W kanałach Lwowa

Ocena: 5.25 (8 głosów)

 

Książka na podstawie której Agnieszka Holland nakręciła film "W ciemności". Oparta na faktach dramatyczna historia Żydów, którzy podczas likwidacji getta we Lwowie w marcu 1943 roku ukryli się w kanałach pod miastem. Spędzili tam czternaście miesięcy. W podziemiach miasta, w ciemności, wilgoci, wśród szczurów, na przekór wszystkiemu... udało się przeżyć dziesięciorgu spośród ponad dwudziestoosobowej grupy. Przetrwali dzięki pomocy Leopolda Sochy, polskiego kanalarza, który pomógł im, narażając siebie i swoją rodzinę, chociaż początkowo kierowała nim chęć łatwego zysku. W kanałach Lwowa to niewiarygodna, wstrząsająco prawdziwa historia o gehennie tych, którzy przeżyli oraz podnosząca na duchu opowieść o koleżeństwie i odwadze.

Informacje dodatkowe o W kanałach Lwowa:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2011-11-21
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-7799-096-4
Liczba stron: 240

więcej

Kup książkę W kanałach Lwowa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Było tak ciemno, że nie widzieliśmy się nawzajem, poczucie izolacji paraliżowało nas do tego stopnia, że nie mogliśmy wydusić ani słowa. Przypominało mi to zejście Orfeusza do Hadesu. Nie do jakiegoś wyimaginowanego, ale prawdziwego Hadesu. 


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

W kanałach Lwowa - opinie o książce

Avatar użytkownika - Missy
Missy
Przeczytane:2015-05-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
Lwów z ziemią zrównany.To co kiedyś było pięknym miastem i domem wielu ludzi spowiły gruzy.Dokoła unosi się gryzący dym,a w uszach dzwoni przerażająca cisza...Gdzieniegdzie ruiny płoną...Mściwy wróg zgładził z powierzchni każde istnienie,lecz na dole w odmętach mroku czuwa nadzwyczajny anioł stróż...Ponad wszystko chroni,niesie nadzieję,daje otuchę aż wreszcie upragniony...POKÓJ. On polski kanalarz Leopold Socha.Prosty człowiek,czasami drobny przestępca u, którego wojna i jej okrucieństwo nie wymazało ludzkiego odruchu i gołębiego serca. Człowiek,który na widok "Kani z pisklętami"(Krysi,Pawełka i ich mamy)postanawia dokonać niemożliwego.Wyrwać rodzinę z odmętów wojny.W czasie,gdzie każdy ludzki los nie opatrzony swastyką z góry skazany jest na zagładę on podejmuje się niemożliwego,uratowania rodziny Chigerów wraz z kilkunastoma innymi osobami z otchłani śmierci.Początkowo kieruje się chęcią zysku zaś, kiedy budżet u podopiecznych topnieje kieruje się honorem,sympatią,przywiązaniem i wielkim sercem. Prosty,ale dobry i inteligentny człowiek, każdego z tych okrutnych dni narażał życie swoje i swojej rodziny- ukrywając żydowskich podopiecznych.Każdego dnia świadomie spoglądał śmierci w oczy.Obiecał sobie,a także ofiarował Bogu intencję,kiedy zdoła uratować podziemnych przyjaciół- odkupi grzechy młodości. Nie pozwala,by w serca i umysły "mieszkańców kanałów"do końca przeniknęła wszechogarniająca trwoga,histeria,beznadziejność,paniczny obłęd i ciemność.Wspiera każdego dnia,poza wiktem niesie nadzieję, wlewa w serca otuchę,by wbrew niemożliwemu żyć,oddychać i trwać. Choć sam miewał chwile zwątpienia nie poddał się,bo sam był ojcem i wiedział,że czeka na niego "Kania z pisklętami". Anioł Stróż ich Socha zwany przez wszystkich pieszczotliwie "Poldziem" pocieszał małą Krysię: "Kiedyś już niedługo,zobaczysz słońce i będziesz mogła oddychać czystym powietrzem.Naprawdę nie będziesz musiała na, to długo czekać i będziesz mogła biegać i bawić się, tak jak inne dzieci...Nie przejmuj się pomogę.I zawsze będę przy Tobie i Pawle..."s.184. Leopold Socha,bohater,który każdego dnia pokonywał strach igrając ze śmiercią uratował grupę żydowskich uciekinierów,a wśród nich Krysię- "Dziewczynkę w zielonym sweterku" i jej brata Pawełka. Sam nieszczęśliwie zginął pod kołami radzieckiej ciężarówki ratując życie własnej córki. Za każdym razem, kiedy spoglądam na okładkę książki w mej głowie pojawia się pytanie:Skąd w jednym człowieku tyle odwagi,hartu ducha,pokory i szacunku dla ludzkiego życia i istnienia? Wiem jedno,że dziś niejednego z nas Socha nauczyłby szacunku do życia,pokory,odwagi oraz tego jak radzić sobie ze strachem,kiedy śmierć towarzyszy każdego dnia. "W kanałach Lwowa", to książka,która jest przykładem,że w obliczu tak wielkiej i strasznej potęgi jaką jest wojna,mały i kruchy człowiek może ją wygrać.Ocalając życie dziesięciorgu ludziom i śmiejąc się jej w twarz. "Socha stał w tym całym zamieszaniu i z dumą patrzył na rodaków.-To moje dzieło,moje dzieło.To są moi żydzi."s.223. "To był jeden wielki łańcuch cudów i ludzkich tragedii ze śmiercią w roli głównej".
Link do opinii
Avatar użytkownika - Dorota_Dega
Dorota_Dega
Przeczytane:2013-02-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Książkę przeczytałam długo po obejrzeniu filmu, dzięki temu miałam bardzo wyraźny obraz tego, jak prawdopodobnie żyli Żydzi ukrywający się w kanałach, obejrzenie filmu przed przeczytaniem dodatkowo wzmocniło moją wyobraźnię (na szczęście film nie odbiega od książki). Książka jest wstrząsająca. Czytając ją nie byłam w stanie wyobrazić sobie siebie na miejscu tych kilkunastu Żydów. A tym bardziej na miejscu malutkiej Krysi, czy Pawełka..Życie przez czternaście miesięcy wśród szczurów, smrodu, wilgoci, bez światła i promieni słońca, bez świeżego powietrza-straszne, niewyobrażalne. Aż trudno uwierzyć w to, że mimo tylu sytuacji, gdzie życie grupy było zagrożone udało im się uciec przed śmiercią. Książkę skończyłam czytać wczoraj i w głowie ciągle kotłuje mi się jeden fragment, a mianowicie opis pogrzebu Leopolda Sochy-lwowskiego kanalarza, który pomagał i ukrył Żydów. Socha zginął ratując swoją córeczkę przed śmiercią pod kołami ciężarówki,a na jego pogrzebie ktoś z tłumu powiedział głośno -,, To kara boża, za to, że pomagał Żydom". Wolę nie myśleć jak musiała poczuć się przybyła na pogrzeb grupa tychże Żydów, mi.in rodzina Chigerów...
Link do opinii
Avatar użytkownika - mictatencuhtli
mictatencuhtli
Przeczytane:2022-07-04, Przeczytałem, Mam,

Relacje związane z tragedią wojny nigdy nie są łatwą lekturą. Tym niemniej warto sięgać również po takie książki. Nie dla rozrywki, a ku pamięci ludzi którzy z taką rzeczywistością musieli się zmierzyć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - wampirka44
wampirka44
Przeczytane:2020-08-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2020, Holokaust , Żydzi,

Powieść Roberta Marschalla jest oparta na faktach. Leopold Socha ratuje grupę Żydów w Kanałach Lwowa. 

Książka przeczytana po raz drugi przeze mnie. Dla mnie to niesamowita historia, nieprawdopodobna a jednak wydarzyła się naprawdę. Książkę czyta się bardzo szybko, ake też nie brakuje szokujących opisów. Lecz niestety wojna była okrutna. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ania1994
Ania1994
Przeczytane:2015-02-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 2015,
Avatar użytkownika - Azzmon
Azzmon
Przeczytane:2014-04-24, Ocena: 4, Przeczytałem, Przeczytane,
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy