Richard Papen rozpoczyna studia w ekskluzywnym college’u w Nowej Anglii. Dołącza do grupy inteligentnych, ekscentrycznych studentów filologii klasycznej, którzy pod wodzą charyzmatycznego wykładowcy odkrywają sposób myślenia i życia niemający nic wspólnego z monotonną egzystencją ich rówieśników. Kiedy jednak eksperymenty z narkotykami, alkoholem i seksualnością nie przynoszą odpowiedzi na pytanie: jak daleko można się posunąć?, dochodzi do morderstwa.
Czy da się uniknąć jego konsekwencji? Czy można zabić i nie zostać ukaranym? I czy możliwe jest, by morderstwo w żaden sposób nie zmieniło mordercy?
"Tajemna historia" to pełna napięcia intelektualna opowieść o moralności, sztuce, karze i odkupieniu. Ale też o błędach młodości, oczekiwaniach wobec innych i samego siebie. Mroczna i uzależniająca niczym grecka tragedia opowieść o młodych ludziach, którzy odkrywają, jak łatwo jest zabić, a jak trudno jest żyć.
"Tajemna historia" to kultowy debiut nagrodzonej Pulitzerem autorki "Szczygła". Powieść ta sprzedała się w kilkumilionowym nakładzie, została przetłumaczona na trzydzieści języków i jest dziś uznawana za jedną z najważniejszych powieści końca XX wieku.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-10-07
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 608
Powieść „Tajemna historia” łączy w sobie najlepsze cechy gatunkowe powieści psychologicznej i dobrego kryminału.
Jest pełna sprzeczności. Uznawana za jedną z najważniejszych powieści końca XX wieku, może być jednocześnie lekturą dla ambitnych nastolatków. Momentami bardzo mroczna, a za chwilę zabawna i lekka. Tartt udało się w „Tajemnej historii” osiągnąć coś, co charakteryzuje wszystkie wspaniałe, kochane przez czytelników powieści. Kiedy je czytamy, za każdym razem mamy wrażenie przechodzenia do magicznego, osobnego i niepowtarzalnego świata. Określony nastrój i wrażenie osiągamy, czytając jedynie tę i żadną inną powieść. Tak właśnie jest z „Tajemną historią”.
To opowieść rozgrywająca się na jednym z mroźnych kampusów Nowej Anglii. W tajemniczym Hampden Collage naukę rozpoczyna pięciu adeptów filologii klasycznej. Studiują pod skrzydłami ekscentrycznego, zachwycającego profesora Juliana Morrowa. Morrow świetnie gotuje, zna gwiazdy złotej ery Hollywood, jest omnibusem. Jest jak Dumbledore – każdy chciałby się od niego uczyć. Studenci Morrowa otrzymują indywidualny tok studiów, a przez to funkcjonują w całkowitym oderwaniu od reszty uczelnianego światka i jego reguł. Mamy inteligentne dialogi, mamy barwne postaci. Mamy ofiarę zbrodni i sprawcę ujawnionych w pierwszym akapicie powieści. A dalej jest tylko ciekawiej.
Bohaterowie Tartt są lekko snobistyczni i zblazowani, ale za to zawsze dobrze ubrani. „Tajemna historia” to wyprawa w głąb klasyki literatury, a także w głąb klasycznej elegancji. Pełno tutaj okrągłych okularów w drucianych oprawach, getrów, brogsów i oksfordek. Nie zabraknie bajecznie kolorowych krawatów czy marynarek w jodełkę. Naprawdę, nie ma na co narzekać. Tartt przelała na swoich bohaterów sporą część własnego, dobrego gustu. I tu docieramy do sedna sprawy.
W „Tajemnej historii” nie chodzi bowiem wyłącznie o doskonałą opowieść. Połowę słusznej sławy książka zawdzięcza zjawisku, które na własny użytek możemy nazwać „tarttyzmem”. Donna Tartt jest jednym z najważniejszych nazwisk w świecie współczesnej literatury. Wychowała się w Missisipi, a południowe pochodzenie zaszczepiło w niej wielką miłość do literatury i dobrze opowiedzianych historii. Jej mistrzami są: Dickens, Faulkner, Nabokov, Welty. Do tej pory wydała trzy powieści, a napisanie każdej z nich zajęło jej średnio dziesięć lat. I nie dlatego, że zbierała pieniądze na papier i długopisy. Tajemnicza, elokwentna i nienagannie ubrana. Tartt w świecie literatury jest niekwestionowaną osobowością.
„Tajemna historia” napisana jest z wirtuozerią, a jednocześnie na tyle błyskotliwie, że wciąga czytelnika jak przystało na dobry kryminał. W jednym z wywiadów Tartt, powołując się na Hitchcocka, powiedziała: „Siedzący naprzeciwko siebie przy stole i rozmawiający ludzie są idealną okazją do zbudowania napięcia w powieści. Wystarczy, że pod stołem podłożona jest bomba. Bohaterowie nie są jej świadomi, ale widzą ją czytelnicy. I czekają na wybuch.”
Tym połączeniem Tartt ujmuje chyba najbardziej. Jest genialna, a jej pisarski perfekcjonizm budzi respekt. Ale jednocześnie, jest także całkowicie oddana dynamice opowiadanej historii i skomplikowanym relacjom łączącym jej bohaterów. Według niej pierwsze zadanie i najważniejsze przykazanie pisarza polega na dostarczaniu czytelnikowi rozrywki. Uważne, pełne troski czuwanie nad tym, żeby lektura była jak najbardziej zajmująca. I - biorę na świadków wszystkie do tej pory przeczytane książki - Donna Tartt wywiązuje się ze swojego obowiązku jak mało kto.
wrotkaczyta.blogspot.com -
"Kiedyś, jak przypuszczam, nosiłem w sobie różne historie, ale teraz nie mam już innych. Nie będę nigdy w stanie opowiedzieć żadnej historii - oprócz tej jednej" Skończyłam właśnie czytać Tajemną historię Donny Tartt, ale nie skończyłam o niej myśleć. Wciąż wracam do losów bohaterów, przeglądając zaznaczone w książce fragmenty. To moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale już dziś mogę powiedzieć, że Tajemna historia jest jedną z lepszych książek jakie przeczytałam w tym roku, a Donnę Tartt dopisuję do listy moich ulubionych pisarek. Trudno jest pisać o książce nie zdradzając do końca jej fabuły, ale spróbuję. Historia opowiedziana jest z perspektywy jednego z bohaterów, Richarda Papena, studenta Hampden College w Nowej Anglii, który dołączył do wyjątkowej, hermetycznej grupy młodych ludzi uczestniczących w zajęciach z filologii klasycznej, prowadzonych przez charyzmatycznego Juliana Morrowa. To grupa przyjaciół, późniejszych wspólników zbrodni. Od samego bowiem początku wiemy kto zginął a kto zabił, nie wiemy jednak dlaczego do tego doszło. Przez wszystkie strony powieści śledzimy historię przyczyny, faktu i konsekwencji tego morderstwa, jego wpływu na psychikę i dalsze życie bohaterów, którzy dopiero po fakcie uświadamiają sobie wagę swojego czynu, kiedy poczucie nierzeczywistości zniknęło, a przesłaniająca zdarzenie mgła opadła. W tej historii nie ma wygranych, jest tylko odkrycie, że tak łatwo jest zabić, a tak trudno z tym żyć. Tajemna historia to propozycja dla dojrzałego, cierpliwego czytelnika. Prawdziwa, niespiesznie rozwijająca się intelektualna uczta, mistyczna i fascynujaca. To powieść, o której sie nie zapomina. "Każdy czyn w bezmiarze czasu rozpływa się w nicości"Kiedy połączysz w jedno "Zbrodnie i karę" oraz "Stowarzyszenie umarłych poetów" wyjdzie z tego nie mniej nie więcej tylko "Tajemna historia". Historia młodych ludzi, którzy zachłysnęli się swobodą "dorosłego", studenckiego życia. Myślisz sobie - mają wspaniałego, inspirującego mentora, więc będą dzielnie walczyć o swoje... i wtedy okazuje się, że autorka zabiera cię w świat rodem z Dostojewskiego - świat mrocznych pragnień, świat zła, zagubienia, strachu i lęku.
Książka zdecydowanie warta zapoznania, prywatnie chętnie obejrzałabym jej ekranizację (jeśli coś już powstało, proszę o podpowiedź). Autorka stworzyła ciekawych, pełnokrwistych i wiarygodnych bohaterów, którzy przygotowali dla czytelnika rollercoaster emocji od łez wzruszenia, przez głośny śmiech po złość i poczucie bezsilności.
Świetny klimat, czysta dark academia. Ciekawa, niektóre wątki mi się trochę dłużyły i nudziły ale przez większość czasu czytałam z zaciekawieniem. Bardzo mi się podobała i fajny koniec, nie taki z typowym happym endem
Tajemna historia jest książką lekką, ale nie jest płytka. Czytanie jej sprawia ogromną przyjemność. Bohaterowie są świetnie opisani. Czujesz, że ich znasz. Świetny wybór z narratorem 1 osobowym, dzięki czemu cały czas mamy w głowie świadomość, że wszystko jest subiektywne i sami szukamy swojego zdania. Jest to jedna z tych lektur, które zostają ci w pamięci, jako bardzo dobrze spędzony czas.
Nie ma tam nic wciągającego. Życie studentów greki pozujących na oryginalne postacie. Fabuła książki bardzo przewidywalna i zawierające nieciekawe opisy głównych bohaterów. Dłużyzny i brak jakiegokolwiek przesłania, jakby autorka nie do końca wiedziała, co chce przekazać czytelnikowi. Nie rozumiem ekscyjących się książką opini i recenzji zamieszczonych powyżej. Cóż. Gusta nie podlegają dyskusji. Kompletnie nie moje klimaty. Zdecydowanie nie polecam!
Jak daleko można się posunąć, by oszukać los? Theo Decker cudem udaje się przeżyć wybuch. W irracjonalnym odruchu wykrada z ruin muzeum niewielki obraz...
Alexandria w stanie Missisipi, Dzień Matki. Mały Robin Dufresnes zostaje powieszony na drzewie w ogródku rodziców. Dwanaście lat później zagadka jego śmierci...