Świąteczne życzenie

Ocena: 5.25 (8 głosów)

Poruszająca świąteczna opowieść o magii przeznaczenia

Noel Blake i jej mąż Jonah powoli oddalają się od siebie. Właściwie rozmawiają tylko podczas spacerów z psem Elliottem. Pewnego śnieżnego dnia Elliott zrywa się ze smyczy i para znajduje go przecznicę dalej pod opieką tajemniczego starca. Mężczyzna namawia ich, by wypowiedzieli życzenie do kuli śnieżnej. Ten moment zmieni bieg ich życia. Następnego ranka budzą się w oddzielnych łóżkach, osobnych mieszkaniach, zupełnie innej rzeczywistości. Ale czy są szczęśliwsi? Oboje czują, że brakuje im czegoś bardzo ważnego. A kiedy znów przypadkowo się spotkają, odkryją, że łączy ich coś wyjątkowego. Czy będą w stanie odnaleźć do siebie drogę powrotną, nim będzie za późno? I czy pomoże im w tym magia świąt?

Kolejna książka bestsellerowej autorki ,,New York Timesa". Świąteczna sukienka i Dom na święta zostały wspaniale przyjęte przez czytelników.

Informacje dodatkowe o Świąteczne życzenie:

Wydawnictwo: Lekkie
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383431963
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: A Wish for Christmas

więcej

Kup książkę Świąteczne życzenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Świąteczne życzenie - opinie o książce

W tym okresie świątecznym nie mogło zabraknąć recenzji książki nawiązującej do Świąt Bożego Narodzenia, jaką jest „Świąteczne życzenie” autorki Courtney Cole. Z pewnością nie jedna osoba ma takie jedno życzenie, które chciałaby, żeby się spełniło w te święta. Co takiego zażyczyli sobie bohaterowie tej książki i jakie skutki miała ta decyzja? Zapraszam na recenzję!

 

Noel i Jonah od wielu lat są małżeństwem, które z czasem oddaliło się od siebie. Rozmawiają ze sobą tylko podczas spacerów ze swoim psem Elliottem. Pewnego dnia, Elliot zrywa się ze smyczy i ucieka. Noel i Jonah znajdują go przecznicę dalej, gdzie wziął go pod opiekę pewien starzec. Podczas wizyty u niego, małżeństwo, za namową tego starca, wypowiada życzenie do kuli śnieżnej. Następnego dnia, nic już nie jest takie jak przedtem... Noel i Jonah budzą się w osobnych łóżkach znajdujących się w osobnych mieszkaniach i ogólnie w innych rzeczywistościach, w których się nie znają. Jednak nadal czegoś ważnego brakuje im do pełni szczęścia. Po przypadkowym spotkaniu odkrywają, że coś wyjątkowego ich ze sobą łączy. Czy podczas tej panującej magii świąt zdołają odnaleźć wspólne szczęście, póki nie jest jeszcze za późno? 

 

 

W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Rozdziały napisane są przemiennie z punktu widzenia Noel i Jonaha. Powieść ta ma dużą objętość, liczy prawie 480 stron, jednak czyta się ją błyskawicznie, gdyby nie inne moje obowiązki, to przeczytałabym ją nawet w jeden dzień. Do sięgnięcia po tę książkę bardzo zaciekawił mnie opis znajdujący się z tyłu okładki i cieszę się, że ją przeczytałam, bo historia opisana w niej jest bardzo przyjemna, poruszająca i ogólnie potrafi zaciekawić. Jest w niej wątek miłosny, są też fajne wątki obyczajowe, w których występują zwierzęta. Nie zabrakło też tych mniej sielankowych wątków, typu rywalizacja, przykre wspomnienie z dzieciństwa, czy ciężka choroba, taka jak demencja. Na szczęście według mnie więcej jest tych przyjemnych wątków. W dodatku akcja w dzieje się w okresie przedświątecznym, dzięki czemu można w pełni poczuć magię Świąt. 

 

„Świąteczne życzenie” jest przyjemną świąteczną powieścią obyczajową opisującą piękną historię miłosną, która wygasła, jednak za sprawą życzenia świątecznego dostała szansę, żeby się odrodzić. Bardzo miło spędziłam czas z tą książką, myślę, że jest to idealna lektura na święta, która z pewnością pozostawi uśmiech na twarzy. Tak więc, jeśli lubicie lekkie, przyjemne, świąteczne obyczajówki, to ta książka będzie dla Was w sam raz. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-11-21, Ocena: 6, Przeczytałam,

,, Synu, nie lubię świąt. Wszyscy wiedzą, że nie lubię świąt. Mam powód, żeby nie lubić świąt. Lubienie Świąt Bożego Narodzenia nie jest warunkiem niezbędnym do bycia burmistrzem. "

,, Jeśli w coś wierzysz, musisz być gotowy zrobić wszystko, aby się to udało".

Słuchajcie, jeśli wierzycie w magię świąt Bożego Narodzenia, to musicie przeczytać tą książkę! Jeśli kiedyś jako dziecko wierzyliście w świętego Mikołaja, to tym bardziej musicie po nią sięgnąć! Jeśli porywa was przedświąteczny czas i macie ukryte pragnienia o których boicie się mówić głośno, tym pilniej powinniście się za nią zabrać! Aż nie wierzę, że czytałam chyba najbardziej magiczną ze wszystkich dotychczasowych książek o tematyce świątecznej! Aby nie rozczarować was tajemniczą historią, powiem tylko tyle, że jest napisana z punktu widzenia naszych głównych bohaterów. Ma wspaniały styl pisarski, drobne ozdobniki to tu, to tam, oraz utrzymana jest w przedświątecznym klimacie. Znajdziecie tutaj starszego pana z bardzo dobrym sercem i zwykłym, choć magicznym prezentem oraz małżeństwo, które czuje, że chyba nie da się go uratować. Dzięki prezentowi od starszego pana, ich życie nagle staje się jakby snem. Budzą się w innych miejscach jako ktoś inny. Kiedy ponownie się spotykają, nie znają się, a mimo tego coś ich do siebie przyciąga. Jak sądzicie, czy można zakochać się w sobie po raz drugi? Nic już więcej nie dodam, ale uwierzcie mi, że daję milion punktów na dziesięć w przedziale, którym po prostu musicie ją przeczytać! Zapewniam was, że nikt tego nie pożałuje:-) Po jej skończeniu stanie się z wami coś dziwnego, uwierzycie w to, że warto marzyć i mieć pragnienia. Złapiecie takiego bakcyla do pracy nad spełnieniem tego, co wciąż chodzi wam po głowie. Dowiecie się też dlaczego ktoś tutaj nie lubi świąt i że nie należy nikogo oceniać w żaden sposób, nie znając jego historii. Bardzo mądra i pouczająca opowieść, wydana dużym drukiem z historią, która zostanie z wami na zawsze💙

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2024-03-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2024,

Niezbyt często sięgam po książki zagranicznych autorów, ale kiedy dostaję jakąś w prezencie od przyjaciółki, która wie, że książka mi się spodoba, to oczywiście muszę ją przeczytać.

W tym roku złamałam zasadę czytania książek świątecznych tylko w grudniu, zaczęłam czytać je już w listopadzie a skończyłam w styczniu. Ale nie żałuję, bo po prostu przedłużyłam sobie odrobinę świąteczny czas.

Jest to trochę nietypowa komedia romantyczno-świąteczna, w której mamy dwoje głównych bohaterów, ale istotną rolę w tej historii odgrywa również... pies.

Jako miłośniczka psów muszę stwierdzić, że pokochałam to zwierzę od pierwszego zdania o nim, chociaż sama takiej misiowatej bestii nie chciałabym mieć ? Psiak bardzo przytulaśny, ale i bardzo niezdyscyplinowany.

Jak na prawdziwą komedię romantyczną przystało jest ONA i jest ON, którzy spotykają się w dość nietypowej sytuacji, a ich znajomość rozwija się również trochę nietypowo. Muszę przyznać, że autorka wymyśliła dość ciekawą fabułę, pełną zabawnych zwrotów akcji, ale nie pożałowała odrobiny wzruszeń.

Główni bohaterowie są małżeństwem, które chyba niezbyt się ze sobą dogaduje, zapracowani nie mają zbyt wiele czasu dla siebie i pewnego dnia, jak w ,,godzinie pąsowej róży" zostają w czarodziejski sposób przeniesieni w czasie do przeszłości i spotykają się ponownie jako obcy dla siebie ludzie mieszkający od dziecka w tej samej miejscowości.

Sprawcą całego zamieszania jest tajemniczy antykwariusz, starszy pan, który pragnie wydać pisaną przez siebie książkę. A że główna bohaterka jest redaktorką w wydawnictwie, ich znajomość bardzo się zacieśnia, co przy okazji powoduje sporo zabawnych i nieprawdopodobnych sytuacji.

Pies oczywiście jest własnością starszego pana, a że ten pan pragnie w spokoju ukończyć swoją książkę, to bez wcześniejszego uzgodnienia obarcza opieką nad swoim pupilem właśnie panią redaktor.

Taka trochę bajka, ale kto z nas nie lubi bajek.

W prawdziwym życiu raczej nigdy by do takiej spoufalonej sytuacji nie doszło, ale to jest książka, a książka ma być rozrywką, dlatego w książkach wszystkie chwyty są dozwolone.

Przyznam szczerze, że nieźle się przy tej lekturze bawiłam, pies swoim dość swoistym zachowaniem kilka razy solidnie podniósł ciśnienie zarówno swojej tymczasowej pani jak i mnie ( czytelniczce), ale takie są niektóre psy. Dyscyplina i posłuszeństwo są dla nich słowami nie do zrozumienia.

Większość fabuły umieszczona jest w małym amerykańskim miasteczku, w którym burmistrz po rodzinnej tragedii bojkotuje wszystko co związane jest ze świętami Bożego Narodzenia, a ktoś inny dąży do tego, aby stworzyć w miejscowości Wioskę Świąteczną. Jest konflikt, główni bohaterowie są po dwóch przeciwnych stronach, bo ON jest synem burmistrza, też nie uznaje świąt, a ONA jest córką ludzi, którzy o tę świąteczną atmosferę walczą.

No, ale jak to często w życiu bywa, coś ludzi dzieli albo coś łączy i sprawy trochę się pokomplikowały.

Z całą pewnością przyznam, że jest to książka lekka, łatwa i przyjemna, w sam raz na świąteczny czas. Czytałam ją z zainteresowaniem, chociaż fabuła jest dość przewidywalna i tylko jedno trochę mi w tym czytaniu przeszkadzało - narracja w pierwszej osobie czasu teraźniejszego. Nie lubię takiej narracji. A że tekst zawiera więcej dialogów niż opisów to trochę mnie to raziło.

Rozdziały są napisane przemiennie i tak raz o tym co się w danej chwili dzieje opowiada ONA - Noel, a raz ON - Jonah.

 

Polecam tę książkę dla czystej rozrywki, osoby lubiące romantyczne komedie świąteczne zapewne będą się przy niej dobrze bawić. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2023-12-28, Ocena: 5, Przeczytałam,

Miałam skończyć w tym roku na trzech przeczytanych powieściach świątecznych, ale przypadkiem zerknęłam na opis "Świątecznego życzenia" Courtney Cole i zamówiłam ją pod wpływem przeczucia. Coś mi mówiło, że to będzie piękna opowieść i absolutnie się nie zawiodłam. Nie spodziewałam się natomiast, że wzruszę się na niej do łez i to nie raz.

Opowieść ta ma w sobie wiele świątecznej magii i na niej opiera się fabuła, bo czy śnieżne kule spełniają życzenia? Wielu z nas chciałoby, aby tak było. Trzeba jednak uważać czego sobie życzymy, bo a nuż się spełni?

Poznajemy Noel, redaktorkę i Jonaha, wilka z Wall Street, którym wymarzone życie poświęcone karierze jednak nieco doskwiera. Przekonują się o tym, gdy zbiegiem okoliczności na święta trafiają w rodzinne strony i nagle stają po dwóch stronach barykady w toczonym przez ich rodziców sporze.

Wbrew wszystkiemu ciągnie ich do siebie, a pewien ogromny pies i ekscentryczny pisarz będą mieli spory wpływ na rodzące się między nimi uczucie. Bowiem pisana przez Pada powieść zadziwiająco przypomina życie naszych bohaterów.

Jeśli lubicie zanurzyć się w ciepłą, klimatyczną świąteczną historię, która czasami rozbawi Was do łez, innym razem wyciśnie te wzruszenia, ale też poruszy trudne tematy i uzmysłowi, co w życiu najważniejsze, to ta powieść będzie dla Was idealna. Mnie pozostawiła z ciepłem w sercu, uśmiechem na ustach i przeświadczeniem, że prawdziwa magia dzieje się wokół nas każdego dnia, a jej niewyczerpanym źródłem jest miłość.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2023-12-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Noel i jej mąż Jonah są razem od wielu lat, ale w ostatnim czasie wydaje się, że ich małżeństwo przeżywa prawdziwy kryzys. Ich wspólne rozmowy odbywają się jedynie podczas spaceru z psem Elliottem. Podczas jednego takiego spaceru pupil zrywa się ze smyczy i ucieka. Zmartwiona para odnajduje go w pewnym nieco nietuzinkowym antykwariacie, którego właściciel na pożegnanie, jako prezent ofiaruje im magiczną śnieżną kulę. Żadne z nich nie spodziewa się, że wypowiedziane przez nich życzenie spełni się i kolejnego dnia obudzą się w całkiem innym życiu. Wtedy niespodziewanie odkryją, że tak naprawdę łączy ich coś wyjątkowego. Coś, o co warto zawalczyć...  
Jakoś książek świątecznych jest różna. Sama przekonałam się o tym niejednokrotnie. Nie raz była rozczarowana... Jednak ta książka zaskoczyła mnie pozytywnie. Uwielbiam ją! Po prostu ją uwielbiam! Świąteczne życzenie to przeuroczy ,,grubasek'', który czyta się jednym tchem. Naprawdę! Historia Noel, jej męża Jonaha oraz ich przezabawnego i sympatycznego psa Elliotta otula niczym najbardziej puchaty kocyk w mroźny zimowy wieczór. Ich historia ujęła mnie swoją prostotą i przeuroczą magiczną fabułą, którą z chęcią zobaczyłabym na szklanym ekranie.  Świąteczne życzenie to idealna książka na świąteczny czas. Urzekająca fabuła, przesympatyczni i uroczy bohaterowie, magia zamknięta w śnieżnej kuli oraz przyjemne pióro autorki to wielkie plusy tej książki i gwarancja przyjemnie spędzonego czasu. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Spizarnia_ksiaze
Spizarnia_ksiaze
Przeczytane:2023-12-11, Ocena: 5, Przeczytałem,

"Do­pie­ro spoj­rze­nie z ze­wnątrz uka­zuje rela­cje mię­dzy­ludz­kie w obiek­tyw­nym świe­tle."

 

Często żyjąc w ciągłym biegu brakuje chwili, by pielęgnować to, co najcenniejsze. Liczne zobowiązania zawodowe, ciągłe obowiązki stopniowo oddalają od siebie Noel i Jonaha sprawiając, że rozmawiają ze sobą tylko w czasie wieczornych spacerów z psem Elliotem. Na jednej z takich zimowych przechadzek pies zrywa się ze smyczy i wbiega do pobliskiego antykwariatu. To miejsce od progu wita aromatem cynamonu, pomarańczy oraz cichym brzmieniem kolęd. Uroczy właściciel ofiaruje małżonkom śnieżną kulę, któ­rej mogą powie­rzyć swoje życze­nia, zostawiając ich z pytaniem "Co byś zrobił, gdybyś mógł stworzyć swój własny świat?" Nazajutrz budzą się osobno jako inni ludzie. Czy ich ścieżki znów się połączą? Czy zrozumieją, czym jest prawdziwe szczęście? 

 

To piękna opowieść, która otuliła mnie zimową aurą i magią świątecznego klimatu. Pełna emocji, rodzinnego ciepła, nostalgii i wielu życiowych rozterek. Napisana bardzo lekko, przyjemnym stylem, nieraz wywołała mój uśmiech.

Pokazuje jak istotne jest zatrzymać się na moment i docenić to, co ważne. Zwraca uwagę, że warto podążać za własnymi marzeniami i wierzyć w ich spełnienie. Podobało mi się podkreślenie wartości rodziny, a także istotnej roli redaktora powieści "bez was świat byłby płaski, jednowymiarowy, opowiedziany tylko z jednej perspektywy...". Znajdujemy tu wiele portretów miłości- romantyczną, rodzinną, przyjacielską, ale i tę, której do siebie nie dopuszczamy, bo boimy się cierpienia.

Autorka w bardzo przyjemny, ale przede wszystkim realny sposób wykreowała przedświąteczny klimat, który idealnie wpasuje się w zimowy wieczór z gorącą herbatką. 

 

Serdecznie polecam.



Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2023-12-04, Ocena: 6, Przeczytałem,

Co się stanie , gdy przeznaczenie zmieni swój bieg?

Jonah i Noel są małżeństwem, oboje zrobili zawrotne kariery - on jako dyrektor finansowy na Wall Street , ona jako redaktor naczelna znanego wydawnictwa.  

Mimo, iż osiągnęli swoje cele właściwie żyją zupełnie oddzielnie. 

Łączą ich jedynie spacery z psem ,Eliotem.

To właśnie on sprawia iż małżonkowie trafiają do pewnego antykwariatu i poznają jego niezwykłego właściciela-Pada. 

Starszy pan niemal od razu dostrzega, że tych dwoje pogubiło się w życiu i postanawia pomóc.  

Para dostaje niezwykły prezent. Śnieżną kulę. 

Oboje w myślach wypowiadają najskrytsze pragnienia swoich serc..

 

Następnego dnia budzą się w innej rzeczywistości, ale czy są szczęśliwi?

Mając szansę poznać się na nowo odkrywają zarówno siebie nawzajem jak i łączącą ich głęboką więź. 

Podjęte przez bohaterów decyzje sprawiają ,że oboje wracają do rodzinnego miasteczka, Winter Falls. 

Jakie wyzwania ich czekają? 

Czy uda im się odnaleźć drogę do siebie i czy świąteczna magia istnieje naprawdę?

 

Ta książka od początku zdawała się mnie przyciągać, ponieważ uwielbiam świąteczne ozdoby , a okładka obiecywała naprawdę klimatyczną historię. 

I rzeczywiście taka właśnie jest - wprost magiczna, napisana z sercem i wrażliwością. 

Pełna pozytywnej energii, otulająca, kreująca świat w którym troski tracą na znaczeniu..

Po raz pierwszy w życiu przeczytałam powieść w której para głównych bohaterów się nie pokłóciła- naprawdę ?

Ta historia chwyciła mnie za serce , wzruszyła i wywołała uśmiech na twarzy. 

Było to moje pierwsze spotkanie z Courtney Cole , ale na pewno nie ostatnie- autorka oddała w ręce czytelników przepiękną i bardzo mądrą powieść idealną na zimowe wieczory.  

Kocham całym sercem i serdecznie polecam?

Link do opinii
Inne książki autora
Świąteczna sukienka
Courtney Cole0
Okładka ksiązki - Świąteczna sukienka

Courtney Cole Świąteczna sukienka Jedna suknia, dwie kobiety i magia świąt. Świąteczna sukienka to urocza bożonarodzeniowa historia pióra Courtney Cole...

Dom na święta
Courtney Cole0
Okładka ksiązki - Dom na święta

Ona, jej niezwykła podróż i magia Gwiazdki   Dom na święta   Courtney Cole Autorka z listy bestsellerów ,,The New York Times"   Kompas, który Piper...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy