To ja, Ediczka

Ocena: 3 (2 głosów)
Połowa lat siedemdziesiątych. Ediczka Limonow, awangardowy poeta ze Związku Radzieckiego,przyjeżdża do Nowego Jorku. Dosyć prędko przekonuje się, że jeśli coś jest w Ameryce potrzebne, to nie jego talent, ale raczej uroda żony Jeleny. W Moskwie był kimś, tutaj jest nikim. Wkrótce traci pracę w gazecie emigracyjnej, piękna opuszcza go, a on trafia do hotelu dla podobnych sobie, gdzie żyje z zasiłku. Włóczy się po Nowym Jorku, oddaje przygodom erotycznym z przypadkowo spotkanymi osobami i, pełen nienawiści do establishmentu, wiedzie życie wyrzutka społecznego...

Informacje dodatkowe o To ja, Ediczka:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7391-530-3
Liczba stron: 384

więcej

Kup książkę To ja, Ediczka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

To ja, Ediczka - opinie o książce

Avatar użytkownika - elizak
elizak
Przeczytane:2013-12-09, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Samotność na emigracji Powieść To ja, Ediczka została okrzyknięta najbardziej kontrowersyjną powieścią napisaną w języku rosyjskim, która nie powinna być czytana przez osoby niepełnoletnie. Czy zasłużenie? Pierwszy raz wydana została w 1976 r. w paryskim emigracyjnym wydawnictwie, ale dopiero w roku 1980 wydana pod tytułem Rosyjski poeta woli dużych murzynów odniosła sukces i została przetłumaczona na 15 języków. Tematem powieści jest życie na obczyźnie, nieszczęśliwa miłość oraz eksperymenty hetero- i homoseksualne. Młody rosyjski poeta (alter ego samego Limonowa) wraz ze swoją piękną żoną Jeleną emigrują ze Związku Radzieckiego do Ameryki. Na miejscu czeka na nich nowe środowisko, ludzie, dziwne obyczaje i obca mentalność. W Nowym Jorku Eddie podejmuje pracę w gazecie emigracyjnej, którą szybko jednak traci. Na domiar złego Ameryka zdaje się nie potrzebować jego poezji. To wszystko wpływa na frustrację Ediczki. Z nową sytuacją lepiej radzi sobie Jelena. Jako atrakcyjna kobieta szybko znajduje sobie adoratorów i opuszcza męża. Eddie wynajmuje pokój w obskurnym hotelu, pobiera zasiłek dla bezrobotnych i wegetuje. Od tego momentu rozpoczyna się poszukiwanie kogoś lub czegoś, co mogłoby wypełnić pustkę po ukochanej kobiecie. Są więc alkoholowe libacje, przygody z kobietami i homoseksualna inicjacja z nieznajomym. Egzystencja Eddiego jest jednak smutna. Jako poeta jest niespełniony, jako nowy obywatel - wykluczony i sfrustrowany, jako kochanek - chwiejny i niepewny własnej orientacji. Trudno się z takim bohaterem identyfikować. W tekście roi się od zniekształconych amerykańskich wyrażeń i wulgaryzmów, którymi autor ciska na każdej stronie. Nie uważam, aby wszędzie było to uzasadnione. Jednak gdyby sięgnąć głębiej, autor stawia tezy o nacjonalizmie, komunizmie, marginalizacji całych grup społecznych i miłości. Natomiast samotność rosyjskiej emigracji w Ameryce i doznania biseksualne, stają się tylko pretekstem, aby te tezy udowodnić. Limonow karmi czytelnika obscenicznymi opisami seksu, jak ten z bezdomnym mężczyzną. Czy to wystarczy, aby szokować? Może kiedyś, bo nie należy zapominać kiedy powieść została pierwszy raz wydana. Mnie nie zszokowało, ale może czasy już nie te.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy