Płomień i Krzyż to symbole Świętego Officjum, instytucji niosącej w świat ogień jedynej i prawdziwej wiary. Ale to również dwa przeciwstawne sobie znaki - jeden symbolizuje perskich magów ognia, drugi walczących z nimi prawowiernych chrześcijan. Ich walka jest jednym z elementów fabuły nowego cyklu o świecie, w którym Chrystus zstąpił z krzyża. W 1. tomie poznasz losy inkwizytora Mordimera Madderdina widziane oczami między innymi Pięknej Katarzyny - matki Madderdina oraz Arnolda Lowefella - jego mentora i nauczyciela, członka Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium. A wszystko w krwawej scenerii chłopskiego buntu pustoszącego Cesarstwo, w bogatym domu pięknej kurtyzany parającej się mroczną sztuką, w mistycznej siedzibie perskiego czarnoksiężnika, w Akademii Inkwizytorium oraz w siedzibie Świętego Officjum - tajemniczym klasztorze Amszilas. Z punktu widzenia chronologii, tom ten otwiera ,,cykl inkwizytorski" Jacka Piekary. Jest więc doskonałym wprowadzeniem w świat wykreowany przez autora. Natomiast dobrym znajomym Madderdina odpowie na szereg pytań. Co sprawiło, że został Sługą Bożym i Młotem na Czarownice oraz czemu posiada nadnaturalne zdolności? Jaki mroczny sekret związał matkę inkwizytora z wszechwładnym biskupem Gersardem? Skąd wywodzą się członkowie Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium? W jaki sposób przebiega szkolenie w Akademii? Co łączy perskich wyznawców kultu ognia z inkwizytorami? Kim są zdegenerowani Bliźniacy, towarzyszący inkwizytorowi w czasie niektórych misji i jakie powierzono im zadanie?
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2008-08-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 344
Ten tom jest zdecydowanie inny od poprzednich. Może dlatego, że tym razem Mordimer nie jest głównym bohaterem. Ale i tak wszystko kręci się wokół niego. Poznajemy jego matkę -piękną kurtyzana I potężna wiedźmę w jednym. W tym tomie dowiemy się, dlaczego został inkwizytorem. Poznajemy też jego mentora Lewefella. On też jest kimś innym niż się wydaje. Bardzo dobrze się mi czytało. Może dlatego, że to coś zupełnie innego.
Początkowwo wydaje się iż opowiadania nie są powiązane ze sobą. Co było mi nie w smak. Jednak w trzecim rozdziale wszystko się wiąże . Zaintrygowała mnie postać ikwizytora, o którym dowiadujemy sie więcej i więcej, ale o którym wciąż nic nie wiemy. Polecam.
"Życie warto poświęcać tylko dla Boga. Bo kiedy Bóg woła, to odpowiadam: "jestem!", nie zważając czy wzywa mnie dla chwały, czy dla męczeństwa." Ostatni...
Antyutopijna wizja niedalekiej przyszłości Polski opowiedziana z perspektywy kilku niepowiązanych ze sobą, pochodzących z różnych środowisk i klas społecznych...
Przeczytane:2016-09-04, Ocena: 6, Przeczytałam, fantastyka, SF,