwa długo.
Bohaterowie książki są bardzo realistyczni. Maja to osoba, która wiele w życiu przeszła, ale nie traci nadziei na przyszłość. Znajdziemy tu również czarne charaktery, które starają się namieszać w życiu innych.
Akcja książka osadzona jest w bardzo malowniczej okolicy. Fabuła rozkręca się z każdą czytaną stroną.
Autorka operuje prostym językiem, zrozumiałym dla czytelnika.
Ta książka pokazuje nam co to jest prawdziwa miłość, uczy wybaczenia i zrozumienia dla drugiego człowieka, bo przecież każdemu z nas zdarza się zwątpić i często dajemy się zmanipulować.
Koniec powieści to prawdziwy rollercoaster. Trzyma w napięciu i wywołuje strach o losy bohaterów.
Najnowsza książki autorki bardzo mi się podobała i miło spędziłam z nią czas. Mimo swoich ponad sześciuset stron czyta się szybko, wręcz chciałam więcej.
Książka z pewnością spodoba się czytelnikom, którzy lubią historie o miłości owiane intrygami i bolesnym bagażem doświadczeń bohaterów.
Uważam tę książkę za bardzo wartościową.
Polecam.
Maja ucieka z Poznania przez swoim partnerem Filipem. Bardzo się na nim zawiodła i chce zamknąć ten etap swojego życia raz na zawsze. Pakuje do samochodu dobytek swojego życia i przyjeżdża do Rabki, gdzie znalazła pracę jako recepcjonistka w nowym hotelu. Dziewczyna nie szuka miłości tylko spokoju, żeby dojść do siebie po poprzednim związku. Niespodziewanie spotyka Huberta i jak to w takich książkach bywa, zakochuje się w nim. Nie chce tego, ale uczucie jest silniejsze. Postanawiają zamieszkać razem i dać szansę temu uczuciu. Dodatkowo remontują stary dom zakupiony przez Huberta we wsi położonej blisko Rabki. Jednak Filip nie odpuszcza i wyrusza w ślad za ukochaną postanawiając ją odzyskać. Nawet nie spodziewa się, że w Rabce czeka na niego zupełnie coś innego.
Muszę przyznać, że dobrze spędziłam czas przy tej książce. Akcja dzieje się w Rabce, ale też przenosimy się wraz z bohaterami do Stanów, a konkretnie do Chicago i na Florydę. Nie brakuje zwrotów akcji oraz intryg. Miłość przeplata się z cierpieniem, życie ze śmiercią. Autorka funduje czytelnikom cały wachlarz emocji. Bohaterowie są realni, nie pozbawieni wad. Książka choć może odstraszać swoją grubością, jednak czyta się błyskawicznie, dzięki lekkiemu pióru autorki. Można się przy niej zrelaksować i przenieść do świata bohaterów. Zakończenie jest nieprzewidywalne. Czy autorka planuje kontynuację? Tego nie wiadomo, ale chętnie poznałabym dalsze losy Mai, Huberta oraz Filipa.
Polecam książkę dla wielbicieli powieści obyczajowych, na pewno się nie zawiedziecie.
"W poszukiwaniu miłości" to wielowątkowa powieść, która nie skupia się tylko na głównych bohaterach i ich rozterkach. W tle zarysowuje nam także perypetie uczuciowe innych postaci, stanowiących część świata Majki i Huberta. Narracja prowadzona jest z perspektywy nie tylko głównych bohaterów lecz także Filipa, byłego partnera Mai. Trudno jest opisać w kilku słowach tę powieść z uwagi na to, jak jest rozbudowana, lecz niech to nie będzie mylące, bowiem czyta się naprawdę szybko, a kolejne wydarzenia z życia bohaterów angażują do tego stopnia, że wraz z nimi przeżywamy wzloty i upadki, których jesteśmy świadkami. Wszystkie osoby, które pojawiają się na kartach powieści, z całą pewnością łączy poszukiwanie miłości. Czasem nieporadne, czasem wręcz niszczące, czasem pełne potknięć, które doprowadzają do żalu i nieoczekiwanych decyzji. Bowiem każdy na swój sposób stara się znaleźć osobę, która będzie trwać u jego boku pomimo wszystko, a takie poszukiwania nie są łatwe, obarczone dużym ryzykiem wystawienia swego serca na ciosy od losu i ludzi. Autorka w piękny sposób przedstawia czytelnikom różne odcienie uczuć, a każda miłosna opowieść, którą tu znajdziemy, nie tylko ta dotycząca Mai i Huberta, stanowi ciekawą i wciągającą historię. Lecz tam, gdzie jest miłość, gdzieś w oddali czekają na swoją kolej zupełnie nieproszone uczucia, takie jak zdrada, strata, rozczarowanie, a nawet chęć zemsty. I o tym również nie zapomina Autorka, sprawiając, że wszystko wydaje się jeszcze bardziej realistyczne. Książka to także ciekawy portret zarówno Rabki i jej okolic jak i wielkich metropolii, do których zawitają bohaterowie. Ciekawym zabiegiem jest wprowadzenie tu motywu odrobinę proroczych snów i historii domu, który kupił Hubert. Ten wątek intryguje ale wprowadza także element tajemniczości do fabuły, a mi osobiście bardzo przypadł do gustu. Czytelnicy lubiący rozbudowane, świetnie napisane i mimowolnie zabierające w wykreowany świat historie, nie powinni przejść obojętnie obok tej pozycji. Jest naprawdę warta poznania, chociażby z uwagi na mnogość tematów, które porusza. Miłość, poświęcenie, zazdrość, rozczarowanie, ból i wiele innych odczuć znajdziemy na kartach tej książki, a jej lektura na pewno nie będzie straconym czasem. Ze swojej strony polecam.
Katarzyna Janus przygotowała dla czytelnika sporą dawkę emocji i wrażeń, nie szczędząc mu łez i radości: ciekawie uplecioną fabułę, nietuzinkowych bohaterów...
Wiktor Leszczyński, autor poczytnych kryminałów, rozczarowany swym dotychczasowym życiem rzuca wszystko i wyjeżdża z Krakowa w nieznane. Osiedla się w...
Przeczytane:2022-09-17, Ocena: 5, Przeczytałem,
Kiedy młoda dziewczyna, Maja Bogacka, rozczarowana swoim życiem i dotychczasowym partnerem, w pośpiechu opuszcza rodzinne miasto szukając miejsca, gdzie będzie mogła zacząć wszystko od nowa, nie spodziewa się, że tam dopiero zacznie się dziać. Losy jej i dwóch mężczyzn jej życia gwałtownie splotą się ze sobą.
Maja wyjeżdża do Rabki, uciekając przed Filipem, który ją zranił. Podejmuje pracę recepcjonistki w nowo powstałym hotelu. Tam poznaje Huberta. Wbrew swoim planom i rozsądkowi, zakochuje się w nim. Razem urządzają zakupiony przez niego stary dom we wsi Żegutkowo, położonej niedaleko Rabki.
Jednak Filip nie odpuszcza, chce Mają za wszelką cenę zatrzymać przy sobie.
To w zasadzie moje trzecie spotkanie z twórczością autorki, czytałam jedno krótkie opowiadanie w antologii i "Opowiedz mi swoją historię", która bardzo mi się podobała, dlatego jak tylko zobaczyłam, że Pani Kasia napisała coś nowego wiedziałam, że będę musiała sięgnąć po tą książkę. Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny, co przyczyniło się do tego, że książkę przeczytałam w jeden wieczór, mimo tego, że liczy ona 600 stron. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i poprowadzona, a bohaterowie dobrze i realnie wykreowani, to postaci, z którymi z powodzeniem większość z Nas mogłaby się utożsamić. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to fajny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Maja od początku zaskarbiła sobie moją sympatię, mimo młodego wieku przeszła już naprawdę wiele i okazuje się, że na jej drodze do szczęścia nadal znajduje się wiele przeciwności do pokonania. Znajdziemy tutaj wiele niespodziewanych zwrotów akcji, których czasami naprawdę było nie sposób przewidzieć i bardzo mi się to podobało. Autorka w swojej powieści porusza szereg ważnych, życiowych i ponadczasowych kwestii, które wpływają bardzo emocjonalnie na czytelnika, poruszają, skłaniają do refleksji, a ja wszystkie towarzyszące bohaterom odczucia przeżywałam razem z Nimi. W "W poszukiwaniu miłości" znajdziemy wszystkie oblicza miłości. Poraz kolejny świetnie spędziłam czas z książką autorki i już wyczekuje jej jej kolejnych powieści. Moja ocena 8/10.