Ulice ciem

Ocena: 5.06 (16 głosów)
Inne wydania:

Warszawa dziś. Zofia myśli, że czeka ją bardzo samotne Boże Narodzenie. Wędrując po mieście, trafia do tajemniczej księgarni. Jej właściciel twierdzi, że ma szczególny dar, dzięki któremu może obdarować każdego klienta taką opowieścią, jakiej ten w swoim życiu akurat potrzebuje. Dziewczyna niezbyt wierzy w takie rzeczy, ale ulega czarowi księgarza i przyjmuje od niego ofiarowany dar. Spotkało ją coś bardzo złego i teraz sama zaczęła pisać powieść. Ma nadzieję, że lektura ofiarowanej książki podziała na nią oczyszczająco. Wkrótce odkrywa, że pomiędzy oboma tekstami istnieje dziwne powiązanie. A uroczy wcześniej księgarz pokazuje zupełnie inną twarz...

Warszawa 1939. Wojna wisi w powietrzu, ale mieszkańcy stolicy nadal starają się korzystać z upalnego lata. Jednakże nie dla wszystkich jest ono piękne. Bo choć ulice Śródmieścia toną w kwiatach, w kawiarniach kusząco pachnie kawą, a z dansingów słychać porywające rytmy, to na Woli i w Dzielnicy Północnej nie dzieje się dobrze. Zginęło kilkanaście prostytutek. W obliczu nadchodzącej wojny władze ignorują zniknięcia kobiet, które nazywają upadłymi, więc jedna z nich, Mańka, postanawia działać. Cztery jej koleżanki zniknęły, a tropy prowadzą do bardzo wysoko postawionego mężczyzny. W sprawę zamieszany zdaje się być również pewien księgarz, który oferuje darmowe opowieści.

Ulica ciem to nie tylko pełen tajemnic krwisty kryminał. To również klimatyczna wycieczka po dawnej Warszawie, z jej kolorytem i różnorodnością.

A przede wszystkim czarodziejska historia o magii książek!

Informacje dodatkowe o Ulice ciem:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-11-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383524290
Liczba stron: 520

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Ulice ciem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ulice ciem - opinie o książce

Moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki, ale już wiem, że na pewno nie ostatnia!
„Ulice ciem” to kryminał magiczny już sama nazwa brzmi intrygująco, prawda?

Akcja rozgrywa się w dwóch ramach czasowych, co dodaje historii głębi i tajemniczości. Współczesną narrację śledzimy z perspektywy Zofii, której los nie oszczędził trudnych doświadczeń. Z kolei Mańka to bohaterka osadzona w Warszawie roku 1939. Jej życie nabiera dramatyzmu, gdy znikają „podopieczne”, w tym kobieta, którą traktowała niemal jak córkę.

Motyw księgarni, choć wydaje się dość oklepany, tutaj zyskał zupełnie nową świeżość. Autorka w niesamowity sposób miesza dobro ze złem, tworząc klimat, od którego trudno się oderwać.

Zatopiłam się w tej historii i z niecierpliwością czekalam na jej zakończenie. Wartka akcja, ciekawie skrojeni bohaterowie. Naprawdę nie mam o co się przyczepić! Gorąco zachęcam Was do tej książki !

Link do opinii
Avatar użytkownika - ZARADNA
ZARADNA
Przeczytane:2025-02-02,

Kryminał magiczny?
Tym razem możemy poczuć klimat dusznej i upalnej Warszawy z 1939 roku. Widmo wojny zatacza koło po domach, a z ulic znikają ćmy. Świetny kryminał w stylu retro, język bohaterów i cała otoczka są wyjątkowo dopracowane. Postacie wyjątkowo barwne i autentyczne. Bez problemu przeniosłam się w tamten charakterystyczny okres w naszej historii. Fabuła wciąga i nie raz będziecie zaskoczeni.😍😮
Z drugiej strony zderzymy się z czasami współczesnymi, zimą w pełni i okresem Bożego Narodzenia. Nie wszyscy jednak podzielają wszechogarniającą radość. I tutaj mam mały problem, bo niezbyt polubiłam się z główną bohaterką tej ,,części,, książki. Ciekawa jestem jaki jest wasz stosunek do Zosi?🤔
Z biegiem stron obie części zaczynają się coraz bardziej przenikać i ciężko cokolwiek przewidzieć. Prawdziwi książkoholicy znajdą tutaj wiele inspirujących cytatów, które na pewno trafią do szufladki ,,ulubione,,.👏
Myślę, że wątek z zaczarowaną księgarnią całkowicie podbił moje serce i spokojnie mogłabym trafić na taką w realnym świecie PS. Bez względu na to który księgarz stałby za drzwiami. Rozmowy bohaterów z nimi były naprawdę inspirujące. 🔥
Książka w książce? Nie pierwszy raz spotykam się z takim zabiegiem, chyba coraz więcej autorów decyduje się teraz na takie urozmaicenie. Napisanie standardowej książki jest trudne, a w takiej wersji to dla mnie mistrzostwo świata ! Uwielbiam autorkę za jej autentyczność i wrażliwość, którą widać w jej powieściach.❤️

Link do opinii
Avatar użytkownika - malutkaska
malutkaska
Przeczytane:2025-01-05,

Gdy sięgamy po kryminał, zazwyczaj wiemy, czego się spodziewać. Jest zbrodnia, śledztwo i wreszcie winny tego niecnego czynu. Wszystkie te założenia mają się nijak do powieści Katarzyny Puzyńskiej pt. „Ulice ciem”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka i zdecydowanie nie jest typową reprezentantką swojego gatunku. Mamy tu do czynienia z kryminałem magicznym, funkcjonującym na dwóch płaszczyznach: historycznej i współczesnej.

W planie współczesnym akcja toczy się niespiesznie. Spacerująca ulicami współczesnej Warszawy, mocno doświadczona przez los Zosia trafia przypadkiem do przytulnej księgarni o uroczej nazwie „Książkowa Pasieka” i dzięki uprzejmości sympatycznego sprzedawcy, zabiera stamtąd jedną książkę. Problem w tym, że sama jest na etapie tworzenia powieści, a ta, którą ma w rękach to wierne odwzorowanie tego, o czym chce napisać. Wydaje się nieprawdopodobne? A to dopiero początek zaskakujących wątków i nieoczywistych rozwiązań fabularnych.

Kryminał retro, utrzymany w atmosferze przedwojennej Warszawy, gorące lato i napięcie narastające wśród mieszkańców stolicy uważnie obserwujących poczynania Hitlera w Europie i wreszcie życie warszawskiej ulicy relacjonowane z wykorzystaniem stylizacji językowej na ówczesną knajacką gwarę, którą posługuje się Mańka, szefowa domu publicznego na Woli, to zdecydowanie największe zalety „Ulic ciem”. Wątki historyczne nadają tej narracji tempa, są ciekawe i prowokują do tego, by poszukiwać zabójcy warszawskich ciem, czyli tak popularnych wówczas wśród zasobnych mężczyzn, dziewcząt do towarzystwa.

Co wspólnego z ćmami mają pszczoły? Dlaczego księgarnia zmienia swoje położenie, sprzedawcę i momentami wieje w niej grozą? W jaki sposób przecinają się wątki Zosi z bohaterką reprezentującą margines przedwojennej Warszawy? Na wiele z tych pytań, odpowiedź znajdziecie w trakcie lektury powieści, ale nie oczekujcie, że zostanie Wam ona podana na tacy. Czasem trzeba się nieźle nakombinować, by pojąć, o co w tym pozornym chaosie chodzi.

Koniecznie sięgnijcie po „Ulice ciem”, bo to zupełnie nowe, choć równie świetne, kryminalne oblicze Katarzyny Puzyńskiej.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dianawiszniewska
dianawiszniewska
Przeczytane:2024-12-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka ta jest niczym pudełko czekoladek, nie wiadomo czym Cię zaskoczy, ale trudno się oderwać.
Jeśli kochasz pszczoły i książki pokaże ci ona swoją magię.
Autorkę oczywiście dobrze znam z jej poprzednich książek byłam więc zaintrygowana oryginalnie brzmiącą klasyfikacją kryminał magiczny. Nie martwcie się jednak jeśli nie lubicie smoków, elfów i machania magicznymi różdżkami - to nie ten typ magii. Czym jest magia zawarta w tej książce? To właśnie magia historii, tego co autor ma w głowie pisząc książkę, oraz magia dziedzictwa, lub nawet bardziej macierzyzny.
Mamy tu dwie linie czasowe Zosię, która żyje w dzisiejszych czasach, przeżywa samotności i szybką decyzję o ucieczce z wydawać by się mogło "idealnego" domu. Postanawia ona zawalczyć o swoje i napisać książkę. Wędrując po Warszawie natrafia na niezwykłą księgarnię, pełną pysznej herbaty, ciepłego słońca i brzęczenia pszczół. Tam dostaje w prezencie książkę, a to co najdziwniejsze okazuje się, że książka ta jest powiązana z tym co pisze.
Druga linia czasowa przenosi nas do 1939 roku. Mańka zarządza ćmami (panie lekkich obyczajów), kiedy nagle zaczynają one ginąć i odnajdywać się martwe, postanawia coś z tym zrobić. Wszystkie tropy wskazują na wysoko postawionego policjanta, który się ćmom oświadcza. W poszukiwaniu odpowiedzi Mańka trafia do niezwykłej księgarni...
Co łączy historię Mańki z Historią Zosi? Tego dowiesz się czytając ten oryginalny kryminał, choć zastanawiasz się kto morduje, a samo zakończenie jest dość zaskakujące, książka ta daje nam emocjonalny rollercoaster. Z jednej strony mord i próba schwytania złoczyńcy, z drugiej cudowne, ociekające wręcz miodem słowa o książkach. Naprawdę warto sięgnąć po te lekturę i się zaskoczyć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2024-11-26, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Ostatnio polubiłam pióro Katarzyna Puzyńska 💚   Autorka napisała niesamowicie wciągającą powieść,  gdzie akcja rozgrywa się  w dwóch płaszczyznach czasowych.  Poznajemy Zosię, która przed Bożym Narodzeniem spaceruje po Warszawie, trafia do tajemniczej księgarni "Książkowa Pasieka"  gdzie spotyka księgarza o dwóch obliczach.  Mężczyzna potrafi odgadnąć jakiej książki potrzebują jego klienci. Okazuje się, że Zosię spotkało coś złego i postanawia napisać książkę w pięknym zeszycie, który znalazła na ulicy. Jak się okazuje darmowa powieść, która otrzymała od księgarza i jej zapiski są identyczne!
Tymczasem w Warszawie w 1939 roku  zaczynają znikać prostytutki z "domu schadzek" Mańki z Krochmalnej.  Mańka bierze sprawę w swoje ręce, a pomaga jej w tym komisarz Tadeusz Mikołajczak zwany Bazyliszek. Tropy prowadzą do wysoko postawionego mężczyzny oraz księgarza,  który oferuje darmowe opowieści.
Co księgarz z dwudziestego pierwszego wieku ma wspólnego z dwudziestoleciem międzywojennym?
Co odkryje Mańka i czy zemści się na zabójcy prostytutek?

"Ulice ciem" Katarzyny Puzyńskiej to kolejna intrygująca powieść, która wciąga czytelnika w mroczny świat kryminalnych zagadek. Autorka znana z umiejętności tworzenia złożonych postaci oraz skomplikowanych fabuł, ponownie udowadnia, że potrafi zaskakiwać i trzymać w napięciu do samego końca. Akcja książki rozgrywa się w Warszawie, gdzie pozornie spokojne życie mieszkańców zostaje zakłócone przez brutalne morderstwa prostytutek.  Autorka mistrzowsko buduje atmosferę niepokoju, wprowadzając czytelnika w świat tajemnic bohaterów. Jej opisy miejsc i emocji bohaterów są tak sugestywne, że można poczuć się, jakby się tam było. Postacie są wyraziste i dobrze zarysowane, a ich relacje są skomplikowane, co dodaje realizmu całej historii. Bohaterowie zmagają się    z osobistymi demonami. Czytelnik ma okazję towarzyszyć bohaterom w odkrywaniu prawdy, co sprawia, że staje się bardziej zaangażowany w fabułę. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak traumy z przeszłości, które są niechcianym spadkiem po przodkach, lęki, wzajemne pretensje,  zawirowania losu oraz mroczne sekrety, które mogą zmienić życie nie tylko ofiar, ale i sprawców. Styl pisania autorki jest przystępny, a dialogi naturalne, co sprawia, że książkę  czyta się szybko i przyjemnie.
"Ulice ciem" to powieść, która z pewnością zadowoli miłośników kryminałów z psychologicznymi wątkami. To historia, która skłania do refleksji nad ludzką naturą i skrytymi motywami. Katarzyna Puzyńska po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z czołowych autorek tego gatunku w Polsce. Nieoczekiwane zwroty akcji zapewniły mi mnóstwo niesamowitych emocji i wrażeń.
Serdecznie polecam tę lekturę  każdemu, kto lubi intrygujące zagadki i mroczne  opowieści.

Czytajcie! Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-01-10, Ocena: 5, Przeczytałem, 2025 PRZECZYTANE,

Jeśli jeszcze tego nie wiecie, ta książka jest napisana specjalnie dla Was. Otwieracie pierwszą stronę, a tam dedykacja od Kasi dla wszystkich książkoholików. Toż to o nas mowa! Mnie tam to sztymuje!

 

Jak sama autorka prawi, to kryminał magiczny. Czas akcji toczy się nielinearnie - raz jesteśmy w roku 1939, latem, zaraz przed wybuchem wojny, by za chwilę przenieść się do współczesnej Warszawy.

 

Mamy trzy bohaterki, trzy narracje. W tym z jedną, klawą Mańką, nie pójdzie Wam łatwo, bo zasuwa gwarą warszawską, aż się patrzy. Sama kocham i wtrącam niejednokrotnie w wypowiedzi słowa takie jak ,,troszkie", ,,wihajster" czy ,,pieniążki", ale przyznam się, że czytanie tekstu tak skonstruowanego nie idzie wcale łatwo.

 

Dla mnie to była podróż również trochę sentymentalna. Warszawę przemierzam wzdłuż i wszerz od najmłodszych lat i większość jej zakamarków opisanych w książce znam. Choć nie wszystkie, za co bardzo dziękuję autorce, bo fajnie gdy książka wraz z przyjemnością przyniesie również trochę pożytku.

 

Gdybym miała opisać ją w jednym zdaniu: Ta książka to trochę taka pochwalna pieśń na cześć książek. To, w jaki sposób wpływają na nas, jak wiele dobrego ze sobą niosą i jakie są cudowne.

 

Książka tak nietypowa, że z ciekawości dla jej oryginalności, każdy powinien po nią sięgnąć.

 

PS. I pamiętajcie, jeśli księgarnia znajduje się po prawej stronie od bramy, lepiej tam nie wchodzić...

 

 

Link do opinii

Klimatyczna, intrygująca do granic, hipnotyzująca! Właśnie taka jest najnowsza powieść Katarzyny Puzyńskiej, która funduje czytelnikom niezapomnianą, refleksyjną, przesyconą odurzającymi emocjami podróż w czasie i przestrzeni, po jakiej niełatwo się otrząsnąć. Tajemnicza i magiczna atmosfera, nadprzyrodzone zjawiska, związane z niezwykłą księgarnią i jej właścicielami, traumatyczne przeżycie, niosące za sobą dalekosiężne konsekwencje, a wszystko to dopełnione okrutną wojenną rzeczywistością oraz zaplątaniem w czasoprzestrzeni, które nadaje całości odurzającego, niezwykłego klimatu! Nie mogło zabraknąć porażających zbrodni, jak i misternie nakreślonych, wielowymiarowych postaci, będących fundamentem tej niebywałej mieszanki gatunkowej!

 

Odurzający, magiczny klimat rozkochał mnie w sobie już od pierwszych zdań. Krocząc z wypiekami na twarzy po jej stronnicach, doświadczyłam absolutnego zachwytu nad sposobem, w jaki Autorka misternie połączyła dwie tak odległe przestrzenie czasowe. I choć minęło tak wiele lat, smutna historia lubi się powtarzać, a kobiety niosą podobne piętno. Całość została dopełniona dawną warszawską gwarą, co nadaje jej niesamowitego klimatu. Naszkicowane zbrodnie zaś, wywołują wiele emocji i angażują zaintrygowanego do granic czytelnika tak mocno, że całkowicie przepada on na kartach poznawanej historii. Gdy w końcu dociera on do miejsca, łączącego przeszłość z teraźniejszością, popada w całkowity trans, z którego nie sposób się uwolnić.

 

,,Ulice ciem" jest nieszablonowym, odurzającym i onirycznym kryminałem, w którym nie sposób się nie zatracić. Misternie naszkicowane śledztwo, bolesne doświadczenia oraz tajemnicza, dopiero powstająca opowieść, a wszystko to dopełnione realizmem magicznym, dzięki czemu wyraźne granice między prawdą a fikcją zostają bezwzględnie zatarte, doskonałe kreacje bohaterów ulokowanych na dwóch odległych płaszczyznach czasowych, mroczna wojenna rzeczywistość, a całość nakreślona niebywale błyskotliwym piórem! Jeśli macie ochotę na intrygującą zagadkę oraz misternie zbudowaną, nieszablonową fabułę, ta powieść Was oczaruje!

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - baska
baska
Przeczytane:2024-12-13, Ocena: 4, Przeczytałam,
,,Ulice Ciem" to magiczny kryminał, który zabiera nas w opowieść dziejącą się w Krakowie w dwóch przestrzeniach czasowych współcześnie i w roku 1939. Mamy dwie główne bohaterki, którym towarzyszymy w ich czasach. Jedna jest córką celebrytki, a druga właścicielką zamtuzu. Obie obarczone wieloma problemami, którym dzielenie stawiają czoła.

Ciekawym zabiegiem jest zastosowany w latach 30 język jakim operowała główna bohaterka, mówiła ona bowiem gwarą krakowską. Rozdziały opowiadające o jej historii były znacznie ciekawsze.
Cala historia jest muśnięta magią, mamy dwóch strażników opowieści, który są jak yin-yang dla dobrej historii. Szkoda, że ten wątek nie został bardziej rozbudowany.

Mocne strony to bez wątpienia umiejętność autorki do budowania napięcia. Od pierwszych stron wciąga nas w świat tajemnic, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje. Duszna atmosfera, pełna sekretów i napięć, jest oddana w sposób sugestywny i przekonujący. Szczególnie udane są opisy wewnętrznych zmagań bohaterów, które momentami trzymają w napięciu.

Generalnie książka miała ogromny potencjał, który uważam nie został w pełni wykorzystany. Brakowało mi kilku zakończeń pomniejszych wątków. Niestety, choć pomysł jest obiecujący, jego realizacja miejscami kuleje. Akcja momentami wydaje się rozwlekła, a fabuła, choć bardzo mnie intrygowała na początku, z czasem zaczęłam gubić tempo. Dużo smutku i goryczy, które zostają dziedziczone po kądzieli , przez co brakowało mi trochę pozytywnego wydźwięku- niby banał, ale fajnie jak zła passa w końcu zostaje przerwana.
Cenię autorkę za pisanie różnych gatunków i bawienie się plastycznością i wychodzeniem poza ramy.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2024-12-08, Ocena: 5, Przeczytałem,

,,Ulice ciem" to najnowsza książka Katarzyny Puzyńskiej. Jest ona nico inna niż znana chyba każdemu chociaż ze słyszenia seria ,,Lipowo". Ale inna nie znaczy, że gorsza. Autorka po raz kolejny oddała w ręce czytelnika wspaniały kryminał, który trzyma w napięciu i intryguje od pierwszych stron. Gdy powoli odkrywałam kolejne elementy układanki wiedziałam, że już książki nie będę mogła odłożyć, aż jej nie skończę.

 

W ,,Ulicy ciem" znajdziemy dwie linie czasowe, które tak uwielbiam w powieściach. W czasach obecnych poznajemy Zofię. Kobieta jest bardzo samotna i przed Świętami Bożego Narodzenia wędruje po ulicach Warszawy. Nagle trafia do klimatycznej księgarni. Jej właściciel twierdzi, że posiada niezwykły talent. Twierdzi, że potrafi obdarować każdego klienta powieścią taką akurat on teraz poszukuje. Zofia nie wierzy w to, ale daje się namówić. Otrzymuje za darmo egzemplarz książki i dzieją się dziwne rzeczy.

 

W życiu Zofii wydarzył się coś smutnego. Coś z czym sobie nie potrafi poradzić. Ukojnie znajduje w napisaniu własnej powieści. O dziwo odkrywa, że jej tekst przypomina ten z książki otrzymanej od miłego księgarza, który nagle pokazuje zupełnie inną twarz.

 

Autorka zabiera nas do 1939 roku. Do czasów gdy beztroskie życie wielu Warszawiaków zostaje zakłócone przez widmo wojny, ale również przez tajemnicze zaginięcie prostytutek. Szybko okazuje się, że w sprawie zaginięcia ciem wplątany jest pewien księgarz, który oferuje darmowe opowiadania.

 

Książka oprócz tego, że jest świetnym kryminałem to posiada cudowny klimat Warszawy przed wybuchem II Wojny Światowej. Autorka oprócz tego nadała tej opowieści pewien rodzaj magii.  Jest to magia książek, która łączy przeszłość z teraźniejszością.

 

Biorąc tę książkę do ręki wiedziałam, że będzie inna niż dotychczasowe książki Pani Kasi. Nie do końca wiedziałam czego mogę się spodziewać po niej, ale muszę przyznać, że wycieczka po dawnej Warszawie bardzo mi się podobała. Zarówno oddanie klimatu jak i kreacja bohaterów sprawiły, że od książki nie mogłam oderwać się. Tym bardziej, że koniec jednego rozdziału bardzo kusił by przeczytać kolejny.

 

Akcja książki biegnie swoim rytmem. Czasami jest bardziej dynamiczna, a czasami spowalnia. Wszystko tu jedna jest dopracowane i sprawia, że książka jest wspaniałą lekturą dla jesienne wieczory. Polecam!

 

Link do opinii
Inne książki autora
Czarne narcyzy
Katarzyna Puzyńska0
Okładka ksiązki - Czarne narcyzy

Brodnica przygotowuje się do obchodów lipcowego Święta Policji. Daniel Podgórski nie ma jednak powodów do radości. Niektórym ludziom bardzo zależy, żeby...

Żadanica
Katarzyna Puzyńska0
Okładka ksiązki - Żadanica

Daniel Podgórski stara się ułożyć życie od nowa. Otwiera małą firmę agroturystyczną i oczekuje pierwszych gości. Ci przyjeżdżają z nieoczekiwaną propozycją...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Ocaleni z Drohobycza
Katarzyna Skopiec
Ocaleni z Drohobycza
Biały mróz
Zdzich Wojtaś
 Biały mróz
Czy Nika znika?
Anna Bichalska ;
Czy Nika znika?
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy