Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia

Ocena: 4 (1 głosów)

Villas była jak malowany ptak. Nie pasowała ani swoją osobowością, ani stylem bycia do szarzyzny czasów PRL-u. W latach 60., 70. czy 80. VV stała się jedną z muzycznych ikon, towarem eksportowym Polski. Krytykowana w Polsce za styl i osobowość, za granicą przyjmowana była entuzjastycznie zarówno przez publiczność, jak i krytykę. Pisano, że jest białym krukiem wokalistyki. Śpiewała w duetach z Barbarą Streisand, Paulem Anką, Frankiem Sinatrą, Charlesem Aznavourem, grała w filmach i musicalach. Ale też VV była jak kameleon - raz będąc całkowicie naiwną, kiedy indziej zachowując się z pełnym wyrachowaniem. Zrywanie koncertów, umów, ustaleń - to wynik braku psychicznej równowagi czy zimnej kalkulacji? Analiza dokumentów i akt SB zgromadzonych w IPN w sprawie VV potwierdza jej emocjonalną labilność. Czy to SB wykorzystywała VV, czy też przeciwnie - to VV bawiła się tajnymi kontaktami, przy okazji próbując na tym skorzystać? Czy naiwność stała się gwoździem do trumny jej kariery scenicznej, czy też jej niepohamowana ambicja? Odpowiedzi na te pytania autorzy również będą poszukiwali.

Informacje dodatkowe o Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2011-11-01
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788377990681
Liczba stron: 288

więcej

Kup książkę Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dorota_Dega
Dorota_Dega
Przeczytane:2014-05-20, Przeczytałam,
Ta publikacja to swoisty , niezwykle przejmujący i smutny obraz zmarnowanej kariery i talentu jednej z najwybitniejszych piosenkarek naszego kraju, której talent znany był na cały świat.. Nie do pomyślenia, że osoba o takim głosie, symbol seksu, artystka mająca własne recitale w Las Vegas, żyjąca luksusowo jak na tamte czasy skończyła w ruinie pełnej psich odchodów. PRZERAŻAJĄCE!!!!! Violetta Villas była osobą budzącą wiele kontrowersji.. Szokowała nie tylko jako osoba publiczna, artystka ale również jako zwykły człowiek, w swojej sferze prywatnej. Po skończonej lekturze potwierdziła się moja jedna myśl- każdy artysta jest w jakimś stopniu szaleńcem. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2011-12-22, Ocena: 4, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy