Uwolnić niedźwiedzie

Ocena: 4 (4 głosów)
Inne wydania:
Ogromne pomieszanie - żałosne kulisy anszlusu i jego wpływ na mentalność Austriaków, dziwaczne frustracje młodych ludzi, idea wolności dla zwierząt zamkniętych w zoo, emocje pierwszej miłości, szalona wyprawa kultowym motocyklem, reminiscencje i antagonizmy wojennej zawieruchy - oto Austria drugiej połowy lat sześćdziesiątych, oto Wiedeń, w którego świeżej pamięci pozostaje jeszcze podział miasta na cztery strefy okupacyjne. Niespokojny rytm i burzliwa atmosfera powieści Irvinga tworzą doskonałe tło dla niecodziennych przeżyć młodych bohaterów.

John Irving
debiutował w 1968 r. powieścią „Uwolnić niedźwiedzie”. Sławę przyniosła mu czwarta - wcześniej wydał jeszcze „Metodę wodną” i „Małżeństwo wagi półśredniej” - powieść „Świat według Garpa”, której sukces dodatkowo ugruntowała ekranizacja z Robinem Williamsem, Glenn Close i Johnem Lithgowem w rolach głównych. Kolejne powieści - „Hotel New Hampshire”, „Regulamin tłoczni win”, „Modlitwa za Owena”, „Syn cyrku”, „Jednoroczna wdowa” i „Czwarta ręka” - potwierdziły klasę prozy Irvinga, zaliczanego do najwybitniejszych pisarzy współczesnych. W 2000 r. John Irving został uhonorowany Oscarem za scenariusz do filmu „Wbrew regułom” na podstawie powieści „Regulamin tłoczni win”. Oprócz „Regulaminu...” zekranizowano jeszcze „Świat według Garpa”, „Hotel New Hampshire”, „Modlitwę za Owena” i „Jednoroczną wdowę”.

 

Informacje dodatkowe o Uwolnić niedźwiedzie:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7469-396-7
Liczba stron: 312
Tytuł oryginału: Setting free the bears
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ewa Życieńska

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Uwolnić niedźwiedzie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Uwolnić niedźwiedzie - opinie o książce

"...nie widziałem już żadnych niedźwiedzi, chociaż widoczna jeszcze była ścieżka przygiętej trawy biegnąca przez pole. Jutro trawa wstanie i może już tylko ten czujny pies będzie razem ze mną pamiętał niedźwiedzie. Ale zapomni, zanim ja zapomnę, to pewne."

Długo zwlekałam, aby sięgnąć po debiutancką książkę Johna Irvinga. Spokojnie czekała na półce na spotkanie, które wielokrotnie odwoływałam w ostatniej chwili. Wreszcie jednak znalazłam należną jej porcję spokojnego czasu i mogłam zagłębić się w treść. Fabuła powieści okazała się interesująca i wciągająca, choć nie ukrywam, że początkowo trudno mi było złapać odpowiedni rytm. Dobrze, że miałam wcześniej okazje poznać inne książki pisarza, jak "Świat według Garpa", "Aleja tajemnic", Jednoroczna wdowa" czy "Czwarta ręka", w przeciwnym wypadku podróż czytelnicza mogłaby się okazać mało zrozumiała i przekonująca. Powieść napisana pół wieku temu, a wciąż ma kilka ciekawych i istotnych aspektów do zaoferowania czytelnikom, ambitna, śmiała, poznawcza, choć z pewnością niekiedy jej forma nie jest jeszcze w pełni ukształtowana warsztatowo, ale już z charakterystycznym klimatem, nietuzinkowym pomysłem, ironicznym poczuciem humoru i dojrzałą wnikliwością. A to magnetycznie przyciąga, interesująco angażuje i czyni zaczytanie satysfakcjonującym.

Austria, koniec lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku, ale również odwołania do aneksji kraju przez Rzeszę Niemiecką, wojenne i powojenne wspomnienia. Historia Hannesa Graffa, austriackiego studenta, który nie zdał egzaminu, i Siegfrieda Javotnika (Siggy), mechanika samochodowego, pełna niecodziennych i frapujących przygód. Motocyklowa podróż, w trakcie której powstaje plan uwolnienia zwierząt z wiedeńskiego ogrodu zoologicznego. Młodzieńcze szalone pomysły, absurdalne idee, głębokie fascynacje, miłosne zauroczenia, impulsywne decyzje, które determinują losy i warunkują jakość życia. Poszukiwanie własnej tożsamości, sposobu wyrażania siebie, definiowania indywidualności, poczucia wolności, poprzez silne doświadczanie nie tylko radosnych i beztroskich chwil, ale również odbieranie nieprzyjemnych i bolesnych lekcji pokory. Konieczność brania odpowiedzialności za własne słowa, czyny i postawy, których echa codziennie wybrzmiewają w życiu. Udana rozrywka czytelnicza, warto po książkę sięgnąć, zwłaszcza osobom rozmiłowanym w późniejszej twórczości autora.

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-12-01, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
WOLNOŚĆ ALBO ŚMIERĆ Przez całą swoją literacką karierę John Irving, pośród wielu innych, stałych dla siebie tematów, pisał o młodości. Sentyment jaki wykształcił się w nim wraz z wiekiem nadał tej tematyce nowej perspektywy, jak jednak ujmował ją autor, kiedy sam był jeszcze młody? Pora się o tym przekonać wraz ze wznowieniem jego debiutanckiej powieści ,,Uwolnić niedźwiedzie", która, choć jakże inna od późniejszych dokonań, łagodniejsza i delikatniejsza, stanowi zapowiedź jego najlepszych utworów. Koniec lat 60. XX wieku. Graff studiuje w Wiedniu, gdzie pewnego dnia poznaje szalonego mechanika samochodowego z filozoficznym zacięciem, Siggyego. Kiedy wkrótce oblewa egzamin, zdarzenie to staje się iskrą zapalną rewolucji. Obaj postanawiają wyruszyć na wyprawę motocyklową, za cel mają natomiast uwolnienie zwierząt z wiedeńskiego zoo - czyli dokonanie identycznego czynu, jaki miał miejsce tuż po skończeniu drugiej wojny światowej. Symboliczny akt wolności w świecie wciąż żywych podziałów prowadzi powoli do nieuchronnej tragedii... Tragedia - to kolejne słowo, które nierozerwalnie związane jest z twórczością Johna Irvinga. Ten pochodzący z New Hampshire pisarz z małych tragedii właśnie (a właściwie tragikomedii) nie tylko uczynił jedną z sił napędowych swoich powieści, ale przede wszystkim doprowadził do mistrzostwa splatanie ze sobą zbiegów okoliczności i mało znaczących momentów prowadzących do katastrof w życiu bohaterów. Każda z nich jednak zawsze czemuś służy i coś ze sobą niesie. Irving stosuje je podobnie, jak kontrowersje - by pokazać coś konkretnego, najczęściej na zasadzie podobieństw. W ,,Uwolnić niedźwiedzie" też tak jest, choć nie na taką skalę, jak w późniejszych książkach - to samo dotyczy pozostałych stałych motywów autora. Jest seks, jest uwielbienie kobiet, jednak nie ma takich dewiacji czy szokujących elementów. Są też niedźwiedzie, Wiedeń, młodość, podróż, przyjaźń, bohater z literackim zacięciem... Irving to wszystko dopiero kształtuje, bada literackie terytoria, ale robi to w rewelacyjny sposób. Opowieść, jaką snuje w ,,Uwolnić niedźwiedzie" to typowa dla niego, po części alegoryczna historia o wolności i szukaniu samego siebie, tym bardziej przekonująca, że autor sam szuka swojej literackiej drogi. Choć jej akcja dzieje się w Wiedniu, głośno pobrzmiewają tu słowa motta stanu New Hampshire - Live Free or Die, co stanowi rzecz bardzo wymowną. Irving już zawsze będzie wracał do domu, do wątków, miejsc i zdarzeń, które go ukształtowały, nieważne jak bardzo oderwie się przy tym od ziemi i jak mocno będzie temu zaprzeczał. Powieść wykracza jednak daleko poza osobiste ramy, stając się ponadczasową historią dla (o) młodych u progu dorosłości. Znakomicie, głęboko i pięknie napisanym przewodnikiem po pułapach tego okresu życia (także tych, które sami na siebie zastawiamy) - i nawet młodzieńcze literackie niewprawności Irvinga są tu czymś wspaniałym. Szukacie literatury z wyższej półki, ambitnej ale nie ciężkiej, życiowej, a zarazem przygodowej, odważnej, choć stonowanej, nie wahajcie się ani chwili. John Irving nie przypadkiem jest uważany za jednego z największych żyjących pisarzy i choć jego powieści nie są dla wszystkich, czytelnicy ceniący literackie wartości będą usatysfakcjonowani. Polecam zatem gorąco, jak każde dzieło pisarza z New Hampshire. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/05/11/uwolnic-niedzwiedzie-john-irving/
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-12-01, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,
UWOLNIĆ SIEBIE Od chwili, kiedy przypadkiem w moje ręce trafiła pierwsza powieść Irvinga, zakochałem się w jego twórczości. Twórczości tak kontrowersyjnej, jak poetyckiej, w której brud i piękno splatają się w fascynującą przypowieść o naszych słabościach. Dlatego cieszy mnie fakt, że jego książki zostają zinterpretowane w formie audiobooków, bo w zabieganym świecie ta forma staje się szansą na poznanie naprawdę znakomitych dzieł nawet wtedy, kiedy nie mamy czasu na czytanie. Koniec lat 60. XX wieku. Graff studiuje w Wiedniu, gdzie pewnego dnia poznaje szalonego mechanika samochodowego z filozoficznym zacięciem, Siggyego. Kiedy pewnego dnia oblewa egzamin, zdarzenie to staje się iskrą zapalną rewolucji. Obaj postanawiają wyruszyć na wyprawę motocyklową, za cel mają natomiast uwolnienie zwierząt z wiedeńskiego zoo - dokonanie identycznego czynu, jaki miał miejsce tuż po skończeniu drugiej wojny światowej. Symboliczny akt wolności w świecie wciąż żywych podziałów prowadzi powoli ku nieuchronnej tragedii... Debiutancka powieść Johna Irvinga to także zapowiedź wszystkiego, co miało czekać na czytelników w całej przyszłej twórczości autora. Zaczynając od niedźwiedzi, które stały się jedną z cech charakterystycznych dla pisarza (a dla wielu także przekleństwem jego powieści), przez Wiedeń jako miejsce akcji i bohatera z pisarskim zacięciem, po uwielbienie kobiet. Nie brakuje także wątków osobistych, bo choć Irving zawsze powtarza, że jest inaczej, każdy kto choćby pobieżnie zna jego biografię, odnajdzie stale powracające w jego powieściach elementy. Chociaż literacki debiut Johna Irvinga cechuje się pewną nieporadnością, czuć w nim przyszłą wielkość. Są tutaj sceny absolutnie mistrzowskie, jest nieco kontrowersji, ale też i piękno stylu czerpiącego wiele z Dickensa. Stylu znakomicie nadającego się do głośnego czytania, a zatem także i słuchania. Sebastian Cybulski ma dobry głos do tej historii, interpretuje ją prosto, ale przyjemnie. W sam raz by włączyć go w samochodzie w trakcie podróży czy w podobnych okolicznościach. Polecam więc wszystkim lubiącym dobre audiobooki i znakomite powieści z wyższej literackiej półki. Naprawdę warto. Jak zresztą każde dzieło Irvinga. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/12/01/uwolnic-niedzwiedzie-audiobook-cd-john-irving-czyta-sebastian-cybulski/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2007-01-04, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Son of Circus
John Irving0
Okładka ksiązki - Son of Circus

"A SON OF THE CIRCUS IS COMIC GENIUS....GET READY FOR IRVING'S MOST RAUCOUS NOVEL TO DATE."--The Boston Globe"Dr. Farrokh Daruwalla, reared...

Regulamin tłoczni win
John Irving0
Okładka ksiązki - Regulamin tłoczni win

Sierociniec prowadzony przez doktora Wilbura Larcha to nietypowa placówka. Kobiety przyjeżdżają tu, żeby urodzić i zostawić niechciane dzieci lub poddać...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy