Tube. Opowieść o pewnym życiu

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Nowa powieść Won-pyung Sohn, autorki sprzedanego w milionach egzemplarzy "Almonda"!

Projekt: koniec z frustracją! Tylko czy po tylu porażkach można się odbić od dna?

Kim Seong-gon zbliża się do pięćdziesiątki i jest kompletnie przybity ciężarem swoich niepowodzeń. Próbuje popełnić samobójstwo, ale nawet to mu się nie udaje. Zainspirowany przypadkowo obejrzanym wywiadem postanawia zmienić coś w swoim życiu. Otwiera kanał na YouTube, aby dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami wprowadzania życiowych zmian. Zyskuje popularność, a każdy pozytywny komentarz i słowa wsparcia są dla niego, jak sam mówi, drobnymi gałązkami, z których próbuje zbudować tratwę, która ma go ratować przed utonięciem. Jednak czy to na pewno jest happy end, który przewidział dla niego los?

Powieść Won-pyung Sohn to poruszająca, inspirująca, solidna dawka wsparcia dla każdego z nas, żeglujących przez wzburzone fale zwane życiem.

Informacje dodatkowe o Tube. Opowieść o pewnym życiu:

Wydawnictwo: Mova
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788383713670
Liczba stron: 248

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Tube. Opowieść o pewnym życiu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Tube. Opowieść o pewnym życiu

Avatar użytkownika - madak
madak
Przeczytane:2024-11-28, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2024 roku, Literatura piękna,
Czy warto żyć, jeśli nasza egzystencja jest jedynie pasmem niepowodzeń? Brakiem sukcesów w kwestiach zawodowych, porażek w życiu rodzinnym i towarzyskim czy rozczarowań otaczającą rzeczywistością? Wobec takich pytań staje Kim Seong-gon Andrea, bohater książki Won-pyung Sohn "Tube. Opowieść o pewnym życiu". Seong-gona czytelnik poznaje w chwili, gdy ten prawie pięćdziesięcioletni mężczyzna zamierza popełnić samobójstwo. Stoi on na moście, a jego myśli kotłują się wokół jednej tylko kwestii: skoczyć czy nie? Gdy stwierdza, że utopienie się nie jest najlepszym sposobem na śmierć, wybiera inną metodę. Kolejna próba samobójcza również się nie udaje, co sprawia, że Seong-gon w najbliższym czasie postanawia trochę pożyć. Gdy z ekranu na dworcu kolejowym dobiega go audycja ekscentrycznego biznesmena, który zachęca do zmian w życiu, stwierdza, że spróbuje. Zmiany, jakie wprowadza w swoim życiu są drobne. Znajduje pracę, jako dostawca jedzenia, a w ciągu dnia dba o to, by się nie garbić, ale przyjąć dawną, smukłą i wyprostowaną sylwetkę. W kolejnych miesiącach stara się pracować nad mimiką twarzy, by z gbura stać się uśmiechniętym gościem. Potem przychodzi czas na zmianę nastawienia. W zmianach początkowo nikt go nie wspiera, ale z czasem na jego drodze staje jego były współpracownik. Dołącza do niego żona, z którą jest w separacji i córka, która cieszy się ze zmian, jakie zachodzą w ojcu. W końcu Seong-gon wpada na rewelacyjny pomysł
Avatar użytkownika - zaczytania
zaczytania
Przeczytane:2024-12-08,

To nostalgiczna opowieść, z której wyniosłam jeden bardzo ważny wniosek: nie uciekniemy przed tym, co jest nam pisane. Można projektować swoje życie według planu, można spełniać marzenia, można żyć, jak się pragnie, ale gdzieś tam, w miejscu i czasie nikomu nieznanych, los każdego człowieka jest z góry zapisany i nieunikniony.


Kim Seong-gon ma 50 lat i nie jest szczęśliwy. W jego życiu porażka goni porażkę. Lawinowo traci dobrą posadę, pieniądze i rodzinę. Najlepsze rozwiązanie, jakie widzi, to samob*jstwo. W ostatniej chwili wycofuje się z tego pomysłu. Decyduje się założyć kanał na YouTube, na którym dzieli się z innymi swoimi doświadczeniami, a jednocześnie sam postanawia czerpać radość z drobnostek życia codziennego. Czy przy okazji sława i sympatia widzów sprawią, że życie Kim Seong-gona wróci na właściwe tory?


Mam mieszane uczucia co do tej książki, przez większą część lektury czułam się znużona. Jest w tej powieści dużo emocji, ale są one schowane, zduszone, przytłoczone monotonnym tokiem narracji — trochę poradnikowym, trochę ubrane w moralizatorski ton.


Na plus zasługuje sam pomysł na fabułę i bez wątpienia to bardzo wartościowa książka, dotykająca ciężkich tematów i pokazująca skalę problemu samotności w XXI wieku, mimo ogromu bodźców, które znajdują się wokół. Na początku było mi szkoda głównego bohatera — smutny, zmęczony życiem gość, który na cito potrzebuje pomocy, aby odbić się od dna, które zdaje się wciągać go coraz głębiej, a później byłam nim mocno zmęczona. Przyznam, że chwilami wyłączyłam się z czytania i musiałam wracać do przespanych fragmentów i tak przez całą lekturę miałam wrażenie, że czytam cały czas to samo.


Jestem jednak pewna, że wielu z Was może odnaleźć w tej powieści jakieś mocne przesłanie, wysnuć wartościowe wnioski. Mnie się to niestety nie udało.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy