Syrena


Tom 1 cyklu Grzesznicy
Ocena: 4.67 (9 głosów)

Osławiona autorka powieści erotycznych, Nora Sutherlin, z każdą kolejną książka zdobywa coraz większą popularność wśród czytelników. Jej najnowszy manuskrypt jest jednak inny – bardziej poważny, bardziej osobisty – i Nora jest przekonana, że to będzie jej przełomowa powieść… jeśli kiedykolwiek ujrzy światło dzienne.

Zachary Easton trzyma los Nory w swoich wypielęgnowanych rękach. Wymagający brytyjski redaktor zgadza się zająć książką pod jednym warunkiem: chce pełnej kontroli. Nora musi przepisać całość według jego rygorystycznych wytycznych – w ciągu sześciu tygodni – albo z umowy nici.

Sesje pisarskie Nory z Zachem są wyczerpujące… i szokująco pobudzające. A niebezpieczny były kochanek zmusza ją do zastanowienia, co jest większą torturą: oddalanie się od niego... czy wracanie do jego łóżka?

Nora sądziła, że wie wszystko na temat balansowania na granicy wytrzymałości. Ale w świecie, gdzie namiętność oznacza ból, nic nie jest proste.

Informacje dodatkowe o Syrena:

Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Romans
ISBN: 9788367339445
Liczba stron: 458
Tytuł oryginału: The Siren
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Gabriela Jakubowska

więcej

Kup książkę Syrena

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Syrena - opinie o książce

Avatar użytkownika - zaczytanaEdyta
zaczytanaEdyta
Przeczytane:2024-06-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Osławiona autorka powieści erotycznych, Nora Sutherlin, z każdą kolejną książka zdobywa coraz większą popularność. Jej najnowszy manuskrypt jest jednak inny, bardziej poważny, bardziej osobisty i Nora jest przekonana, że to będzie jej przełomowa powieść… jeśli kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Zachary Easton trzyma los Nory w swoich wypielęgnowanych rękach. Wymagający brytyjski redaktor zgadza się zająć książką pod jednym warunkiem: chce pełnej kontroli.  Nora sądziła, że wie wszystko na temat balansowania na granicy wytrzymałości. Ale w świecie, gdzie namiętność oznacza ból, nic nie jest proste.

Zacznę od tego, że zdecydowanie nie jest to łatwa historia. Jest to opowieść mroczna, zawiła i pełna emocji. Książka, w której poznajemy bardzo dobrze wykreowaną główną bohaterkę. Pewną siebie i swojej wartości, która kusi i nie bo się mówić o tym czego chce. Kobietę, w otoczeniu której spotykamy trzech mężczyzn, a każdy z nich jest zupełnie inny. Pierwszy to perfekcjonista z zasadami, drugi czuły i kochający, trzeci – władczy i dominujący. W trakcie czytania możemy obserwować jak różni się jej zachowanie i podejście w stosunku do każdego z nich.

„Syrena” to książka, która nie raz nas zaskoczy, zszokuje, a niektórych może nawet zniesmaczyć. Znajdziemy w niej dużo brutalności, namiętności, ale też toksyczności. Jest to książka o poznawaniu siebie i swoich pragnień, ale też granic.

Motyw książki w książce był dla mnie czymś nowym. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i chociaż był to dla mnie nowy i świeży styl, nie powiem, że przeczytałam ją szybko i z lekkością. Miałam do niej kilka podejść, mimo że sama historia mnie ciekawiła, ciężko było mi się przez nią przebić. Myślę, że nie jest to książka dla każdego. Pomijając fakt, że jest kierowana do czytelników 18+, to wydaje mi się, że trzeba być dojrzałym emocjonalnie, żeby dobrze tą historię zrozumieć.

Balansowanie na granicy. Erotyka i bdsm. Historia, która jest kontrowersyjna, zaskakująca, ale też dająca do myślenia. Dużym plusem była dla mnie relacja Nory i Zacharego, która pełna była napięcia, a także to, że im dalej czytamy tym więcej się dowiadujemy. Tym lepiej poznajemy Norę i jej problemy. No i nie można tu nie wspomnieć o zakończeniu, które mocno mnie zaskoczyło.

„Syrena” to pierwszy tom serii „Grzesznicy”. Niebanalna i nieszablonowa historia, która była dla mnie czymś nowym. Myślę, że warto ją przeczytać, żeby samemu poczuć te emocje. Samemu ją ocenić. Osobiście mam mieszane uczucia, ale drugi tom z ciekawości chętnie przeczytam.

Link do opinii

"Pozwól, że pokażę ci świat, w którym żyje się tylko chwilą. Nie ma przeszłości... ani przyszłości, tylko jeden doskonały moment, w którym jesteś..."


   Nora Sutherlin jest autorką powieści erotycznych. Każda z jej dzieł przyciąga coraz większą rzeszę fanów. Najnowsza zdaje się być inna - bardziej poważna, niczym spowiedź. Nora jest pewna, że to będzie najbardziej wstrząsająca książka ze wszystkich. Ale jest jeden problem - redaktor, który jest w stanie przemienić zarówno fabułę, jak i autora.
   Zachary Easton jest najbardziej rygorystycznym i wymagającym redaktorem w Królewskim Domu Wydawniczym. I to właśnie jemu przypadła współpraca z Norą. Sprawy nie ułatwia fakt, że mają tylko sześć tygodni. 
   Dla Nory to jednak nie koniec problemów. Były kochanek nie pozwala jej o sobie zapomnieć. Tym bardziej, że namiętność zmieszana z bólem niezmiernie w dalszym ciągu ją fascynuje i przyciąga.
   Co się wydarzy w tym krótkim czasie? Czy Zach podoła współpracy z Norą? Do czego ona się posunie? A co z byłym kochankiem? 


    "Syrena" - jakże intrygujący tytuł dla pierwszego tomu serii. Serii zatytułowanej "Grzesznicy". Tu od razu nasuwają się na myśl mroczniejsze sceny uniesień. Jeśli jeszcze dołożymy do tego wspomniane w opisie "namiętność oznacza ból" to już w ogóle jest ukierunkowanie na jeden konkretny motyw scen uniesień. Oczywiście jak najbardziej trafny.
    Zaznaczony powyżej motyw w tej powieści zdecydowanie dominuje. Praktycznie na każdym kroku jest do niego odniesienie. Nie mówię tu oczywiście konkretnie o scenach mocno erotycznych non stop po sobie następujących, a o całe tło tychże fascynacji. Autorka z precyzją iście chirurgiczną rozłożyła problematykę na czynniki pierwsze. Od strony psychologicznej została tak poddana obserwacji, że miałam wrażenie, iż jestem naocznym świadkiem tych jakże prywatnych i delikatnych zwierzeń.
   Postać głównej bohaterki intryguje ale jednocześnie przeraża. Jej rola w tej powieści jest wyjątkowa. Tak samo zresztą jak ona sama. Ta kobieta jest kusicielką - tytułową syreną wabiąca w nieznany świat, w którym można odnaleźć głęboko zakopane własne ja, o którym nie miało się dotąd zielonego pojęcia. Autorka bardzo dobrze ją wykreowała. Pokazał ją jako osobę o ciekawej osobowości, odważnej, bezpośredniej ale i empatycznej.
   Mężczyźni. W tej powieści jest ich aż trzech. Każdy z nich miał określoną rolę w tej historii. 
   Główny bohater, Zach, od początku był bardzo rygorystyczny. Rządny perfekcji. Pokazny przez niego obraz redakcji nad powieścią był totalnie dla mnie zaskakujący. Trudy poprawek nad powstająca historią jawią mi się zdecydowanie bardziej delikatniej niż tu zostało opisane.
    Wesley za to był jego przeciwieństwem - delikatny i kojący. Byłam pełna obaw odnośnie rozwoju jego roli w tej książce.
    Natomiast jeśli chodzi o byłego kochanka Nory, tu wkraczamy na zupełnie inne tory. Srren budził niepokój. To postać niezmiernie silna i wladcza . Każde spotkanie z nim zaskakiwało czymś innym dosłownie wbijając w fotel.
    To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Książka ta jest skierowana zdecydowanie do czytelnika nie tyle pełnoletniego, co dojrzałego z uwagi na poruszane problematyki a także styl, któremu nie każdy może podołać. Przez powagę historii, która niestety spowodała, że książkę czytałam na raty i to przez kilka dni.
    Zdecydowanie spodziewałam się czegoś lżejszego. Może ciut weselszego. Ta historia przytłacza i wyzwala wiele skrajnych emocji. Niestety okazała się finalnie nie w moim guście, choć motyw przewodni jest mi znany i lubiany. Po mniej więcej połowie miałam ochotę zakończyć czytanie - tak by się zapewne stało, gdyby to nie była współpraca reklamowa z wydawnictwem. A tak dokończyłam szukając jakiejś deski ratunkowej. Niestety dryfował a po przeczytaniu ostatniego zdania odetchnęłam, że to już koniec. Niestety nie mam również w planach drugiego tomu. 
   Czy wam polecam? Uważam, że warto się skusić, bo powieść nie jest zła. Jest ciekawa i mroczna. Po prostu okazała się być nie dla mnie. Ale jest bardzo duża szansa, że wam spodoba się bardziej. I tego wam życzę.

 

 

 

 

 


Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Szósty Zmysł


#recenzja

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-05-18, Ocena: 4, Przeczytałem,

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, przyznaję, że nie słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, ale postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Syrena", która przyciągnęła mnie swoją okładką i zainteresowała opisem. Powieść ta jest erotykiem, dlatego też przeznaczona jest dla osób pełnoletnich. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest niezwykle przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę sprawnie. Mi zapoznanie się z historią bohaterów zajęło jeden wieczór, a w zasadzie nawet zarwałam dla niej kawałek nocki. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie intrygująco wykreowani. Zagłębiając się w tą historię możemy poznać ich uczucia, myśli, dowiedzieć się z czym się mierzą, a tym samym lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Autorka naprawdę w świetny sposób kreśli portrety psychologiczne postaci. Relacja pomiędzy Norą a Zacharym została w interesujący sposób nakreślona, między tą dwójką nic nie jest oczywiste i jednocześnie czuć między nimi wyraźne przyciągnie i pożądanie! Autorka skupia się głównie na aspekcie psychologicznym i emocjach związanych ze erotyczną relacją bohaterów, niż na samej fizyczności i to akurat bardzo mi się podobało. Reisz porusza tutaj jeden z tematów tabu - mianowicie sado - maso, które przedstawia w bardzo brutalny i mroczny sposób, wywołując tym samym natłok emocji w Czytelniku. Dawno nie czytałam takiej książki i była to dla swego rodzaju odmiana, niemniej jednak miło spędziłam z nią czas i myślę, że będzie to idealna lekturą dla fanów mocnych wrażeń jeśli chodzi o sferę seksu.

Link do opinii

Książka "Syrena" to pierwszy tom serii Grzesznicy Tiffany Reisz. Nie miałam przyjemności czytać nic tej autorki, a więc to moje pierwsze spotkanie. Książka należy to erotyków choć wpisana jako romans. Książka zaskoczy was bo to nie jest typowy erotyk. Jest mocna i odważana ale nie mamy poczucia zniesmaczenia scenami czy wątkami. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak genialnie stworzonej książki. A apetyt na nią wzrasta wraz z czytaniem.


Nora to pisarka, która trafia pod skrzydła znanego redaktora Zacha. Początkowo ich współpraca idzie zgodnie z planem, choć Nora musi mocna przeredagować swoja powieść. Zach ją fascynuje, bo skrywa w sobie mrok, który Norę ciekawi. Nora to nie jest zwyczajna młoda kobieta, która stworzyła powieść, która ma potencjał. Skrywa też sekret, który stawia ja w zupełnie innym świetle. Co skrywa Nora a właściwie Eleonor? Kim jest Wesley? Kim jest tajemniczy kochanek kobiety? Co się stanie gdy jej sekret ujrzy światło dzienne? 


Zach to mężczyzna, który jest znanym i cenionym redaktorem. Jego metody pracy nie należą do łatwych a on sam jest określany jako wymagający i rygorystyczny. Początkowo nie chce pracować z Norą uważając ją za "rynsztokową pisareczkę". Z czasem okazuje się, że ich współpraca będzie udana a książka ma mocy potencjał. Jednak ich relacja wykracza poza relacje redaktor-autor. Wszystko się zmienia gdy Zach odkrywa sekret Nry? Co odkryje Zach? Czy skończą redakcje książki? Cy Zach i Nora odkryją co tak naprawdę w ich życiu jest ważne?


Fabuła jest genialnie poprowadzona. Całość jest napisana tak, że nie sposób się od niej oderwać. Co prawda nie mamy tu rozdziałów pisanych z punktu widzenia głównych bohaterów a bardziej narracja w trzeciej osobie, ale są wyraźnie podzielone na te, które dotyczą Nory i te dotyczące Zacharego. Autorka stworzyła tu genialne postacie. Nora to kobieta, która w zasadzie jest uwikłana w relacje między trzema mężczyznami. Tajemniczego Srrena kochanka, którego porzuciła 5 lat temu, by pójść alej i stać się pisarką, Wesleya, młodego mężczyznę, który jest jej asystentem. Ich relacja jest skomplikowana i intrygująca oraz Zacha, który ma być jej przepustką do wydania książki ale nie tylko. Wszyscy trzej stanowią świetne trio osób, które miały wpływ na Norę taką, jaką się stała na koniec książki. 


Historia dla niektórych czytelników może być kontrowersyjna. Motywy, jakie tu się pojawiają to nic nowego przyjemniej dla mnie. W książce pojawiają się sceny erotyczne, ze scenami bdsm. Co wyróżnia tę książkę od innych? Otóż te sceny są napisane ze smakiem, są niejako przewodnikiem. Nie czujemy zniesmaczenia, nie są drastyczne a pięknie opisane. Jest niepodobna do tego typu książek. W tej historii nic nie jest oczywiste. Autorka dawkuje nam informacje, opisuje postacie tak,że nie są one do końca nam jasne. Tka postacią jest Srren. Kiedy już autorka wyjawi nam kim jest jesteśmy mocno zaskoczeni, bardzo mocno. Dużym plusem oprócz relacji między Norą a Zachem, Norą a Wesleyem czy jej relacja z Srrenem jest wplecenie w nią fragmentów z jej książki, która właśnie pisze. To świetny zabieg, bo poznajemy tym samym kim jest Nora i jej wielką tajemnicę. Te fragmenty tworzą idealne wzbogacenie fabuły. 


Książka należy do tych, które czyta się z przyjemnie. To nie jest płytka i lekka lektura. Oprócz motywu erotycznego z elementami bdsm jest rozbudowana historia Nry, która zmaga się ze swoimi problemami. Świat, jaki autorka nam tu pokazała nie będzie światem, który jest dla każdego. Ta książka jest wymagająca, całość napisana zupełnie inaczej niż tego typu książki. Motyw bdsm to dodatek, choć gra też główne skrzypce. Autorka działa na czytelnika nie tylko emocjonalnie ale i psychologicznie. Ta historia porwie was erotyka, scenami zupełnie z innego świata oraz świetnymi dialogami. Zakończenie dramatycznie, niespodziewane, intrygujące i tak zaskakujące, że aż szokujące. "Syrena" to tom pierwszy, kończy się tak, że czytelnik chce już poznać kontynuację. Tej książki nie da się opisać ja trzeba koniecznie przeczytać. Polecam. 

Link do opinii

🌊🌊🌊

 

,,Romans to seks i miłość. Erotyka to seks i strach. Boi się mnie pan, prawda”?

 

,,Syrena” to pierwszy tom nowej i niegrzecznej serii ,,Grzesznicy” autorstwa Tiffany Reisz.

 

Jest to elektryzująca powieść erotyczna z pikantnymi scenami i z dialogami, w których nie brak ciętego języka.

 

Osobiście uwielbiam romanse i erotyki prawie równie mocno, co książki fantasy.

 

Ostatnimi czasy jednak nieco się wypaliłam, jeśli chodzi o czytanie książek tego typu, a to z powodu powtarzających się schematów i absurdów. A także z powodu braku tego czegoś, co mnie tak mocno do nich przyciągało.

 

,,Syrena” to coś w sobie miała.

 

🌊Tę ekscytację i podniecenie rozpalające do czerwoności.

 

🌊Te momenty zapierające dech w piersi.

 

🌊I te słowa przyprawiające o ciarki na całym ciele.

 

🌊Na taką pozycję właśnie czekałam.

 

🌊Nie banalną. Nietuzinkową. Całkowicie nieprzewidywalną i szokującą.

 

To nie jest tylko erotyk z mocnymi scenami i opisami.

 

🌊To jest historia o kobiecie, która pogubiła się w swoich uczuciach, a także o jej relacji z trzema zupełnie różnymi mężczyznami.

 

🌊Przy czym te relacje są zdecydowanie na skraju przyzwoitości i wszelkiego zrozumienia. Wiele sytuacji zwłaszcza tych związanych z wątkiem BDSM było dla mnie nie do pojęcia. Budziły mój sprzeciw i niechęć.

 

🌊Jednocześnie fascynowało mnie to, jak bohaterowie podchodzą do tego wszystkiego. Z wielkim zdumieniem obserwowałam jak nasza bohaterka oddziałuje na innych. Jej osobowość była magnetyczna, ale i specyficzna. Nieważne co robiła i tak przyciągała wszystkich do siebie.

 

🌊Pozostali bohaterowie również byli świetnie przedstawieni i niczego im nie brakło.

 

🌊Samo zakończenie było, mocne jednak przyznam, się nie do końca mi odpowiadało. Jak dla mnie ciut za dużo chaosu i zamieszania. Wiem jednak, że wielu autorów lubi wprowadzać na koniec zamęt, by jeszcze bardziej skusić do sięgnięcia po kontynuację.

 

W moim przypadku to się udało. Szczerze nie mogę się doczekać kolejnego tomu. Ta część mocno mną wzburzyła, a ja to uczucie lubię.

 

Polecam.

 

✔️Współpraca reklamowa @wydawnictwoszostyzmysl 🖤

 

Link do opinii

Książka, której tajemniczy tytuł i okładka tak intryguje, otwiera serię Grzesznicy. Wspomnę, że ta pozycja jest wyłącznie dla dorosłych z mocnymi nerwami, którzy lubią erotykę z elementami BDSM. Ponad 450 stron może nie jednego odstraszać, ale nic bardziej mylnego. Styl jak i pióro autorki jest tak lekkie i przystępne, że powieść czytało mi się błyskawicznie i nawet nie zauważyłam kiedy dotarłam do finalnych stron.

Na łamach kart poznajemy sławną autorkę erotycznych książek Norę Sutherlin. Kobieta swoje najnowsze dzieło pragnie wydać w renomowanym wydawnictwie, gdyż uważa je za najlepszą powieść jaką udało jej się napisać. Jednak nie wszystko idzie gładko jak to sobie zaplanowała. Redaktor owszem chce jej rękopis, ale stawia warunek, który pozwoli mu na pełną kontrolę nad tekstem jaki zostanie zamieszczony w książce.

Pisarka przystaje na to nie wiedząc w co się wpakowała, gdyż Zachary okazuje władczą kontrolę nie tylko nad treścią powieści, ale również i nad nią. Ich spotkania są pełne pasji, pożądania, namiętności oraz tortur nie zawsze słodkich, ale takich przynoszących ból.

Czy Nora jest kobietą wapnem, która mami oraz kusi mężczyzn niczym Syrena, doprowadzając ich do okazania pierwotnych instynktów? Czy jej sesje z redaktorem zmuszą ją do uległości i przekroczenia wszelkich granic? Czy ból jaki za każdym razem sprawia jej Zachary jest dla niej słodką torturą, a może robi to wszystko, by osiągnąć swe ukryte cele?

Wiecie co, czytałam już kilka pozycji z wątkiem BDSM, ale tego co tu zaserwowała nam pani Reisz naprawdę się nie spodziewałam. Niektóre wątki mną wstrząsnęły i tak zaszokowały, że musiałam robić pauzy, by ochłonąć oraz przetrawić to co przeczytałam.

Nie ukrywam, że jest to świetna historia, ciekawie poprowadzona, nieprzewidywalna i po trosze kontrowersyjna. Postaci są po mistrzowsku wykreowane, bardzo różnorodne, charakterne z wadami i zaletami jak najzwyklejsi ludzie żyjący wśród nas. Nadali oni realności fabule, która niejednokrotnie wywróci nasze myślenie do góry nogami, rozbudzi zmysły jak i wstrząśnie.

Zdarzało się, że wręcz nie dowierzałam temu co przed chwilą przeczytałam i dlatego wracałam do wcześniejszych zdań.
Uwierzcie mi na słowo, że emocje podczas lektury sięgają zenitu i ciężko je opanować. Ta wszechobecna chemia, zmysłowe iskrzenie, rodząca się namiętność, ogień, huśtawka zmysłów, tajemniczość, duszny klimat to tylko przedsmak tego co na was tu czeka. To jak połączenie erotyku z thrillerem, który da nam tak potężnego kopa, że będziemy chodzić obolali przez kilka dni.

Moim zdaniem warto sięgnąć po to dzieło. Po pierwsze jest inne od książek dotąd mi znanych, po drugie jest napisane naprawdę dobrze i po trzecie wciągnie was tak, że nie będziecie chcieli oderwać się od mocnej treści.

Jestem usatysfakcjonowana pierwszym tomem i na pewno będę wypatrywać kolejnej części. Chociaż jestem trochę skołowana to zazdroszczę bohaterce, ale nie zdradzę wam już czego. Ze swej strony polecam jeśli lubicie taką tematykę lub szukacie czegoś innego dostarczającego mocnych wrażeń.

Link do opinii
Avatar użytkownika - lunkabookstagram
lunkabookstagram
Przeczytane:2023-05-02, Ocena: 4, Przeczytałam,

,,Syrena" to książka Tiffany Reisz wydana przez Wydawnictwo Szósty Zmysł [współpraca reklamowa z @wydawnictwoszostyzmysl ]

[Książka 18+]

Nora Sutherlin to autorka powieści erotycznych, która cieszy się niemałą popularnością. Książki autorki są za­ka­za­ne rów­nie czę­sto, co tłu­ma­czo­ne. Jej najnowszy manuskrypt jest bardziej osobisty niż wszystko, co wcześniej napisała. Kobieta wie, że ta powieść będzie czymś zupełnie innym, przełomowym. Tę książkę Nora chce wydać tak, jak należy. Problem w tym, że jest uznawana za po­my­lo­ną i zbo­czo­ną pi­sar­kę, z którą nikt nie chce za bardzo współpracować.

Zachary Easton jest redaktorem Kró­lew­skie­go Domu Wy­daw­ni­cze­go. Dostaje on ,,pod opiekę" Norę. W ciągu sześciu tygodni książka musi mieć postać idealną, a to dość spore wyzwanie. Zach jest niezwykle wymagający, ma mnóstwo uwag co do twórczości Nory, w zasadzie do niej samej również ma sporo... uwag. Do tego Nora ma wiele kontrowersyjnych znajomości, z każda z nich jest inna i bazuje na czymś innym. Autorka przybliża nam dokładniej dwie z nich.

Podobało mi się relacja między Norą a Zachem, proces poprawiania książki, napięcie, które pojawiało się za każdym razem między bohaterami, różnorodność, którą przedstawiła autorka. Zach mnie intrygował, z drugiej strony byłam bardzo ciekawa tego, co przytrafi się Wesowi. Jego postać była na swój sposób urocza, co powodowało też bardzo dobry kontrast do Srrena, o którym nie wiedziałam do końca, co mam myśleć.

Głównie jednak, przyznam, że wzięłam książkę do recenzji z nadzieją na ciekawy, inny niż zawsze, proces pracy nad książką. Wiadomo było, że tutaj będzie rollercoaster w odniesieniu do relacji Nora-Zach. Dwie charakterne postaci, które muszą w jakiś sposób do siebie dotrzeć, aby jednak móc wydać książkę. Presja czasu, zgrzyty przeplatane z namiętnością, niechęć z chemią.

W porządku było też to, że Nora nie była postacią irytującą. Mówiła o swoich doświadczeniach w sposób ciekawy, ale zrozumiały nawet dla człowieka, który nie jest ekspertem w tej dziedzinie, a nawet bardzo daleko mu do tego. Za sprawą jej relacji z Zachem również wiele się dowiadujemy nowego, bo i on niekiedy krąży we mgle.

Podobało mi się również to balansowanie na granicy pod różnymi względami. Granica wytrzymałości, granica dobrego smaku, granice moralności. Z biegiem książki otrzymujemy również wątki bardziej szokujące, które będą postrzegane lepiej bądź gorzej w zależności od czytelnika. Te momenty były jednymi z lepszych, kiedy w zasadzie nie byłam pewna, czy dobrze coś rozumiem, bo może i nie chciałam za bardzo rozumieć. Wydźwięk niektórych scen i zachowań był mocny.

Z drugiej strony podobał mi się właśnie ten proces związany z powstawaniem, a właściwie dokonywaniem zmian, w książce Nory. Przytaczane fragmenty sprawiały, że byłam ciekawa całości. Ogólnie podobają mi się motywy książek w książkach, więc to było czymś, co mnie przyciągało.

Mimo wszystko, książka nie wciągnęła mnie aż tak, jak powinna. Od początku wiedziałam, że nie jest to mój gatunek, ale liczyłam na ogromnie miłe zaskoczenie, jak w przypadku chociażby Pauliny Świst. Tam odpowiada mi wszystko. Tutaj wybiórczo, choć doceniam, że książka nie jest zupełnie spłaszczona, a postaci są ciekawe. W końcu mamy Norę i jej relację z trzema mężczyznami. Mężczyznami zupełnie od siebie różnymi, a więc i różnią się relacje. Nie są powielane schematy, a i czytelnik nie wie, co go czeka na następnej stronie - czy będzie to jakiś luźny wątek, czy coś, czego obrazu z głowy już nigdy nie wyrzucimy? Nigdy nie wiemy.

Autorka skupia się na różnego rodzaju relacjach, brutalności, toksyczności, wielu rodzajach namiętności, poznawaniu siebie i własnych możliwości, pragnień. Podczas lektury mamy zwracaną uwagę na wspomniane wcześniej granice - możemy skupić się na poznawaniu własnych, analizie tego, gdzie powinno się jednak zawrócić z danej drogi. Tak samo otrzymujemy idealny przykład tego, jak różne potrafią być relacje w zależności od tego, z jakim człowiekiem mamy do czynienia.

Książka będzie odpowiednia dla osób, które lubią wątki erotyczne w książkach i chcą się skupić na seksie, relacjach i chemii. Z drugiej strony będzie również w porządku dla osób, które chcą się zagłębić w kwestie ustanawiania granic, poznawania siebie, wyłaniania się prawdziwego JA, oczywiście również analizując zachowania postaci pod kątem ich relacji i zachowań.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Szósty Zmysł.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2023-04-23, Ocena: 5, Przeczytałem,

RECENZJA?

Cześć Wszystkim. Nareszcie przywitała mnie rano wiosna.

A jak u Was? Jaka pogoda?

Dziś chcę Wam przedstawić pierwszy tom serii ,,Grzesznicy", pod tytułem ,,Syrena" autorstwa Tiffany Reisz, wydawnictwo Szósty Zmysł. Na samym początku uprzedzę, że to książka jest tylko dla dorosłych lubiących czytać erotyki z elementami BDSM. Pomimo, ze książka nie należy do cienkich ma 450 stron przeczytałam ją dość szybko.

W książce poznałam Norę, która jest autorką książek erotycznych, które zdobywają coraz większą popularność. Jej najnowsza książka ma być inna, bardziej osobista, które chce wydać w bardziej renomowanym wydawnictwie. Książka trafia pod skrzydła Zacharego bardzo wymagającego redaktora, który stawia przed Norą rygorystyczne warunki.

Autorka się na nie zgadza, nie zdając sobie sprawy w co tak naprawdę się wpakowała.

Spotkania Zacharego i Nory są męczące, a zarazem pełne pasji, pożądania, bólu.

Co wyjdzie z sesji pisarskich tej dwójki? Czy to Nora kusi i wabi niczym Syrena? A może to Zachary przejmuje władzę i dominuje?

,,Syrena" to książka o ciekawej i dobrze poprowadzonej fabule, która szybko wciąga. Czytając otrzymałam pełną  emocji, pożądania, namiętność, a także bólu, z dusznym klimatem historię. Niektóre sceny są dość kontrowersyjne i tylko dla czytelników o mocnych nerwach.

Postacie bardzo dobrze wykreowane, o mocnych charakterach, posiadają swoje zalety jak i wady oraz popełniają błędy.

Długo zastanawiałam się co mam napisać  o książce. Czy mi się podobała? Tak, jest bardzo dobra, inna niż wszystkie, które miałam okazje do tej pory przeczytać. I myślę, że o to chodzi aby porwać czytelnika i dostarczyć mu wielu emocji, których nigdy nie doświadczył.

Książkę ,,Syrena" wam polecam, a ja wyglądam kolejnego tomu.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zfascynacjaoksia
Zfascynacjaoksia
Przeczytane:2023-04-15, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Nora Sutherlin jest autorką powieści erotycznych, która właśnie pracuje nad najnowszą książką. Historia ta jest najbardziej intymnym dziełem, w którym przemyca swoje lęki, pragnienia, jak i demony. Skrywająca sekret pisarka pragnie, by publikacja została upowszechniona przez wyjątkowe wydawnictwo, co wiąże się z ciężką pracą z wymagającym redaktorem. Z czasem ich spotkania robią się coraz bardziej nieznośne, i choć prace nad książką idą pełną parą, to kolejne granice stopniowo zostają przekroczone. Zach jednak jest zaledwie jednym z trzech mężczyzn obecnych w życiu Nory. Czy po odkryciu jej mrocznego sekretu ich relacja zmieni się diametralnie? Czy jest w stanie pojąć, że dla niektórych ból oznacza rozkosz, a balansowanie na granicy prawdziwą nagrodę?

 

Już sam wstęp powieści uświadamia, że czeka nas lektura otumaniająca, nieobliczalna i pełna emocji. W trakcie lektury wielokrotnie zaznałam szoku, przerażenia, ale również i niebezpiecznej fascynacji, która skutecznie napędzała mnie do dalszego czytania. Tak, to zdecydowanie książka, którą pochłania się z wypiekami na twarzy i rozdziawionymi ustami. "Syrena" paraliżuje, angażuje wszystkie zmysły i uzależnia!

 

Filarem powieści są wyraziste, wielowymiarowe postacie, poturbowane przez los, skrywające sekrety, ale jak wszyscy, pragnący prawdziwego uczucia, które niezwykle odbiega od słodkiej bajki. Czasem jednak, sama miłość nie wystarcza, zdarza się również tak, iż ma ona destrukcyjne oblicze. Pisarka nie oszczędza bohaterów ani trochę, fundując im zarazem falę niepojętych doznań, jak i lawinę wyjątkowo trudnych wyborów, jakie będą rzutować na przyszłości wielu osób. Czy pokusa, jakiej nie sposób się oprzeć, okaże się prawdziwym prezentem od losu, czy raczej mroczną pułapką? I który z panów wpadnie w nią pierwszy?

 

 

"Syrena" to zniewalająca, nadzwyczaj przeszywająca, dopieszczona wątkiem BDSM, angażująca wszystkie zmysły powieść, która otumania niczym narkotyk i nie wypuszcza ze swych macek jeszcze długo po odłożeniu egzemplarza na półkę. Jeśli kochacie odważne, rozpalające zmysły, emocjonalne, sięgające skrajności koktajle, dodatkowo dopieszczone mistrzowskim napięciem, powieść Tiffany Reisz rozkocha was w sobie!

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy