Tam już nie ma żadnej rzeki

Ocena: 5 (1 głosów)
Styl Hanny Krall jest bardzo oszczędny. Choć przy opisywaniu tak tragicznych wydarzeń łatwo popaść w patos, nie odnajdziemy w jej opowiadaniach tonu podniosłego. Pisarka wie, że losy bohaterów są wystarczająco tragiczne i taki ton brzmiałby fałszywie. Rzeczywistość sama tworzy metafory i symbole. Najważniejszą sprawą w twórczości Krall nie jest bowiem tragedia polskich Żydów. Jest nią tragizm ludzkiego istnienia. I tragizm ludzkich wyborów. Pisarka mówi o tym poprzez opowiadania o losach ofiar Holocaustu. Nie pozostawia wątpliwości, że ci, którzy Zagładę przeżyli, również są ofiarami. Tak jak bohaterka opowiadania Życie, która przeżyła getto, ale po wojnie próbowała trzykrotnie popełnić samobójstwo. Tragizm istnienia potęgują: przypadek i wybory, na które ludzie bywają skazani w sytuacjach ekstremalnych.

Nominacja do Nagrody Literackiej NIKE 1999 Nagroda Wielka Fundacji Kultury 1999 Nagroda Porozumienia Europejskiego Lipsk 2000

Informacje dodatkowe o Tam już nie ma żadnej rzeki:

Wydawnictwo: a5
Data wydania: 1998-04-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-85568-38-7
Liczba stron: 143

więcej

Kup książkę Tam już nie ma żadnej rzeki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tam już nie ma żadnej rzeki - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dorota_Dega
Dorota_Dega
Przeczytane:2014-01-28, Przeczytałam, Mam,
Zawsze mam wrażenie, że Krall posiada dziwną umiejętność pisania skromnie, za to tak, żeby każde słowo rozrywało serce na kawałki. Zbiór reportaży stanowiący kolejną w dorobku autorki próbę zachowania pamięci o tych, którzy zginęli podczas drugiej wojny światowej. Wśród ofiar są i Żydzi, i ukrywający ich Polacy. Nawet ci, którzy przeżyli i postanawiają dać świadectwo prawdzie, często są wewnętrznie martwi, gdyż z traumatycznych przeżyć nigdy nie będą w stanie się uwolnić. Pisarka pokazuje różne postawy wobec śmierci, okupacji, trudnych życiowych wyborów. Obok heroicznych postaci mamy zwykłych szmalcowników i szubrawców. Hanna Krall nie komentuje swoich reportaży, nie narzuca się ze swoją obecnością, posługuje się oszczędnym, prostym językiem, zostawiając ocenę bohaterów i refleksję czytelnikom. Ten ascetyczny niemal styl porusza jednak bardziej niż barokowy czy ekspresywny język. A reportaże na długo zostają w pamięci...
Link do opinii
Avatar użytkownika - ElzbietaDega
ElzbietaDega
Przeczytane:2017-02-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 12 książek 2017,
Inne książki autora
Sześć odcieni bieli
Hanna Krall0
Okładka ksiązki - Sześć odcieni bieli

Nowe wydanie "Sześciu odcieni bieli" Hanny Krall składa się z dwóch książek: przełomowej w polskim reportażu książki tytułowej (w 1978 roku krytycy...

Biała Maria (audiobook)
Hanna Krall0
Okładka ksiązki - Biała Maria (audiobook)

„Reporterka podąża za historiami jak internauta za wyświetlającymi się na ekranie linkami. Dotknięcie jednej opowieści sprawia, że podąża za nią...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy