Światło, które rozjaśnia mrok

Ocena: 5.33 (9 głosów)

Dalsze losy Alicji, bohaterki książki Światło, które nigdy nie gaśnie

Alicja próbuje ułożyć swoje życie na nowo. Coraz więcej czasu spędza w rodzinnym domu. Początkowo wydaje się, że jedyną przyjazną jej osobą jest jej siostrzenica Agnieszka, ale z biegiem czasu Alicja nawiązuje nić porozumienia również z siostrą Agatą. Chciałaby znowu się z nią zaprzyjaźnić. Czy więzy krwi okażą się silniejsze od poczucia krzywdy i zdrady?

Niestety na jaw wychodzą kolejne rodzinne tajemnice. Alicja i Agata próbują odkryć, kim jest młoda kobieta, z którą spotyka się ich ojciec. Czy uda się wreszcie poznać całą historię rodziny?

Już pora zapomnieć o przeszłości, wybaczyć krzywdy i zacząć cieszyć się życiem!

Informacje dodatkowe o Światło, które rozjaśnia mrok:

Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381038270
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Światło, które rozjaśnia mrok

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Światło, które rozjaśnia mrok - opinie o książce

Kończąc pierwszy tom Magdalena Majcher pozostawiła czytelnika w lekkim niedosycie. "Światło, które rozjaśnia mrok" to kontynuacja losów Alicji, która została oszukana przez męża i wróciła do rodzinnego Kołobrzegu, gdzie czekają na nią nie do końca wyjaśnione sytuacje z przeszłości.


Dramatyczny nocny wyjazd do szpitala skończył się dla Alicji kilkutygodniowym pobytem. Na szczęście mogła wrócić do mieszkania po babci i w spokoju planować kolejne zmiany w swoim życiu. Bardzo zbliżyła się do swojej siostrzenicy Agnieszki, widzi w niej siebie sprzed lat a dodatkowo kontakt z tą rezolutną dziewczynką pozwala inaczej spojrzeć na czekające ją macierzyństwo.
 
Alicja nie zdaje sobie sprawy, że nadchodzące miesiące mają jeszcze wiele zmienić w jej codzienności... 
Tęskni za bliskim kontaktem z siostrą - czy nastąpi przełom?
Między nią a Wojtkiem coś wisi w powietrzu - czy zamierzają to pielęgnować czy się wycofać?
Nie ma odwagi, by porozmawiać z mężem - czy już wiadomo jaka czeka go kara i jakie ma plany względem żony?


Dopiero teraz Agata, Alicja i Wojtek są w stanie poruszać temat sprzed dziesięciu lat. Zwłaszcza siostry chcą wreszcie wyjaśnić co się wtedy zdarzyło - Agata wyjawia całą prawdę! Okazało się, że Alicja przed dekadę nie wiedziała jak było w rzeczywistości...


A przed siostrami jeszcze jeden problem do rozwikłania - ich ojciec spotyka się z młodą kobietą! Kim ona jest? I jaką rolę odegra w tej historii?

 


Bohaterka uciekła, odcięła się od rodziny, zranionych uczuć i przeszłości. Prowadziła zupełnie inne życie, jednak sytuacja z Józefem sprawiła, że całkowicie przewartościowała życie. Początkowo ciąża jest dla niej wyłącznie strachem, później dochodzi stres i lęk o przyszłość, dopiero narodziny dziecka stają się prawdziwym pobudzeniem instynktu macierzyńskiego, zbliżenia z rodziną, odbudowania relacji z siostrą. Na dodatek zabrała się za to, co latami było kamieniem uwierającym rodzinę... Czy jej pomysł okaże się sukcesem?


Magda Majcher nie boi się pokazywać w swoich książkach życia usłanego problemami. Jedne są mniejsze, inne większe... Mniej lub bardziej rozwiązywalne. Mocniej lub lżej wpływają na codzienność. Wywołują łzy lub - wcześniej czy później - ulgę.

 


Podsumowując - "Światło, które rozjaśnia mrok" to historia pokazująca, że życie ma różne odcienie. Znajdziecie tutaj wątek akceptacji, wybaczenia, zrozumienia własnych uczuć, pogodzenia się z przeszłością czy zamiatania problemów pod dywan. Bohaterowie pokazują, że nie zawsze radzimy sobie z prawdą, stratą czy wyciąganiem wniosków; jak wpływają na nas poczucie winy czy pragnienie poczucia bezpieczeństwa. Ciekawa, poruszająca i z nieodgadnionym do końca finałem. Chętnie sięgnęłabym po kolejny tom i poznała dalsze losy Magdy. Polecam Wam tę dylogię!

Link do opinii

Bardzo lubię książki Magdaleny Majcher, autorka w każdej odsłonie, czy to tej obyczajowej jak w dylogii "Światło, które nigdy nie gaśnie"/ "Światło, które rozjaśnia mrok", czy w "True crime" świetnie się odnajduje, a dodatkowo potrafi wszystkie swoje emocje przelać na czytelnika.

"Światło, które rozjaśnia mrok" to powieść o wybaczeniu, naprawie relacji, nawet jeśli wydaje się, że szans na zmianę nie ma. Na przykładzie głównej bohaterki widzimy, jak trudne czasem trzeba podjąć kroki, by móc wyjść na prostą. Jak łatwo zranić i zniszczyć życie jedną niewłaściwą decyzją, bo Agata została nie tylko poturbowana psychicznie przez aferę z udziałem jej męża, ale praktycznie z dnia na dzień pozbawiona środków do życia. Stabilizacji szuka nad ukochanym morzem w miejscu, z którego uciekła, u rodziny, z którą więzy mocno się pokomplikowały. Kobieta niejednokrotnie będzie sobie zadawała pytanie czy było warto? Odpowiedzi musicie poszukać w książce. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2022-03-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Kontynuacja losów Alicji w scenerii pięknego Kołobrzegu i akompaniamencie Bałtyku niesie ze sobą wiele emocji i niespodziewanych zakrętów, które przybiera fabuła. Życiowo, melancholijnie i wbrew wszystkiemu toczy się codzienność bohaterów powieści. W nie zawsze sprzyjających okolicznościach stają do walki z własnymi demonami, rodzinnymi tajemnicami, niezażegnanymi od lat konfliktami, ale przede wszystkim ta walka toczy się o ich własny spokój, zakorzeniony głęboko w sercu. Podobno czas leczy rany, rodzicielstwo zmienia ludzi, a wybaczenie jest najwyższą formą miłości. Czy Alicji i jej rodzinie uda się przetrwać wszystkie szalejące wokół sztormy i śnieżyce, by dostrzec światło, które rozjaśni panujący mrok?
Alicja aktualnie nie przechodzi najłatwiejszego okresu w swoim życiu. Choć powinna cieszyć się upragnioną ciążą i przygotowywać do narodzin pociechy to rzeczywistość ją przygniata. Nie do końca dociera do niej, że niebawem jej rodzina się powiększy, ciąża nie przebiega lekko, a ona sama nie potrafi nawiązać emocjonalnej więzi z rozwijającą się w jej brzuchu istotą. Ciągle waha się jak postąpić w sprawie małżeństwa z Józefem, choć czuje się zdradzona i poszkodowana sytuacją w jakiej ją postawił, nie potrafi jednoznacznie go przekreślić. Choć w Kołobrzegu czuje się doskonale i powoli dociera do niej, jak przywiązana jest do tego miasta, to sytuacja rodzinna nie napawa jej optymizmem. Jej zatarg z siostrą nadal nie doczekał się wyjaśnienia, a do tego pojawiają się także nieoczekiwane problemy z rodzicami. To wiele jak na jedną osobę, której życie wywróciło się do góry nogami. Czy Alicja ułoży swoje priorytety i będzie na swój sposób szczęśliwa pomimo wszystkich okoliczności, które mają miejsce?
To powieść przede wszystkim o pogodzeniu się z przeszłością, której niezależnie od najszczerszych chęci nie da się zmienić. Wybory, błędne lub nie, często prowadzą niezaplanowanymi ścieżkami. Jednak najbardziej niszczy człowieka gdybanie i roztrząsanie tego, jak wyglądałaby teraźniejszość, gdyby wtedy postąpił inaczej, gdyby wtedy wybrał inaczej, gdyby wtedy zachował się inaczej. To niszczące i zabija radość z życia oraz nie pozwala doceniać i cieszyć się z tego, co ma się tuż przed sobą. I właśnie z takim trudnym zadaniem mierzy się Alicja, choć nie tylko ona musi przestać rozpamiętywać to, co kiedyś miało miejsce. Dotyczy to także Wojtka, Agaty, a także jej rodziców. Wbrew pozorom to szalenie trudne zadanie, choć nie niewykonalne.
Autorka, jak zwykle zresztą, cudownie opisuje ludzkie emocje oraz uczucia targające bohaterami. Stawia na realność, pokazuje historie, które mogą wydarzyć się tuż obok nas Pięknie pisze o miłości, trudnej, skomplikowanej, potrzebującej zrozumienia i przebaczenia. Nie tylko romantycznej ale także rodzicielskiej. A cała historia Alicji, dzięki magicznemu piórowi Pani Majcher, jest opowiedziana cudownie i wkrada się niespostrzeżenie do czytelniczego serca. Osobiście podziwiam główną bohaterkę, choć zdaję sobie sprawę, że dopóki nie jest się w czyjejś sytuacji nie warto ferować wyroków, to ja nie byłabym w stanie zachować się tak jak ona. I to też jest piękne w tej książce, bo mimowolnie uczy wielu rzeczy oraz pokazuje wartości, które naprawdę są istotne. Gorąco polecam tę dylogię, jest magiczna, otula ciepłem, koi urokami wybrzeża i opowiada bardzo pouczającą historię.

Link do opinii

Wspaniała ciepła opowieśc o trudnych relacjach żony i przyszłej matki, którą oszukał mąż, jej własna siostra kilka lat wczesniej i ojciec, mający córkę z romansu. Polecam

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2021-11-27, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

Dalsze losy Alicji, bohaterki książki "Światło, które nigdy nie gaśnie".

Alicja próbuje ułożyć swoje życie na nowo. Coraz więcej czasu spędza w rodzinnym domu. Początkowo wydaje się, że jedyną przyjazną jej osobą jest jej siostrzenica Agnieszka, ale z biegiem czasu Alicja nawiązuje nić porozumienia również z siostrą Agatą. Chciałaby znowu się z nią zaprzyjaźnić. Czy więzy krwi okażą się silniejsze od poczucia krzywdy i zdrady?

Niestety na jaw wychodzą kolejne rodzinne tajemnice. Alicja i Agata próbują odkryć, kim jest młoda kobieta, z którą spotyka się ich ojciec. Czy uda się wreszcie poznać całą historię rodziny?

Już pora zapomnieć o przeszłości, wybaczyć krzywdy i zacząć cieszyć się życiem!

"Światło, które rozjaśnia mrok" jest kontynuacją powieści "Światło, które nigdy nie gaśnie". Jednak od tamtej różni się osadzeniem fabuły w pięknej, zimowej scenerii. Idealnie więc wpasowuje się w zbliżający się okołoświąteczny czas.

Ponownie gościmy w Kołobrzegu. Wszystkie te opisy tego miasteczka i morza sprawiają, że będę w końcu musiała się tam wybrać, by zobaczyć to na własne oczy. Lubię pierwszoosobową narrację, z którą miałam tu do czynienia. Dzięki temu zawsze odczuwam silniejszą więź z bohaterami książki, mogę poznać ich myśli i rozterki, jakie im towarzyszą.

Magdalena Majcher kolejny raz zdecydowała się na motyw tajemnic. Stopniowo poznajemy wszystkie sekrety, kłamstwa i niedomówienia. Jak wiemy, każda rodzina ma swoje mniejsze lub większe tajemnice oraz problemy. A ta ma ich całkiem sporo. Widzimy do czego może doprowadzić brak szczerej rozmowy w relacji siostrzanej czy rodzic - dziecko. Można gniewać się na siebie, żywić pretensje i żale przez lata, a wystarczyłoby czasem porozmawiać i wszystko sobie wyjaśnić.

"Nie powinnam była wymagać od mojej rodziny niczego więcej. Właśnie od tego byli - od niszczenia."
Autorka najwięcej miejsca poświęciła relacjom rodzinnym, a przy okazji pokazuje różne oblicza miłości. Od pełnej jeszcze ufności i wiary, że będzie tą na zawsze, po tę, której mimo zranienia, dajemy sobie kolejną szansę. Bo czy kochać można tylko raz?

"W życiu kocha się więcej niż raz. To nie tak, że jeśli ktoś złamał nam serce, zdradził, porzucił czy po prostu odszedł, już nigdy nikogo nie pokochamy. Może ta miłość będzie inna, bo w końcu każda jest, ale w końcu się pojawi. Po pierwszej przyjdzie druga, może trzecia, a może i następna."
Podobał mi się kierunek, w jakim w tej części podążała Alicja. Obserwujemy jej przemianę. To już nie jest ta sama kobieta zdana jedynie na męża. Jest samotną matką, ale staje się silna. Pewnie też dlatego, że ma dla kogo walczyć. Postanawia zamknąć bolesne sprawy z przeszłości, by móc ruszyć dalej. I tu pojawia się aspekt wybaczenia. Czy to się uda? Czy wszystko można wybaczyć i na nowo odbudować?

"Światło, które rozjaśnia mrok" to powieść o rodzinnych tajemnicach, różnych odcieniach miłości, kobiecej sile, walce o lepsze jutro. Pokazuje wpływ jednej pochopnie podjętej decyzji na życie wielu bliskich sobie osób. To książka mądra, dojrzała, ciepła, wzruszająca, skłaniająca do refleksji oraz udowadniająca, że tylko prawda może rozjaśnić mrok. Polecam!

Link do opinii

Tak oto dwutomowy cykl stworzony przez Magdalenę Majcher mam właśnie za sobą. Podczas recenzowania pierwszej części pisałam, że książki autorki są niezwykle ciekawe, wciągające, wzruszające i zarazem intrygujące. Wspominałam także że ciekawa książka to taka, od której nie możemy się oderwać. Obiecujemy sobie, że przeczytamy jeszcze tylko jeden rozdział, ale jest on tak zakończony, że skutecznie nas rozprasza. Poza tym, książki Magdaleny Majcher można kupić bez zastanowienia, bo na pewno nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Tym razem dość długo czekałam na dokończenie historii Alicji Szczecińskiej, gdyż mogłam liczyć wyłącznie na zasoby bibliotek publicznych. Obiecuję sobie, że na pewno nadrobię zaległości na własnych półkach i z chęcią wrócę do tej historii.

We wcześniejszej historii poznaliśmy historię Alicji Szczecińskiej i jej męża Józefa. Niestety, przez oszustwa podatkowe męża kobieta zostaje sama, na dodatek w momencie, gdy para oczekuje dziecka. Druga część cyklu ma nam dać odpowiedź na pytanie, w jaki sposób sąd ukarze Józefa? Ile lat otrzyma jak dotąd niekarany mężczyzna? Czy nowo narodzona córka pary, Anna, będzie wychowywać się bez ojca? Jest tutaj coś jeszcze istotnego- czy można zaufać na nowo komuś, kto przez lata nas oszukiwał? Czy mąż-kryminalista może otrzymać drugą szansę? Zapraszam do lektury.

Alicja mieszkała kiedyś w Kołobrzegu, ale stała się czarną owcą w rodzinie... Matka patrzyła na nią krzywo, notorycznie ją krytykowała, a siostra Agata... Cóż, tutaj wątek jest o wiele bardziej skomplikowany. Kobiety zażarcie walczyły bowiem o tę samą miłość- mam na myśli niejakiego Wojciecha. Kiedyś była to wielka miłość Alicji, ale pewne wydarzenia zmieniły świat oby pań o sto osiemdziesiąt stopni. Pewnych wydarzeń nie da się przeskoczyć, zapomnieć, dlatego kobiety nie darzą się zbytnią sympatią. Czy istnieje dla nich jakaś szansa, tytułowe światełko mogące dać nadzieję na wybaczenie sobie krzywd? Warto się o tym przekonać i zagłębić się w problemy Alicji i Agaty- kobiet tak różnych, jak ogień i woda. Jest to interesujący wątek, tym bardziej, że Alicja zmuszona jest wrócić na stałe w rodzinne strony.

Jak to w wielu rodzinach bywa, problemy między rodzeństwem to nie jedyne brudy. Alicja i Agata będą próbowały rozwikłać pewną zagadkę z przeszłości. Ich ojciec, jak dotąd stonowany, uległy żonie pantoflarz przekaże swoim córkom druzgocącą wręcz informację. Co to będzie za problem i czy zostanie zażegnany- tego czytelnicy sami muszą się dowiedzieć.

,,Światło, które rozjaśnia mrok" ma wiele walorów. Po pierwsze- cenię autorkę za to, że niekoniecznie musimy trzymać się kolejności tomów. Jeśli ktoś nie miał szansy przeczytać pierwszej części lub też zrobił to bardzo dawno temu- nic się nie stanie. Treść jest tak skonstruowana, że natychmiast o wszystkim sobie przypomnimy lub zrozumiemy wcześniejsze wątki. Po drugie- autorka nie boi się prawdziwych, życiowych tematów. W niemal każdej rodzinie ktoś nazywany jest czarną owcą, a największe brudy zamiatane są pod dywan. Pisarka podkreśla, że ideałów nie ma, z czym ja zgadzam się w stu procentach. Po trzecie- Magdalena Majcher nie pominęła także wątku miłosnego, który momentami jest bardzo trudny, wręcz krzywdzący. Nie każda miłość to bowiem same przyjemności, jak też można kochać nie jeden raz, a kilka. Nie ma też sensu miłość na siłę- jesteśmy tylko ludźmi, nie maszynami. Dzięki książce ,,Światło, które rozjaśnia mrok" zrozumiemy, że w więzach rodzinnych istotna jest szczerość, empatia, dojrzałość. Powiedzenie pt. ,,Gdybym tylko mógł/ mogła cofnąć czas..." jest tu jak najbardziej na miejscu. Kto z nas niejednokrotnie się o to modlił, nieprawdaż? Po czwarte- pisarka bardzo malowniczo przedstawia okolice Kołobrzegu. Jak sama podkreśla, uwielbia ona polskie morze, a po przeczytaniu obu tomów można nabrać wielkiej ochoty na odwiedzenie wybrzeża. Mam jeszcze jeden ważny walor- sam format tekstu. Czcionka jest dość duża, nie męczy oczu, dlatego zapalony czytelnik pochłonie książki pisarki niemal błyskawicznie. Ja zrobiłam to w kilka godzin.

Kolejny już raz autorka mnie nie zawiodła, dlatego czekam na kolejną nowinkę. Niemal nigdy pisarka nie zapomina także o akcentach historycznych danego miejsca, w którym osadza fabułę. Dla wielu odbiorców to z pewnością ważny element powieści. Was, drodzy Czytelnicy, serdecznie zapraszam do zapoznania się z twórczością Magdaleny Majcher- na pewno nie będziecie tego żałować.

Link do opinii
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2023-12-06, Ocena: 5, Przeczytałam, 2023,
Inne książki autora
Zimny kolor nieba. Saga nadmorska
Magdalena Majcher0
Okładka ksiązki - Zimny kolor nieba. Saga nadmorska

1964-1991 Gabriela Saga nadmorska. Gabriela, córka Marcjanny, Kresy zna tylko z nostalgicznych opowieści matki i babki. Nie tęskni za...

Rakowiska
Magdalena Majcher0
Okładka ksiązki - Rakowiska

Oparta na faktach powieść o głośnej zbrodni w Rakowiskach. Wnikliwa i odkrywcza próba odpowiedzi na pytanie, dlaczego doszło do morderstwa, które wstrząsnęło...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy