"Kto uwolni piękną, ciemnowłosą dziewczynę od demona z przeszłości, musi liczyć się z tym, że ocalona piękność przy nim pozostanie. Nawet jeśli wybawicielem jest Flame - morderczy szaleniec, czujący w żyłach tylko płomienie, które nigdy nie gasną. Płomienie, które karmią się wspomnieniami straszliwszymi niż nóż, krew i jad węża. Każdy, kto dotnie Flame'a, musi zginąć. Każdy, ale nie Maddie.
Mała Maddie o ogromnych, zielonych oczach wychowała się w sekcie. Przeszła przez piekło potwornych rytuałów. Od dzieciństwa bita, niewolona i krępowana łańcuchami, została uwolniona przez członków najbardziej przestępczego klubu motocyklowego w Stanach. Wolność okazała się tak piękna i niesamowita! Jednak oprawcy z sekty nie mieli zamiaru zrezygnować ani z dziewczyny, ani z jej sióstr.
Ponury, groźny i szalony Flame, wciąż krwawiący z ran, które sam sobie zadaje. Nawet bracia z klubu starają się schodzić mu z drogi. Widzieli, jak zabija. Śmierć, którą zadał samozwańczemu prorokowi, była straszna. Ale dzięki tej krwawej zemście coś się zmieniło. Mała Maddie dotknęła jego serca i nie spłonęła. Pokochała go. A on od tej chwili zrozumiał, że zrobi wszystko, aby nikt nigdy więcej nie skrzywdził zielonookiej Ślicznotki.
Kochaj. Trwaj. Ulecz go. Jest twój..."
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2018-10-18
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Souls Unfractured
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Grzegorz Rejs
"Uleczone dusze" Kaci Hadesa Tillie Cole
?/5 ?
"- Nie mogłem przestać o tobie myśleć. I... - zawiesił głos.
- I co? - naciskałam.
- Musiałem być blisko ciebie. Musiałem wiedzieć, że jesteś bezpieczna."
Dwoje ludzi, którzy od najmłodszych lat przeszli niewyobrażalne piekło..
Dwie złamane dusze..
A dzięki sobie nawzajem.. Dwie uleczone dusze ?
Czekałam bardzo na historię Maddie i Flame'a w zasadzie odkąd skończyłam pierwszy tom. Zastanawiałam się, jak dziewczyna, która zamknęła się w sobie poradzi sobie z kimś takim jak Flame. Zastanawiałam się, co takiego spotkało Flame'a w przeszłości.
I chyba nie byłam gotowa na taki ból..
Flame ??
Jak ja potwornie mu współczułam, kiedy karty jego przeszłości zostały odkryte..
Dosłownie pękało mi serce, przez co musiałam robić naprawdę sporo przerw od tej książki, bo by mnie chyba rozsadziło od środka..
Zresztą, nie lepszy los spotkał Maddie..
"Potrzebowałam go.
On potrzebował mnie."
Madds żyła w sekcie, o czym wiedziałam od pierwszego tomu i tak samo wiedziałam, że przeszła najgorsze katusze ze wszystkich "przeklętych".
Tylko w mojej głowie nadal się nie mieści, jak można brać siłą małą dziewczynkę..
Myślę, że żadnej normalnej na umyśle osobie nie mieści się to w głowie..
Bardzo chciałam, żeby w końcu odnalazła szczęście, podobnie jak Flame. Oni.. oni są sobie po prostu przeznaczeni ?
"Dwie złamane dusze, które uzdrowiła wzajemna, bezwarunkowa miłość." ?
Przecież on wyczekiwał noc w noc pod jej oknem, byle nie stała się jej żadna krzywda no! ??
Poza tym.. Maddie też wiele dla niego zrobiła.
Pomogła mu pozbyć się swoich demonów.
Ona wyciągnęła go z mroku ?
Ta seria to naprawdę mocne darki, ale według mnie są świetnie napisane. Każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego, każdy jest bezpośrednio związany z poprzednimi tomami, nic nie jest takie od czapy, wszystko pięknie się ze sobą łączy.
No ja kocham tę serię całą sobą ?
Relacja między bohaterami jest tak bardzo romantyczna, tak bardzo szczera i bezinteresowna, tak bardzo.. intensywna, że aż momentami czułam ucisk w sercu.
Maddie i Flame są po prostu dla siebie stworzeni i ja kocham tę parę jak mało którą ?
"Moja Maddie" ?
Zaskoczeniem jest też dla mnie wątek z sektą w tej całej nowej społeczności. Nie spodziewałam się, że Rider jakkolwiek zyska w moich oczach, a jednak.. a jednak jest dla niego jeszcze nadzieja. Czuję, że jego postać może być sporym zaskoczeniem w kolejnych tomach.
Będę te książki wpychać każdemu, kto lubi darki i uważam..
Uwaga uwaga..
Uważam, że to jest jedna z lepszych serii jakie czytałam.
Owszem, jest okropnie wulgarna, drastyczna i ktoś, kto nie przepada za darkami prawdopodobnie się z nią nie polubi, ale ja ją KOCHAM ?
@literackie_serce często polecałaś mi świetne książki, ale z tą serią to już przesadziłaś ?
Aha, no i zaklepuje Flame'a. Jest mój i jedynie z Maddie się nim podzielę ?
"- Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek był szczęśliwy.
Powstrzymałam łzy i szepnęłam:
- Więc miejmy nadzieję, że osiągniemy szczę, bo... Flame?
- Tak? - powiedział ledwie słyszalnym szeptem.
- Ty jesteś moim szczęściem." ?
To nie jest współpraca.
W dzieciństwie Ellis Earnshaw i Heathan James byli jak niebo i ziemia. Ona głośna i energiczna, z niesfornymi blond włosami oraz uśmiechem nieschodzącym...
Wyobraź sobie, że otrzymujesz tysiąc małych karteczek i masz wypełnić je najpiękniejszymi momentami swojego życia... Jeden pocałunek trwa chwilę. Tysiąc...
Ocena: 5, Chcę przeczytać, 26 książek 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020,
Wyobraź sobie, że zostałaś uratowana. Cały Twój świat, pełen przemocy, gwałtu i bezduszności został zniszczony. A Twojego oprawce zabił ten jeden - Flame. Każdego dnia Cię pilnuje, każdego dnia jest przy Tobie i broni dostępu do Twojego pokoju, by nic Ci się nie stało. Macie podobne demony. Oboje nie lubicie dotyku. Czy jednak przezwyciężycie swój lęk? Co was do siebie zbliży? Czy wasza relacja przerodzi się w związek? Jakie demony zawładną jeszcze Flamem?
To moje trzecie spotkanie z Katami. W poprzednich tomach czułam odrazę i zniechęcenie do tego kolesia. Jak można się samookaleczać w taki sposób? I czy któraś z kobiet będzie potrafiła się z tym zmierzyć? Było to dla mnie nie do pomyślenia. Jednak z każdą stroną "Uleczonych dusz" coraz bardziej lubiłam Flamea i Maddie. Ich historia jest mocno popaprana, nierealna, ale cóż, taki też jest świat stworzony przez Tillie Cole.