Szopięta

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Nowa książka-wyszywanka autorki ,,Liczypiesków" oraz ,,Ja, Bobik!".

Pan i pani szop są czyściochami. Bez wytchnienia piorą i sprzątają, ale mają też wielkie zmartwienie: ich dzieci okropnie się brudzą! Co rodzice upiorą, małe szopy natychmiast ubłocą, zatłuszczą i zaplamią, robiąc przy okazji straszliwy bałagan. Czy jest coś, co sprawi, że te dwa światy się połączą? Że dzieci zaczną sprzątać (przynajmniej od czasu do czasu), a rodzice pozwolą sobie na odrobinę szaleństwa?

To urocza, pełna ciepła historia o rodzinie, o praniu (białym, ale i kolorowym), a także o tym, że na wszystko jest miejsce i pora pod słońcem.

Jednym z pierwszych wspomnień Ewy Kozyry-Pawlak jest graffiti, które przyszła artystka z wielką pasją wykonała kredkami świecowymi na ścianie swojego pokoju (korzystając z okazji, chciałaby przeprosić późniejszego właściciela tego lokalu). Bardzo wcześnie, z absolutną powagą, poświęciła się sztukom plastycznym, a szczególnie rzeźbie w plastelinie, haftom i szydełkowaniu. Gdy tylko ukończyła studia na ASP we Wrocławiu, niezwłocznie wróciła do klejenia, szycia i dziergania. Zilustrowała kilkanaście książek dla dzieci, pisze wiersze, kaligrafuje i tłumaczy, a w jej pracowni znajdują się tysiące kolorowych szmatek. Sypia na nich biało-rudy kocur, bohater bajki ,,Ja, Bobik, czyli prawdziwa historia o kocie, który myślał, że jest królem".

Informacje dodatkowe o Szopięta:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2016-07-13
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788310130365
Liczba stron: 32

więcej

Kup książkę Szopięta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szopięta - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2016-08-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016 - dzieciaki,

Mój chrześniak oszalał na punkcie bajeczki "Liczypieski" Ewy Kozyry-Pawlak, dlatego bez wahania postanowiliśmy sięgnąć po kolejną książeczkę tej autorki. Tym razem pisarka skupiła się na rodzince szopów praczy oraz - jak sama nazwa bohaterów wskazuje - praniu. 
Książka już od pierwszych stron ogromnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się zwyczajnych rysunków, a ilustracje zawarte w niej zdają się być zdjęciami barwnego, "tekstyliowego" świata. Z materiału są tu postacie, z materiału rośliny, nawet pralka jest tutaj z materiału! Jest to bardzo oryginalny pomysł, dotychczas przez nas niespotkany, dzięki któremu od razu powitaliśmy rodzinkę szopów z uśmiechem na ustach, choć za praniem żadne z nas nie przepada. 
"Szopięta" to króciutka, kilkunastozdaniowa opowiastka o niesfornych, małych brudasach (mój chrześniak zdecydowanie się z nimi identyfikuje) oraz ich zapracowanych rodzicach, którzy nie mają za wiele czasu na zabawę ze swoimi pociechami. Wpływają na to dwa czynniki: brak pomocy ze strony dzieci oraz talent maluchów do czynienia brudu naprawdę brudnym. Pewne wydarzenie sprawia jednak, że szopięta zmieniają swoje zachowanie, dzięki czemu Pani Szop i Pan Szop znajdują czas nie tylko na figle z maluchami, ale i na... brudzenie! 
Ewa Kozyry-Pawlak stworzyła kolejną świetną bajeczkę. Historia rodziny szopów jest ciepłą i zabawną opowieścią, zawierającą zarówno przestrogę, jak i życzliwe przesłanie - "na wszystko jest miejsce i pora". Książeczka zachęca maluchy do pomocy rodzicom, ponieważ nawet dzięki najmniejszym gestom opiekunowie mają szansę na zyskanie odrobiny więcej czasu, który mogą poświęcić swoim ukochanym rozrabiakom. 
Zdecydowanie warto z tą pozycją zapoznać dziecko. Może pomóc mu zrozumieć zapracowanie rodziców oraz niematerialne korzyści, które może przynieść nawet najdrobniejsza pomoc. Atutem są tutaj również niebanalne ilustracje, o których wcześniej wspominałam. Materiałowy świat nie tylko cieszy oczy, ale pobudza także wyobraźnię malucha i może być pomysłem na stworzenie własnego świata ze starych ubrań i guzików. Nam udało się stworzyć już pieska i... szopo-pieska. Mój chrześniak zwyczajnie kocha szczekające czworonogi.
"Szopięta" polecam osobom, które w swej rodzinie posiadają niewyrastające ponad stół łobuziaki. Podarujcie tym huncwotom tę książeczkę, a kto wie, może nieco zmienią swoje zachowanie? Mój chrześniak do pomocy się nie kwapi, ale po tej lekturze mniej rozrabia. A to też sukces, prawda?

Link do opinii
Avatar użytkownika - izusia123
izusia123
Przeczytane:2017-06-18, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Inne książki autora
Liczypieski
Ewa Kozyra-Pawlak0
Okładka ksiązki - Liczypieski

W tym wpadającym w ucho wierszu dla najmłodszych kryje się urocza historyjka o dziesięciu bezdomnych pieskach. Pełna niespo?dzianek, pięknie zilustrowana...

Jedzie pociąg z daleka
Ewa Kozyra-Pawlak0
Okładka ksiązki - Jedzie pociąg z daleka

Jedna z najbardziej znanych piosenek dla dzieci w kartonowej ksiązeczce z niezwykłymi ilustracjami. Dla najmłodszych....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy