Nigdy nie jest za późno na miłość.
Alicja kocha gotować. Przyjazd na Mazury do domu letniskowego siostry ma być tylko na chwilę. Po wakacjach zamierza wrócić do stolicy, by dalej robić karierę. Zakochana w koledze z dzieciństwa wiedzie życie samotnej, ale szczęśliwej singielki.
Maciej od zawsze mieszka na mazurskiej wsi. Nieszczęśliwa miłość do Magdy, siostry Alicji sprawiła, że stroni od kobiet. Jednak Ala i jej pogoda ducha sprawiają, że znów zaczyna wierzyć w miłość. Czy dwoje tak samotnych ludzi może połączyć gorące uczucie?
Wydawnictwo: Ridero
Data wydania: 2022-08-31
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 234
Język oryginału: polski
Julia Bednarek gra rolę Kopciuszka w przedstawieniu dla dzieci. Jej partnerem jest znany aktor Oskar Krynicki, który kiedyś złamał jej serce, i którego...
Magia. Eliksiry. Demony. Mrok. Od wieków czarownice i aniołów ciemności łączy pewien pakt. Ich los jest od siebie zależny. Eliza to 16-letnia czarownica...
Przeczytane:2022-11-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
,, Tak samo jak nie przyznałabym się Maćkowi, że coś do niego czuję. Na myśl o koledze z dzieciństwa mocniej zabiło mi serce i poczułam nieokreśloną tęsknotę, ale postanowiłam w sobie ją stłumić szybko kierując myśli na inne tory".
,, Przy niej czułem się dobrze, znaliśmy się od wielu lat, więc mogłem być sobą. Nie musiałem grać kogoś kim nie jestem, ani starać się jej przypodobać. To była Alicja, koleżanka z dzieciństwa. Czemu więc nie mogłem oderwać od niej wzroku? "
Książka pisana lekką ręką z pięknie ozdobnym piórem. Czytamy losy postaci z ich perspektywy naprzemiennie. To wspaniałe, bo przy sytuacjach, gdzie występują oboje znamy ich myśli i uczucia. Od początku wiemy, że będą za sobą tęsknić, Lecz dopiero później nastąpi rozwinięcie tej sytuacji. Alicja widząc Maćka nieco się spina i rumieni, gdyż jej serduszko bije w jego kierunku. Bardzo lubi gotować i nawet dobrze jej to wychodzi, tylko chciałaby móc jeszcze dla kogoś to robić. Idealny byłby dla niej właśnie Maciej, lecz jego serce kiedyś biło nie w jej kierunku, tylko do jej siostry. Niestety było to uczucie jak kulą w płot z którego powodu przeszedł wielki zawód miłosny. Od tamtej pory wymazał płeć przeciwną ze swojego życia. Zamknął na klucz swoje serce wyrzucając go w głębiny. Można by rzec, że szczęściem jest dla niego Alicja przy której wie, że może być sobą. Czuje się przy niej bardzo swobodnie, bo wie, że to tylko koleżanka. Podświadomie jednak cieszy się, kiedy przypadkiem ją widzi. Przyjemnym widokiem są dla niego jej zaróżowione policzki. Przy niej zaczyna wierzyć, że jeszcze kiedyś się zakocha. Tylko czy zdaje sobie sprawę z jej uczuć? Czy z koleżeństwa może powstać miłość?
Naprawdę świetna historia, która przywraca wiarę w człowieka. My czujemy zakłopotanie postaci, jak i przyjemne uczucia, które są miło opisane. Można się tutaj rozmarzyć i uwierzyć, że nas też czeka szczęście bez względu na postać w jakiej ma się objawić. Bardzo szybko się ją czyta, bo druk jest sporej wielkości, a opowieść ciekawa. Wielokrotnie przechodziły mnie dreszcze szczęścia i często się wtedy do siebie uśmiechałam. To historia do przewidzenia, lecz warta poświęconego czasu, bo odblokowuje w nas to, co dobre. Bardzo ją polecam:-)