Ludzkość zmiotła życie z powierzchni Ziemi. W Paryżu przeniosło się ono do podziemnego labiryntu tuneli metra. Ocaleli z zagłady zasiedlili niektóre stacje Lewego Brzegu. Ich społeczności utrzymują kontakt, lecz często pogrążają się w konfliktach. Śmiercionośne promieniowanie sprawia, że nie ma mowy o wyjściu na powierzchnię, a Prawy Brzeg… to przeklęte miejsce.
W wijących się pod ziemią trzewiach paryskiego metra Madonna z Bac próbuje ocalić to, co pozostało z populacji europejskiej stolicy, niegdyś tętniącej życiem. I nie zawaha się użyć siły. Bo tu, w metrze, ciemność panuje nad światłem, więc złe emocje żyją dłużej i intensywniej, o urazach nie da się szybko zapomnieć, a nienawiść jest ostra jak brzytwa.
Powieść Pierre’a Bordage’a „Lewy brzeg” to pierwsza część trylogii „Uniwersum Metro 2033. Paryż” – mrocznego, barokowego dzieła, znakomicie wpisującego się w świat wykreowany przez Dmitrija Glukhovsky’ego.
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2024-03-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 484
Życie pod ziemią, w ciemności, rozmaite odmiany mutacji u dzieci, bezprawie i karygodne traktowanie kobiet oraz dziewcząt, chroniczny lęk i strach o kolejny dzień, a przede wszystkim walka o przetrwanie za wszelką cenę, a to tylko zarys nakreślonej przez Autora wizji postapokaliptycznej rzeczywistości, świata wymarłej nadziei. Pierre Bordage włada wyjątkowo błyskotliwym piórem, a wszelkie zdarzenia opisał z nadzwyczajną wnikliwością, czyniąc ze swej powieści przyprawiającą o ciarki lekturę dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. To zdecydowanie jedna z tych pozycji, które rozbudzają najmroczniejsze demony i niebezpiecznie mącą w głowach!
Autor udowodnił, iż ani trochę nie boi się trudnej, kontrowersyjnej tematyki. Na stronach jego książki poruszone zostają kwestie brutalnego i bezwzględnego wykorzystywania, manipulowania czy przemocy. Sceny opisane są w sposób sugestywny, niekiedy nawet zbyt dosadny, wywołując w czytelniku falę oburzenia i niesmaku. Świat tu ukazany jest barbarzyński, nieprzyzwoity i groźny. Nikt nie chciałby urodzić się w takich okolicznościach i musieć stawić czoła problemom, z jakimi zmagają się bohaterowie. Lektura wzbudza wulkan silnych, przede wszystkim negatywnych emocji, od zdenerwowania po szok, czy zdegustowanie. Niewątpliwie jednak ta niełatwa historia wywołuje masę refleksji nad otaczającą nas rzeczywistością i kierunkiem, w jakim zmierza ówczesny świat.
Strach, szok, rozpacz, te emocje towarzyszyły mi przez całą lekturę. Nie wstydzę się przyznać, że co pewien czas musiałam robić przerwy. Po prostu byłam emocjonalnie zmęczona, potrzebowałam wytchnienia, ukojenia, mroczna wizja autora dosłownie siała w mojej głowie spustoszenie, a z drugiej strony, coś wciąż przyciągało mnie do tej depresyjnej rzeczywistości!
Pierre Bordage naszkicował wstrząsającą, przeszywającą do szpiku dystopijną wizję świata, brutalnie obnażającą ludzką naturę w sytuacji kryzysowej. Prowokacyjna, odważna, a zarazem przerażająca i przytłaczająca swą wiarygodnością! Gwarantuję, że ta bezwzględna, przepełniająca serce niedowierzaniem i strachem opowieść wciągnie was bez reszty, po czym wypluje emocjonalnie sponiewieranych. Zdecydowanie pozycja warta uwagi!
Długo, bardzo długo przyszło nam czekać w naszym kraju na kolejną odsłonę genialnego Uniwersum Dmitrija Głuchowskiego ,,Metro 2033". Oto jednak dziś mamy przyjemność cieszyć się wreszcie premierą powieści ,,Paryż, Lewy Brzeg", która zgodnie ze swoim tytułem przenosi nas wprost nad Sekwanę, do podziemi francuskiej stolicy czasu post apokalipsy. Książka ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Insignis.
Madonna - młoda kobieta, przewodnicząca jednej ze stacji francuskiego metra, niezwykle ambitna polityk wyrusza wraz z grupą wiernych żołnierzy ku pozostałym stacjom lewego brzegu Metra 2033, celem zjednoczenia ich w silną, demokratyczną Federację. Bardzo szybko okaże się, że zamiast przychylności i uznania spotka ją niechęć, zagrożenie życia, moc zasadzek i pułapek. Los sprawi, że w misję tę wplącze się pewna piękna dziewczyna, para dzieciaków oraz tajemniczy powiernik wiedzy sprzed zagłady. Jedno jest pewne - nadchodzi czas wielkich zmian...
Jeśli moglibyście się zastanawiać, czy oto może zaskoczyć nas czymś jeszcze kolejna odsłona tej serii, to powiem wam, że jak najbardziej tak. Przede wszystkim jest to absolutnie najmroczniejsza, najodważniejsza i najmocniejsza na polu fabuły historia, której strony znaczy przemoc, erotyka, ale też i najokrutniejsze z ludzkich żądz. I jeśli chodzi o mnie, to bardzo podoba mi się to podejście autora niniejszej powieści - Pierre'a Bordage, który oddał bardzo realistyczne spojrzenia na to, jak może wyglądać życie kolejnych pokoleń pod ziemią, jak bardzo mogły upaść wszelkie prawa, obyczajowe i moralne zasady oraz jak bardzo chorą mogła stać się wiara i religia. Tu nie ma miejsca na dobro, które jeśli nawet się pojawia, to stanowi jedynie przebłysk skażonego słońca w tej mrocznej, podziemnej rzeczywistości Paryża.
Na opowieść tę składa się wielowątkowa relacja, która z jednej strony ukazuje losy Madonny i jej orszaku w podróży przez kolejne lewobrzeżne stacje Metra 2033, z drugiej dramatyczne chwile pięknej dziewczyny o imieniu Zorza, zaś z jeszcze innej przygody Jussa i obdarzonej darem widzenia w ciemności Plaisannce - młodego chłopaka i będącej pod jego opieką dziewczynki, którzy mają tylko siebie i którzy muszą walczyć o przetrwanie. Każdy z tych wątków jest ciekawym, klimatycznym i trzymającym w napięciu do samego końca, który zresztą znamionuje kontynuację tej opowieści.
To również jedna z najciekawszych wizji post apokaliptycznego świata w całym Uniwersum, gdzie to mamy naprawdę ciekawe smaczki, jak chociażby chorą wiarę wyniesienia, zabawne spojrzenie na przeznaczenie samochodów, zegarków, książek..., czy też cos na kształt powszechnego przyzwolenia na pedofilię - przynajmniej w niektórych kręgach. To mroczny, duszny, ale też i piekielnie interesujący świat - nawet choćby w spojrzeniu na inną, nieznaną nam dotąd rolę stalkerów. Do tego dochodzi perfekcyjnie oddana polityka, epickie sceny walki oraz zaskakująca obecność mutacji wśród ludzi, których dotąd nie spotkaliśmy w żadnej z książek serii.
Czytając tę powieść czujemy podświadomie to, że stanowi one sobą jedynie wstęp i początek większej całości, która poprowadzi nas do wojny w Metrze, do odkrycia tajemnic prawego brzegu Paryża, jak i wreszcie rozstrzygnięcia się losów bohaterów, którzy kochają, marzą o lepszym jutru, walczą o każdy kolejny dzień. Jednakże już teraz możemy być pewni tego, że mamy do czynienia z jedną z najlepszych odsłon tego kultowego już Uniwersum - pod względem złożoności fabuły, pod kątem kreacji niezwykle barwnych postaci i codzienności Metra oraz mrocznej atmosfery, która w mej ocenie jest dla tej serii tym, czym dla nas powietrze. I tak - warto było czekać tych kilka lat na premierę tej książki.
Nie jest rzeczą prostą dać temu Uniwersum coś nowego, innego i zaskakującego, gdy mamy już za sobą tak wiele jego odsłon autorstwa pisarzy z całego świata. Jednak Pierreowi Bordage udało się tego dokonać, oferując nam pasjonującą, klimatyczną, spowitą mrokiem i przemocą opowieść, której poznawanie jest jednym, ale drugim jest to, co zostaje z nami po dobrnięciu do ostatniej strony lektury - przemyślenia, pytania, niemożność doczekania się ciągu dalszego. I tak właśnie powinno być z każdą książką.
Słowem podsumowania - powieść ,,Paryż, Lewy Brzeg. Metro 2033" - to rzecz wielka, intrygująca, zaskakująca wymową i porywająca od pierwszych stron. I dlatego też z jak największym przekonaniem polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto to zrobić.
Przeczytane:2024-07-19, Ocena: 5, Przeczytałem,
Po katastrofie na ziemii to Paryskie tunele stały się nowym domem dla ludzkości.
Podzieleni na frakcje (lewy i prawy brzeg) próbują żyć. Niestety niektórzy zamknięci w ciemności, tuneli ludzie pokazują swoją ukrytą głęboko naturę, przez co zdarzają się między nimi również konflikty.
Madonna próbuje być dobrym przywódcą. Ma plan zjednoczyć ludzi i wprowadzić między nimi ład, jednak trwający konflikt, sprowadza na nią niebezpieczeństwo.
Czy wśród masy brudu, odchodów, smrodu konfliktów i stworzeń bez skrupułów, można spokojnie żyć ?
Czy Madonnie uda się wprowadzić choć trochę spokoju, wśród swoich ludzi?
"Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy brzeg" to książka dla fanów motywu postapo.
Dla mnie ta książka, to było wyjście ze strefy komfortu. Chciałam poznać coś nowego.
W książce znajdziecie wiele przemocy, brudu i nieludzkiego zachowania niektórych bohaterów.
Przyznam, że chwilami miałam problem z tą historią, bardzo mi się ciągnęła i nie potrafiłam się skupić na fabule.
Autor próbował stworzyć wielowątkową fabułę, jednak chwilami było tego wszystkiego za dużo, przez co ucierpiała na tym historia.
Co do postaci. Tu było różnie jedne bardzo mnie intrygowały, drugie były nijakie a trzecie przyprawiały mnie o ciarki.
Akcja jest dynamiczna, choć zmienia się bardzo szybko i chwilami przyprawia o zawrót głowy.
Ogólnie nie chce Wam tu za dużo pisać, bo to popsułoby całą zabawę z czytania i wyrabiania sobie własnego zdania.
Wiem jedno. Autor ma naprawdę świetne pióro, książkę przeczytałam od pierwszej do ostatniej strony, pomimo kilku minusów i spędziłam z nią naprawdę kilka przyjemnych wieczorów.
Czy polecam?
Tak, bo, jak mówiłam każdy powinien sam wyrobić sobie własne zdanie.