Utracona cześć Katarzyny Blum

Ocena: 5 (3 głosów)
Książka jest historią "niewinnie" oskarżonej dziewczyny, która rzekomo ukrywa zbiega... Mężczyzna jest jej ukochanym, który ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Katarzyna jest ciągle przesłuchiwana, zaszczuta przez otoczenie, opluwana przez znajomych. Ma tylko jednego sprzymierzeńca - pracodawcę, który ma do niej pełne zaufanie i który pozostanie przy niej do końca...

Informacje dodatkowe o Utracona cześć Katarzyny Blum:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2002 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-89651-81-5
Liczba stron: 130

więcej

Kup książkę Utracona cześć Katarzyny Blum

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Utracona cześć Katarzyny Blum - opinie o książce

Avatar użytkownika - natanna
natanna
Przeczytane:2019-03-10,

  Heinrich Böll , niemiecki Noblista z 1972 roku, jak można wyczytać w końcowym przypisie do książki wydanej u nas w 1978 roku, o której będzie dzisiejszy post,  uparcie tropił w powojennej społeczności Niemców wszystko to, co ludziom, w nich samych i po za nimi, przeszkadzało żyć po ludzku. W swych pierwszych książkach powracał raz po raz do dziedzictwa hitleryzmu i wojny, z niepokojem obserwując jego nie zatarte ślady w psychice współczesnych. Później w swej  twórczości pisał o zjawiskach nie mnie groźnych niż dziedzictwo hitleryzmu, a związanych z powojenną stabilizacją, do których należały : konformizm, egoizm, nietolerancja, aż wreszcie w  kolejnej książce, "Utracona cześć  Katarzyny Blum",  poruszył problem przemocy.  Nie chodziło mu jednak o nielegalną przemoc, która polegała na aktach terrorystycznych, które co pewien czas wstrząsały opinią publiczną w RFN w latach 70-tych, ale o zalegalizowaną przemoc słowa, którą bezkarnie uprawiały bywało tylko i wyłącznie dla sensacji, ale najczęściej dla określonych celów politycznych brukowe gazety. Pod "Gazetą" w książce kryje się sensacyjny dziennik "Bild", a praktyki dziennikarza pojawiającego się na jej kartach przypominają całkiem praktyki dziennikarzy tego organu koncernu prasowego Springera. 
    
        Akcja ksiązki dzieje sie w latach 70-tych ubiegłego stulecia, w RFN. Katarzyna Blum, bohaterka książki Hneiricha  Bölla zabija w swoim mieszkaniu dziennikarza piszącego w Gazecie a następnie pojawia się u nadkomisarza policji, by  przyznać się do popełnionego czynu. Wszystkim jej znajomym, pracodawcom wydaje się to niemożliwe, by była zdolna do popełnienia  tej zbrodni, a jednak jest ona faktem. Z powieści pisanej suchym, rzeczowym  językiem,  posiadającej formę pewnego rodzaju sprawozdania,  dowiadujemy się po kolei, jak doszło do tego dramatycznego dla młodej kobiety wydarzenia. Katarzyna, ta niezwykle pracowita, odpowiedzialna, świetnie zorganizowana i skrupulatna pod każdym względem młoda kobieta, która była zatrudniona jako gosposia domowa u adwokata Blorna, nagle na kilka dni wcześniej została zatrzymana we własnym mieszkaniu pod zarzutem umożliwienia ucieczki swemu kochankowi, który jest oskarżany o rozbój. Wokół niej i jej życia jak sęp teraz krąży dziennikarz Gazety i coraz to ukazują się w niej oszczercze, zniesławiające ją artykuły i zdjęcia ukazujące Katarzynę w jak najgorszym świetle co sprawia, że ona wręcz obsesyjnie czytając te artykuły wciąż od nowa czuje się nie tylko zbrukana i pohańbiona, ale również  pozbawiona normalnego funkcjonowania w przyszłości a co za tym idzie sensu życia. Decyduje się więc ona na spotkanie z dziennikarzem celem udzielenia wywiadu u siebie w mieszkaniu. Wprawdzie zaopatruje się w broń, ale używa jej dopiero, gdy dziennikarz, który manipulując zbieranymi na jej temat materiałami w krótkim czasie odebrał  jej cześć, potraktuje ją na wstępie jak dziwkę, z którą można za darmo się przespać. 
       
        Böll ukazuje w swej książce mechanizm powstawania przemocy oraz to do czego ona może doprowadzić. Skutki słownej przemocy, jaką się okazały publikowane dla taniej sensacji, mającej jedynie za zadanie podnieść  nakład dziennika a co za tym idzie jego zyski dotknęły w książce nie tylko główną jej bohaterkę, która tracąc swój honor mści się i trafia do więzienia na wiele lat, ale również jej chlebodawców, czyli adwokata Blorna i jego żonę, którymi również się "zajęła" ofiara zemsty Katarzyny wystawiając ich życie prywatne i zawodowe na publiczny osąd co sprawiło, że ich kariery zawodowe uległy zrujnowaniu.

         Przekaz książki "Utracona cześć Katarzyny Blum" jest niestety aktualny w dzisiejszym świecie, w którym wszystko jest na sprzedaż i liczą się tylko zyski. A na dodatek mediów biorących udział w tym zalegalizowanym procederze, który  można by całkiem śmiało nazwać przestępczym, bo godzącym przecież w to co dla człowieka jest najcenniejsze,  czyli w jego dobre imię, jest niezliczona ilość. Ta książka zatem się nie zestarzała i nie zestarzeje. Dlatego i tym razem polecam jej przeczytanie. To bardzo dobra lektura, z której na dodatek sporo można się dowiedzieć również na temat życia społeczno-politycznego  w RFN i zobaczyć jak to w porównaniu z naszymi latami 70- tymi wyglądało.

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2014-05-15, Mam,

  Heinrich Böll , niemiecki Noblista z 1972 roku, jak można wyczytać w końcowym przypisie do książki wydanej u nas w 1978 roku, o której będzie dzisiejszy post,  uparcie tropił w powojennej społeczności Niemców wszystko to, co ludziom, w nich samych i po za nimi, przeszkadzało żyć po ludzku. W swych pierwszych książkach powracał raz po raz do dziedzictwa hitleryzmu i wojny, z niepokojem obserwując jego nie zatarte ślady w psychice współczesnych. Później w swej  twórczości pisał o zjawiskach nie mnie groźnych niż dziedzictwo hitleryzmu, a związanych z powojenną stabilizacją, do których należały : konformizm, egoizm, nietolerancja, aż wreszcie w  kolejnej książce, "Utracona cześć  Katarzyny Blum",  poruszył problem przemocy.  Nie chodziło mu jednak o nielegalną przemoc, która polegała na aktach terrorystycznych, które co pewien czas wstrząsały opinią publiczną w RFN w latach 70-tych, ale o zalegalizowaną przemoc słowa, którą bezkarnie uprawiały bywało tylko i wyłącznie dla sensacji, ale najczęściej dla określonych celów politycznych brukowe gazety. Pod "Gazetą" w książce kryje się sensacyjny dziennik "Bild", a praktyki dziennikarza pojawiającego się na jej kartach przypominają całkiem praktyki dziennikarzy tego organu koncernu prasowego Springera. 
    
        Akcja ksiązki dzieje sie w latach 70-tych ubiegłego stulecia, w RFN. Katarzyna Blum, bohaterka książki Hneiricha  Bölla zabija w swoim mieszkaniu dziennikarza piszącego w Gazecie a następnie pojawia się u nadkomisarza policji, by  przyznać się do popełnionego czynu. Wszystkim jej znajomym, pracodawcom wydaje się to niemożliwe, by była zdolna do popełnienia  tej zbrodni, a jednak jest ona faktem. Z powieści pisanej suchym, rzeczowym  językiem,  posiadającej formę pewnego rodzaju sprawozdania,  dowiadujemy się po kolei, jak doszło do tego dramatycznego dla młodej kobiety wydarzenia. Katarzyna, ta niezwykle pracowita, odpowiedzialna, świetnie zorganizowana i skrupulatna pod każdym względem młoda kobieta, która była zatrudniona jako gosposia domowa u adwokata Blorna, nagle na kilka dni wcześniej została zatrzymana we własnym mieszkaniu pod zarzutem umożliwienia ucieczki swemu kochankowi, który jest oskarżany o rozbój. Wokół niej i jej życia jak sęp teraz krąży dziennikarz Gazety i coraz to ukazują się w niej oszczercze, zniesławiające ją artykuły i zdjęcia ukazujące Katarzynę w jak najgorszym świetle co sprawia, że ona wręcz obsesyjnie czytając te artykuły wciąż od nowa czuje się nie tylko zbrukana i pohańbiona, ale również  pozbawiona normalnego funkcjonowania w przyszłości a co za tym idzie sensu życia. Decyduje się więc ona na spotkanie z dziennikarzem celem udzielenia wywiadu u siebie w mieszkaniu. Wprawdzie zaopatruje się w broń, ale używa jej dopiero, gdy dziennikarz, który manipulując zbieranymi na jej temat materiałami w krótkim czasie odebrał  jej cześć, potraktuje ją na wstępie jak dziwkę, z którą można za darmo się przespać. 
       
        Böll ukazuje w swej książce mechanizm powstawania przemocy oraz to do czego ona może doprowadzić. Skutki słownej przemocy, jaką się okazały publikowane dla taniej sensacji, mającej jedynie za zadanie podnieść  nakład dziennika a co za tym idzie jego zyski dotknęły w książce nie tylko główną jej bohaterkę, która tracąc swój honor mści się i trafia do więzienia na wiele lat, ale również jej chlebodawców, czyli adwokata Blorna i jego żonę, którymi również się "zajęła" ofiara zemsty Katarzyny wystawiając ich życie prywatne i zawodowe na publiczny osąd co sprawiło, że ich kariery zawodowe uległy zrujnowaniu.

         Przekaz książki "Utracona cześć Katarzyny Blum" jest niestety aktualny w dzisiejszym świecie, w którym wszystko jest na sprzedaż i liczą się tylko zyski. A na dodatek mediów biorących udział w tym zalegalizowanym procederze, który  można by całkiem śmiało nazwać przestępczym, bo godzącym przecież w to co dla człowieka jest najcenniejsze,  czyli w jego dobre imię, jest niezliczona ilość. Ta książka zatem się nie zestarzała i nie zestarzeje. Dlatego i tym razem polecam jej przeczytanie. To bardzo dobra lektura, z której na dodatek sporo można się dowiedzieć również na temat życia społeczno-politycznego  w RFN i zobaczyć jak to w porównaniu z naszymi latami 70- tymi wyglądało.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ewazub
ewazub
Przeczytane:2013-03-03, Ocena: 5, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku:), Mam,
Książka jest historią "niewinnie" oskarżonej dziewczyny, która rzekomo ukrywa zbiega... Mężczyzna jest jej ukochanym, który ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości. Katarzyna jest ciągle przesłuchiwana, zaszczuta przez otoczenie, opluwana przez znajomych. Ma tylko jednego sprzymierzeńca - pracodawcę, który ma do niej pełne zaufanie i który pozostanie przy niej do końca... Wciągająca opowieść o dziewczynie, której media zniszczyły życie... warto przeczytać ...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Pinkberry
Pinkberry
Przeczytane:2015-02-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Noblisci,
Avatar użytkownika - nutka
nutka
Przeczytane:2014-04-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy