Ta książka jest kotem! Możesz ją głaskać, drapać pod brodą i za uszami, a nawet nadać jej imię. Zadowolony kot od razu ci się odwdzięczy - po odwróceniu strony zobaczysz, jak przyjął twoje słowa i pieszczoty.
Urocza i pełna ciepła książeczka Silvii Borando to świetne ćwiczenie dla dziecka rozwijające zdolności manualne, a także zachęcające do angażowania podczas zabawy różnych zmysłów. Autorka - co równie istotne - uczy najmłodsze dzieci kociej mowy ciała, empatii wobec potrzeb zwierząt i umiejętności przewidywania ich zachowań.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2020-02-26
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 28
Tytuł oryginału: Il libro gatto
Dziecko wspólną lekturę traktuje jako okazję do fenomenalnej zabawy!
Czarny Kot wychodzi z domu tylko w dzień. Lubi patrzeć na muchy i jaskółki. Biała Kotka wychodzi z domu tylko w nocy. Lubi patrzeć na robaczki świętojańskie...
Przeczytane:2020-02-27, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2020,
Lubię książki - zabawki dla dzieci, ale tylko niektóre. Jeśli książka nie wydaje dźwięków, nie gubi elementów, nie trzeba w niej ciągle czegoś zmazywać (chodzi mi o te ze zmazywalnym pisakiem) a przy tym dziecku się podoba - to jestem na tak.
Powiem Wam, że gdybym nie widziała wieeelu reakcji dzieci, to nie uwierzyłabym, że parę prostych rysunków i kilka słów tekstu może tak cieszyć dziecko (i w ogóle je zachęcić np. do podrapania narysowanego psa/kota za uszkiem). A jednak! Za każdym razem, gdy czytamy (a na jednym razie się nie kończy nigdy), reakcja jest taka sama - chichot, wykonywanie poleceń i wielka radość.
"Ta książka jest psem" i "Ta książka jest kotem" działają na tej samej zasadzie - każda z nich jest pupilem, którego dziecko musi nazwać, pogłaskać, pobawić się z nim i ułożyć do snu. Nie są to dokładnie te same komendy, dlatego książeczki czytane jedna po drugiej nie są monotonne. Jednak są na tyle proste, że 2-3 latek już sobie z nimi poradzi.
Rysunki są bardzo proste i estetyczne. Wszystkie polecenia dla dziecka są zapisane innym kolorem. I oczywiście można je modyfikować, żeby książeczki służyły wyobraźni i podobały się dłużej.
Książki oswajają z czytaniem (dlatego polecam od najmłodszych lat, albo kiedy dziecko nie lubi czytania) i przezwyciężają nieśmiałość u dzieciaków (na początku ruchy mogą być nieśmiałe i delikatne albo zbyt mocne i teatralne - dziecko chce sprawdzić jaka będzie reakcja rodzica. Nie powinniśmy wtedy dziecka przesadnie zachęcać albo karcić, że robi coś za słabo, za mocno, itp.). I ostatni plus, trochę z przymrużeniem oka, ale np. dla mnie ma to często duże znaczenie - książki są krótkie (można szybko przeczytać), małe i twardostronicowe (zabierzemy je bez problemu na spacer/do lekarza/gdziekolwiek). Możliwe, że sprawdzą się zamiast tabletu na uspokojenie młodszych dzieci w sklepie czy w innej kolejce (teoretyzuję, bo sprawdzać będę na młodszym dziecku dopiero za parę miesięcy) ;)