Co robić? Co robić? - pytała samą siebie szeptem. Raz jeszzce wypowiedziała szaleńcze, uskrzydlone posłanie do markiza, błagając go o ratunek. Wiedziała, że to niemożliwe, ale przecież ocalił ją poprzednim razem, gdzy uciekła z Chessington Hall bez grosza przy duszy. Wyrwał ją również z rąk księcia Hasina. Łudizła się, że może zdarzy się cud i Raventhorpe raz jeszcze pospieszy na pomoc. W ciągu długich, samotnych godizn, gdy nikt nie przychodizł, postanowiła, iż raczej umrze, niż pozwoli, by książę ją dotknął. Nie miała jednak pojęcia, jak to zrobić. W pokoju myśliwskim znajdują się pistolety, a w kuchni ostre noże. Wszystko to jednak było poza jej zasięgiem. Pół kilometra od domu, gdyby zdołała tam dotrzeć, płynął rwący strumień, dość głęboki, by się w nim utopić.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1994 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 158
Tytuł oryginału: An Angel Runs Away
Tłumaczenie: Anna Polak
(...) Namiętność, jaką w niej wzbudził, była tak szalona i gorąca, że czuł, jak drży ze szczęścia. - Kochanie, coś ty ze mną zrobiła? Roześmiał się...
Gdy weszła do bezosobowego, dość ciemnego biura wydawało się, że postać rozświetliła całe pomieszczenie... Tradycyjny biały strój zastąpiła podróżną...
Przeczytane:2017-10-27, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 33 książki - 2017 ,
"Uciekinierka" opowiada nam historię markiza Raventhorpe, który jest zainteresowany urodziwą Sarah. W dniu, gdy ma się jej oświadczyć okazuje się jednak, że jego wybranka nie jest taka za jaką ją uważał. Obmyśla więc plan zemsty, w którym bierze też udział Ula Forde. Mamy tutaj dość ciekawą intrygę i różne sytuacje po drodze, które urozmaicają ten romans, lecz niestety książka jest pisana w tak prosty sposób, że to aż razi i momentami zniechęca do lektury. "Uciekinierka" to kolejny ze słabszych romansów Cartland.