Świąteczne dzwonki

Ocena: 4 (3 głosów)
Pracoholiczka Kayla Green, specjalistka od marketingu, chce mieć święta jak najszybciej za sobą. Chętnie jedzie do tonącego w śniegu ośrodka Snow Crystal, by zacząć pracę z nowym klientem. Właściciel, Jackson O’Neil, zamierza rozsławić Snow Crystal na cały kraj. Kayla jest ekspertem w swojej dziedzinie, ale w towarzystwie Jacksona trudno jej zachować profesjonalizm. Przebiegające między nimi iskry mogą zasilić prądem lampki na wszystkich bożonarodzeniowych choinkach w stanie Vermont.

Informacje dodatkowe o Świąteczne dzwonki:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2015-11-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788327616951
Liczba stron: 432

więcej

Kup książkę Świąteczne dzwonki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Świąteczne dzwonki - opinie o książce

Bardzo rodzinna,ciepła i klimatyczna książka.Mnie kupiła od pierwszej strony.Mam słabość do bohaterów,ktorzy z jakichś przyczyn nie znosza świąt bożego Narodzenia,a później im się to odmienia.Ja od pierwszej chwili miałam słabość do zwariowanej rodzinki Jacksona,zwłaszcza jego marudny dziadek od razu zdobył moje serce.Bohaterowie są ciekawi i dopracowani,każdy z nich ma wyraźną osobowość.Podobała mi się konfrontacja paniusi z Nowego Jorku z mroźną aurą w Vermont,jej nieprzystosowanie i późniejsza metamorfoza.Jej powolne otwieranie się na innych,wielkie zrozumienie dla nierozumianej przez rodzine nastolatki...Co jeszcze?Trudno mi było pożegnać się z bohaterami.Chętnie przeczytałabym historię Tylera i Seanna i ich wybranek.Kim są te dziewczyny jest rzeczą oczywistą dla każdej osoby,która przeczytała Świąteczne dzwonki.
Cudny jest tu klimat zimy,różne atrakcje uprzyjemniające wczasy w takiej okolicy(mnie kupił zwłaszcza kulig i jazda zaprzęgiem psów).Ja sama zimy nie znoszę,bo jestem typowo ciepłolubna,ale taka zima i mnie zauroczyła.Bezkresne niemal lasy,obcowanie z przyrodą,zamarznięty wodospad,jazda na nartach czy łyżwach-niemal chciałoby się tam być.Książka jest przepełniona ciepłem, miłością i nadzieją która świetnie oddaje atmosferę i klimat okresu Świąt Bożego Narodzenia.
Fabuła jest dość przewidywalna,ale wcale nie przeszkadza to w odbiorze książki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Aleksandra880128
Aleksandra880128
Przeczytane:2016-01-14, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki w 2016 roku,
Jak dla mnie za dużo cukru, miłości, wspaniałości i idealności. Co prawda gdy czytałam to czułam się jakbym była w tej scenerii: śnieg, cisza, las...(za to punktacja książki), ale jakoś tak... powinno się skończyć, że pracoholiczka wybiera pracę nie faceta;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - dona
dona
Przeczytane:2016-01-07, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Na zakręcie
Sarah Morgan0
Okładka ksiązki - Na zakręcie

Po latach pracy w pogotowiu lotniczym i karierze gwiazdora telewizyjnego doktor Joel Whittaker wraca do rodzinnej Kornwalii, by dołączyć do grupy lekarzy...

W angielskim zamku
Sarah Morgan0
Okładka ksiązki - W angielskim zamku

Emma spostrzega, że jej szef, światowej sławy architekt Lucas Jackson, zapomniał zabrać ze sobą na weekend ważnych dokumentów. Wyrusza za nim do zamku...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy