Krasnoludy z uniwersum Akwilonu wydają się niepokonane, ale obawiają się jednego: ponownego ataku hord nieumarłych potworów stworzonych przez czarnych magów. Przed laty Redwin z Bractwa Kuźni zabił najpotężniejszego z nekromantów, jednak zło czające się na dalekim południu kontynentu znowu rośnie w siłę... Tymczasem w wiosce Boronn dorasta Jorun, syn Redwina. Mając kilkanaście lat wstępuje do Żelaznego Legionu, najsłynniejszej najemniczej armii krasnoludów. Czeka go tam ciężka szkoła życia, ale może właśnie dzięki temu zdoła stawić czoło straszliwemu wyzwaniu, które wkrótce ześle bezlitosny los... Świat Akwilonu wymyślili dwaj francuscy scenarzyści: Jean-Luc Istin (,,Merlin", ,,Les druides") i Nicolas Jarry (,,Zmierzch bogów", ,,Les brumes d'Asceltis", ,,Les Chroniques de Magon"). Autorem scenariuszy do wszystkich historii o krasnoludach jest drugi z nich, a twórcą rysunków do tego tomu cyklu - specjalizujący się w stylistyce fantasy francuski grafik Pierre-Denis Goux (,,Mjöllnir", ,,Merlin").
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2024-05-29
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 68
Tytuł oryginału: Nains tome 6 Jorun de la Forge
W albumie zgromadzono zdjęcia przedstawiające piękno środowiska, a także chronione gatunki roślin i zwierząt. Fotografie zostały uzupełnione ciekawostkami...
Dwujęzyczny słowniczek obrazkowy, w którym maluch poznaje polskie i angielskie wyrazy zgrupowane w działach: rodzina, zwierzęta, jedzenie, ubrania, pojazdy...
Przeczytane:2024-06-15, Ocena: 6, Przeczytałem,
POPKulturowy Kociołek:
Jorun w przeciwieństwie do swojego brata nie odziedziczył po ojcu niesamowitego talentu kowalskiego. Cały czas zazdrościł więc mu świetlanej przyszłości, która go czeka. Doprowadziło to do rodzinnych spięć i opuszczenia przez bohatera domu. Tym sposobem trafił on w szeregi Żelaznego Legionu, gdzie nakładem potu, krwi i bólu wykuwa się silnych krasnoludzkich wojowników. Trudna i wymagająca szkoła życia, którą przyjdzie Jorun w armii najemniczej, będzie dla niego doskonałym przygotowaniem na to, co przygotował dla niego los. Będzie on musiał bowiem zmierzyć się z wyzwaniem, które może odmienić oblicze całego świata.
Nicolas Jarry wielokrotnie udowodnił już, że ma niezwykły talent do pisania ciekawych i angażujących historii fantasy. Opowieści, które z jednej strony opierają się na sprawdzonych gatunkowych schematach. Z drugiej zaś obok samej akcji poruszają także bardziej dramatyczne/emocjonalne tematy. Nie inaczej jest w przypadku tego albumu, gdzie obok potu, krwi i szczęku oręża można znaleźć złożone relacje ojca i syna.
Scenarzysta na kolejnych stronach przedstawia tu historię napędzaną niegasnącym gniewem Joruna. Pod wierzchnią warstwą fantazyjnej akcji (scen walk mogłoby być jednak odrobinę więcej) twórca bawi się emocjami bohatera, jego uporem i koniecznością znalezienia przez niego jego własnej życiowej drogi. Z każdą kolejną planszą widzimy jego rozwój, co nie oznacza, że nie popełnia on pewnych znaczących błędów odmieniających oblicze jego duszy....