Pewnego spokojnego ranka Asteriks znajduje na progu swej chaty porzucone niemowlę. Nieustraszony Gal wpada w panikę! Najwyraźniej jakiś bocian zakpił sobie z niego, choć są osoby w wiosce, które podejrzewają, że dziecko porzucone przed domem wojownika dowodzi wprost, kto jest jego ojcem...
Obeliks dzielnie wspiera przyjaciela, pomaga karmić i zabawiać malca, ale gdy ten wypija z mlekiem odrobinę magicznego wywaru, staje się niebezpieczny dla ludzi i zwierząt. Dzielni Galowie muszą odnaleźć jego rodziców. W tym celu wyruszają do położonych w pobliżu wioski obozów rzymskich. Żaden z legionistów nie przyznaje się do ojcostwa, ale Asteriks i Obeliks odkrywają, że sam prefekt rozkazał przeprowadzić spis ludności pod pretekstem poszukiwania dziecka...
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2012-03-01
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Le fils d'Astérix
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Jolanta Sztuczyńska
Ilustracje:Albert Uderzo
Seria humorystycznych albumów o niecnych knowaniach Wielkiego Wezyra Iznoguda, autorstwa Rene Goscinnego i Jeana Tabary'ego, jest wydawana od 1968...
Mikołajek i jego koledzy są wielkimi łasuchami - i to wcale nie tylko Alcest! A teraz pokazują, że gotowanie może być ogromną frajdą. Szalone szaszłyki...
Przeczytane:2021-03-01, Ocena: 4, Przeczytałem,
ASTERIKS… OJCEM?
W ostatnim czasie wydawnictwo Egmont znów wznowiło kilka tomów „Asteriksa” – a dokładniej dziesięć. Część z nich (i na tych skupiłem się poprzednim razem) pochodziła z najlepszego okresu cyklu, kiedy pracowali nad nim Goscinny i Uderzo. Reszta tomów (i za te zabieram się tym razem) poza jednym, stworzona została przez samego Uderzo. I chociaż to tomy do scenariuszy Goscinnego są bezwzględnie najlepsze, wznowione właśnie albumy należą do tych, które absolutnie warto jest poznać i doskonale wzbogacają uniwersum dzielnych Galów. A „Syn Asteriksa” to zdecydowanie jeden z najlepszych z nich.
Nasi dzielni Galowie nie raz i nie dwa mieli do czynienia z kobietami. Nie raz i nie dwa także dali się porwać miłosnym uniesieniom. Nigdy jednak nic z tego nie wyszło na dłuższą metę. A może jednak? Może jest coś o czym my nie wiemy? Pewnego dnia okazuje się, że być może tak… Oto bowiem Asteriks nagle znajduje na progu swojego domu niemowlę. Czyje ono jest? Wioska zaczyna wrzeć od plotek mówiących, że to syn naszego Gala. Czyżby taka była prawda? Asteriks jest innego zdania i chce znaleźć prawdziwych rodziców dziecka. Tym bardziej, gdy dochodzi do nieoczekiwanego wydarzenia: do mleka dostaje się nieco napoju magicznego i noworodek zyskuje nadludzkie moce! Gdy dziecko robi się groźne, ustalenie prawdy staje się jeszcze ważniejsze. Ale czy to jest w ogóle możliwe? Dlaczego dziecko znalazło się w galijskiej wiosce? I co mają z tym wspólnego Rzymianie?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/03/asteriks-27-syn-asteriksa-albert-uderzo.html