Victor Hugo - Dzwonnik z Notre Dame

Ocena: 6 (1 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Pomnik literacki w postaci powieści graficznej. Znaliśmy Victora Hugo jako humanistę; czytając ponownie Dzwonnika odkrywamy, że to punk! Dowcipny i anarchizujący! Ten epos nie tylko przenosi nas z wysokości pięciu wieków do serca średniowiecznego Paryża, do brutalnego społeczeństwa, w którym rządzą przesądy i nienawiść do heretyków, ale w tej fascynującej scenerii Hugo oferuje nam historię niezwykle współczesną. W centrum dramatu znajduje się młoda dziewczyna, Esmeralda i katedra Notre-Dame jako oś, totemiczny budynek, wokół którego krążą wszyscy bohaterowie i tkany jest tajny spisek ciemności.


Po sukcesie adaptacji a następnie Frankensteina, Georges Bess powraca do nas z dziełem najbardziej cenionego francuskiego pisarza. Łączy siły z tchnieniem Victora Hugo, aby dostarczyć nam wspaniały fresk historyczny, epicki i romantyczny, będący hołdem dla bogactwa pierwotnego dzieła. Bess interpretuje mit w sposób, w jaki nikt wcześniej tego nie czynił, dzięki imponującemu mistrzostwu graficznemu i czarno-białej kresce tak urzekającej jak spojrzenie Esmeraldy. To wspaniałe zwieńczenie wielkiego spektaklu, intensywnego i wystawnego, wypełnionego legendarnymi postaciami!

 

Informacje dodatkowe o Victor Hugo - Dzwonnik z Notre Dame:

Wydawnictwo: Scream Comics
Data wydania: 2023-12-02
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788368092356
Liczba stron: 208
Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc

więcej

Kup książkę Victor Hugo - Dzwonnik z Notre Dame

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Victor Hugo - Dzwonnik z Notre Dame - opinie o książce

Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2025-01-20, Ocena: 6, Przeczytałam,

   Wielkie dzieło literatury i postać komiksowego artysty w osobie Georgesa Bessa - to wystarczy nam do tego, by być pewnym, że mamy przed sobą epickie, ze wszech miar udane i piękne przełożenie klasycznej literackiej opowieści na pole komiksowej sztuki. I nie mylimy się, gdyż oto mam przyjemność opowiedzieć wam o wydanym niedawno w naszym kraju przez Scream Comics albumie pt. ,,Victor Hugo. Dzwonnik z Notre Dame". Zapraszam.

 

 Mamy przed sobą zatem graficzną opowieść słynnego Victora Hugo - opartą mocno na oryginale, ale też i przekształconą rzecz jasna na potrzeby komiksowego przekazu. To znana nam wszystkim historia o nieszczęśliwej, nierozumianej, nie mającej prawa się spełnić miłości pięknej, młodej cyganki o imieniu Esmeralda. Miłości, która stanie się udziałem wyżej wymienionej dziewczyny, młodego kapitana Phoebusa de Châteaupers, okrutnego Klaudiusza Frollo, jak i żyjącego w katedrze Notre Dame okaleczonego na ciele dzwonnika - Quasimodo. W tle zaś pojawia się mroczna zbrodnia, który niesie sobą wielką tragedię dla wszystkich...

 

 Jeśli tylko ktoś mógł przenieść ten klasyczny literacki dramat na pole komiksu w sposób iście wybitny, to mógł to być tylko Georges Bess. Artysta ten uwodnił to już swoim poprzednim wielkim dziełem - komiksową adaptacją ,,Mary Shelley - Frankenstein" (tu link do recenzji: https://i-polekturze.blogspot.com/2024/02/mary-shelley-frankenstein-okadka.html) i raz jeszcze czyni to za sprawą niniejszej pozycji. Mamy tu piękną historię o skomplikowanym miłosnym trójkącie, mamy fascynujące spojrzenie na piętnastowieczny Paryż, jak i wreszcie mamy barwną przygodę znaczoną odważnymi czynami, walką, skomplikowaną grą kłamstw i pozorów. I wszystko to jawi się nam tu za sprawą słów i obrazów, które wspólnie tworzą iście magiczną całość.

 

 Ta rozpisana i rozrysowana nad ponad 200 stron historia przedstawia nam kolejne losy głównych bohaterów - na czele z odkrywającym piękno świata i miłość Quasimodo, gdy na jego drodze staje wyjątkowa Esmeralda. Oczywiście pojawia się ten zły, nastaje czas okrutnej zbrodni, jak i wreszcie piękna dziewczyna znajduje schronienie w kościelnej wieży... - resztę doskonale już znacie, ale i tak z wielką przyjemnością będziecie odkrywać tę opowieść do końca. Bo jest w niej coś wyjątkowego, jakże bardzo emocjonalnego i wyjątkowego, co udało się przenieść na postać komiksu. To uniwersalna historia, która mimo upływu kolejnych dziesięcioleci nie traci nic ze swej wielkości.

 

 Czerń i biel - tylko dwie barwy, ale w zupełności wystarczają one do tego, by stworzyć wizualny spektakl tej komiksowej opowieści, gdzie mamy niezwykle drobiazgową i wprawną kreskę, dbałość o każdy detal na pierwszym planie oraz w tle, znakomite kadrowanie, wspaniałą grę cieniami oraz rozmach w każdym calu. Do tego dochodzi coś, czego dokonać może tylko wielki artysta - emocjonalna wymowa obrazu, gdzie patrząc na dany rysunek czujemy strach, ból, szczęście, jakie w danej chwili towarzyszy bohaterom. To kolejne już potwierdzenie tego, że Georges Bess jest wybitnym rysownikiem komiksów.

 

 To opowieść dla każdego - dla młodego, dorosłego, lubującego się w sztuce pięknej, ale też i uwielbiającego barwną przygodę, odbiorcy. Historia ta jest bowiem już sama w sobie tak uniwersalną, że zachwyci szerokie grono miłośników literackiej sztuki, a do tego jej graficzna postać czyni ją w mej ocenie jeszcze bardziej przystępną. I oczywiście - podobnie, jak w oryginalnym dziele Victora Hugo, jest tu wiele zła, bólu i krzywdy, ale jednak w całościowym wymiarze jawi się ta historia jako niezwykle poruszająca, piękna, ale też i dająca ogromne pokłady dobrych emocji baśń - tak dla dorosłych, jak też i dla nastoletniego czytelnika.

 

 W komiksie tym fascynujące jest już samo to, że możemy porównać go do książki Victor Hugo, jak i też do jej licznych, filmowych ekranizacji. I tu powiem, że przynajmniej w kilku aspektach będziemy zaskoczeni, bardzo przyjemnie zaskoczeni. Naturalnie jest to znakomita rozrywka, która zachwyca, oczarowuje, porywa już od pierwszych chwil lektury. I nie ma tu absolutnego znaczenia to, czy znamy tę historię, czy też odkrywamy ją po raz pierwszy - w każdym przypadku będzie to dla nas niezapomniany, przyjemny, wyjątkowy czas.

 

 

 Słowem podsumowania - komiksowy album ,,Victor Hugo. Dzwonnik z Notre Dame", to rzecz znakomita, piękna w treści i obrazie, konieczna w tym, by ją poznać. Bo też jest to swego rodzaju nowe spojrzenie na tę literacką tragedię, która w tej postaci jawi się nam naprawdę wyjątkowo. Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Mary Shelley - Frankenstein
Georges Bess0
Okładka ksiązki - Mary Shelley - Frankenstein

- Byłem życzliwy i dobry, to nędza uczyniła ze mnie potwora!MONSTRUM - Zostałem naznaczony piętnem przekleństwa i wszędzie zabierałem zesobą moje osobiste...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy