Tomek na wojennej ścieżce
Alfred Szklarski

Wróciłam do tej książki po latach. Warto było. Już zdążyłam zapomnieć, jak to Szklarski potrafi wprowadzić w nastrój. Czyta się lekko, mimo że książka zawiera wiele faktów geograficznych, historycznych, kulturowych oraz biologicznych. Dzięki tek książce poznałam częściowo kulturę Indian różnych szczepów oraz ich historię. Zakończenie wprawia mnie w melancholijny nastrój. Pokazuje się też dylemat: czy to przez Tomka zginął Czarna Błyskawica? Na jego miejscu miałabym wyrzuty sumienia. Ale nic nie jest pewne. Gorąco polecam

W czasach nastoletnich była to moja ulubiona część przygód Tomka Wilmowskiego. Trochę elementów westernu, Tomek dojrzewa i powoli staje się młodym mężczyzną. Są tu też elementy przemijania i śmierci. Nadal, po latach wzbudza dużo energii i pozytywnych emocji. Warto poznać i warto sobie przypomnieć.

Książka jest inna od pozostałych w cyklu, ale porusza ważne kwestie z którymi utożsamia się główny bohater. Polecam, warta przeczytania!

Tym razem nie ma żadnych łowów ani wielkiej wyprawy. Tomek po niefortunnej przygodzie z nosorożcem wyjeżdża do USA na zaproszenie szeryfa Allana, stryja małej Sally. Razem z nim oczywiście przebywa tam bosman Nowicki i Dingo, a także Sally z mamą. Założenie jest takie, że chłopiec ma wypocząć, ale przygody najwyraźniej bardzo go lubią. W wyniku konfliktu pomiedzy Polakami a meksykańskim hodowca koni Sally zostaje porwana. Tomek zwraca się o pomoc do lokalnych indian, z którymi zdążył sie zaprzyjaźnić za plecami szeryfa :-) Tomek i Bosman, sami pochodzący z kraju pod zaborami, mają wiele zrozumienia dla walki Indian, stawiając w niekomfortowej sytuacji szeryfa, który ma chwytać indiańskich buntowników.