Szkoła dla mężów

Ocena: 4.75 (4 głosów)
Sophie i Mark są szczęśliwym małżeństwem z kilkumiesięcznym synem Arthurem. Ale na tym monolicie ujawnia się pierwsza skaza. Aby wykazać się w nowej pracy, Mark zostaje po godzinach i zaniedbuje rodzinę. Sophie podejrzewa, że ma romans. Do akcji wkracza jej matka, której ambicją jest mieć bogatego zięcia. Mark do takich nie należy, tymczasem na horyzoncie pojawia się dawna sympatia Sophie, piekielnie bogaty, choć bezduszny Simon, wybrany na ojca chrzestnego Arthura. Rozwód wisi na włosku. zagęszcza się sieć intryg, których motorem jest teściowa. Mark nie zamierza poddawać się bez walki i zapisuje do szkoły dla mężów prowadzonej przez znaną psychoterapeutkę. Na Dwutygodniowy Cud Uzdrawiania Małżeństw...

Informacje dodatkowe o Szkoła dla mężów:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2008 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788373596863
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: School for Husbands
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Kopczewska Renata

więcej

Kup książkę Szkoła dla mężów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szkoła dla mężów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Lady_Mary
Lady_Mary
Przeczytane:2016-11-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2016 roku :),
Romantyczna komedia pomyłek, która pod wartką akcją i z pozoru łatwym tematem ukrywa drugie dno. Ciekawe spojrzenie na system wartości i na łatwość, z jaką można stracić z oczu to, co najważniejsze.
Link do opinii
Avatar użytkownika - patita1990
patita1990
Przeczytane:2015-09-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Świetna lektura opowiadająca o tym, jak łatwo stracić, to co ważne w życiu i jak trudno to potem odzyskać. Historia widziana od tej drugiej strony, starań i dylematów męża próbującego odzyskać uczucia żony. Napisana lekkim językiem, wciągająca swoją fabułą i dialogami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2012-02-29, Ocena: 4, Chcę przeczytać,

„Szkoła dla mężów” to lekka, łatwa i przyjemna lektura, z której należałoby wyciągnąć pewne wnioski. Choć Wendy Holden porusza w książce poważny problem dotyczący kryzysu w małżeństwie, nie brak tu także zabawnych momentów, które sprawiają, że nie jest to nudna opowieść. Napisana prostym językiem, wciąga czytelnika i wzbudza zainteresowanie dalszymi losami bohaterów.
 
Poznajemy Sophie i Marka – małżeństwo z siedmioletnim stażem mieszkające w Londynie – gdy wybierają rodziców chrzestnych dla swojego sześciomiesięcznego synka Arthura. Z pozoru szczęśliwi młodzi rodzice borykają się z częstymi problemami wielu małżeństw. Mark właśnie zmienił pracę – zatrudnił się w nowo powstałym wydawnictwie, dużo pracuje by jak najlepiej wypaść w oczach nowego pracodawcy, co odbywa się kosztem rodziny. Sophie, na krótko po chrzcinach synka, wraca do pracy po urlopie macierzyńskim, a mały Arthur idzie do żłobka.

Z biegiem czasu sytuacja zaczyna się komplikować… Mark coraz więcej czasu spędza w wydawnictwie, nawet weekendy ma zajęte, a na żonę spada ogromna większość domowych obowiązków połączona z opieką nad dzieckiem. Atmosfera w firmie, w której pracuje Sophie również odbiega od doskonałości. Kobieta przytłoczona zaistniałą sytuacją jest przemęczona, staje się drażliwa, a od męża oczekuje zrozumienia, współczucia oraz odciążenia jej w niektórych sprawach. Swoje frustracje i niepowodzenia przenosi na Marka, który nie podziela jej zastrzeżeń tłumacząc, że jego kariera zawodowa poprawi ich sytuację finansową, a wszystkie podejmowane przez niego działania są skierowane „dla dobra rodziny”.

Tę niełatwą sytuację  dodatkowo pogarsza wtrącanie się w ich kłopoty osób trzecich. I tutaj potwierdza się stara prawda, że małżonkowie powinni wyjaśniać nieporozumienia wyłącznie między sobą. Ingerencja osób postronnych nie służy szybszemu rozwiązaniu konfliktu, wręcz przeciwnie – pogłębia go. Dzieje się tak szczególnie wówczas, gdy „życzliwi” kosztem innych osób chcą załatwić swoje „interesy”. Shirley – matka Sophie, która nigdy nie przepadała za zięciem i Simon – ojciec  chrzestny Arthura swoimi matactwami starają się doprowadzić do rozpadu małżeństwa Sophie i Marka.

Czy im się to uda?

Początkowo drobne sprzeczki o błahostki przeradzają się w poważne konflikty i kłótnie.

„Bo kiedy drobiazgi zaczynają doskwierać, po jakimś czasie przestają być drobiazgami, ale stają się poważnymi problemami”

Rozczarowana i  sfrustrowana Sophie zaczyna podejrzewać męża o coś, co wcześniej wydawało jej się niemożliwe – o zdradę. Zrozpaczona i zaślepiona swoją złością wyprowadza się z domu i przenosi wraz z synkiem do swoich rodziców.

Mark natomiast kompletnie się pogubił, ale nadal kocha swoją żonę i nie wyobraża sobie życia bez niej i Arthura. Jednak kiedy to zrozumiał, świat jakby sprzysiągł się przeciw niemu. Co prawda mężczyzna osiąga sukces w pracy, ale płaci za niego ogromną cenę. Nasuwa się pytanie:

Czy kariera zawodowa jest warta utraty rodziny?

Stojąc w obliczu rozwodu zdesperowany mężczyzna decyduje się wziąć udział w dwutygodniowej terapii oferowanej przez „Szkołę dla mężów”. Traktuje to jak „ostatnią deskę ratunku” i sam otwarcie stwierdza:

„Jestem tu po to, by spróbować przekonać żonę, że żałuję i że ją przepraszam.”

Jak wygląda terapia w tytułowej szkole? Jak dalej ułożą się losy małżonków? Czy Mark potrafi się zmienić, a Sophie przebaczyć mężowi jego zaniedbania? Z jakimi jeszcze problemami przyjdzie im się zmierzyć? Czy małżeństwo głównych bohaterów uda się uratować?

Na te wszystkie i jeszcze wiele innych pytań znajdziecie odpowiedź na stronach powieści. Choć książka chwilami może wydawać się tuzinkowa, a bohaterowie nieco naiwni, mnie osobiście zainteresował sposób przedstawienia problemu – może  trochę uproszczony. Podziwiam determinację, z jaką Mark stara się walczyć o swoją rodzinę. Wspaniale, że zauważył swoje błędy, zreflektował się i zrozumiał co traci – lepiej późno niż wcale…
Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2019-02-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Jak miło w Cannes
Holden Wendy0
Okładka ksiązki - Jak miło w Cannes

Kate Clegg - dziennikarka w lokalnym tygodniku, spec od relacji z prowincjonalnych konkursów. Mieszka z rodzicami i za wszelką cenę pragnie wyrwać...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy