Strzępy honoru


Tom 1 cyklu Barrayar
Ocena: 4.5 (2 głosów)

Louis McMaster Bujold (ur. 1949) od lat tworzy cykl powieści, ktorych akcja obraca się wokół planety Barrayar i członków rodu Vorkosiganów. Do tej pory ukazało się dziewięć książek z tego cyklu; cztery z nich otrzymały nagrodę Hugo, dwie - Nebuli. Na łamach "Nowej Fantastyki" ukazała się powieść Stan niewolności oraz wchodząca w skład cyklu mikropowieść "Lamentowe góry". Strzępy honoru to klasyczna space opera. Na tle wielkiej wojny międzyplanetarnej śledzimy losy Cordelii Naismith od jej pierwszego kontaktu z nieprzyjaciółmi. Co wyniknie z zetknięcia wyrafinowanej cywilizacji naukowej z wojowniczą społecznością, postępującą zgodnie z tradycją i sztywnymi zasadami honoru?

Informacje dodatkowe o Strzępy honoru:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 1996-04-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 83-86669-72-1
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Shards of Honor
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz

więcej

Kup książkę Strzępy honoru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Strzępy honoru - opinie o książce

Sceną, na której rozgrywają się wydarzenia cyklu barrayarskiego Bujold jest kilka planet, powiązanych zależnościami ekonomicznymi i militarnymi, o odmiennych kulturach, różnorodnych do bólu, ukształtowanych dawno temu, kierujących się odrębnymi zasadami i dążeniami, przy użyciu środków ekonomicznych bądź militarnych, respektujących prawa człowieka lub mających je za nic, podtrzymujących każde życie albo usuwających niedoskonałości, genetyczne skazy, przez eliminację noszącego je osobnika. Na plan pierwszy wysuwają się początkowo dwie planety. Kolonia Beta - świat z dobrze rozwiniętą technologią, ułatwiającą wiele aspektów życia, od podróży między planetami, przez badania nowych organizmów, po najwyższej jakości sprzęt medyczny, w tym sztuczne macice, zdejmujące z kobiet konieczność noszenia płodu przez dziewięć miesięcy i cierpień porodu. Beta to ojczyzna Cordelii Naismith, pracującej w Zwiadzie, badającej nowe planety, kobiety nietuzinkowej, odważnej i zdecydowanej, o jasnych i czystych poglądach na wiele kontrowersyjnych spraw. Drugą planetą jest Barrayar, gdzie rządzi frakcja wojowników, kierujących się honorem i stawiających na sprawność fizyczną i wyszkolenie przydatne w wojnach - tu urodził się Aral Vorkosigan, ostatni z rodu, wytrzebionego przed laty w rewolcie jednego z ambitniejszych książąt, lord, a potem książę, admirał, regent cesarstwa, kierujący się i honorem, i postępowymi ideałami, dalekowzroczny i dążący do wprowadzenia zmian, mających unowocześnić naród i nauczyć go żyć bez potrzeby cyklicznego sprowadzania wojennych kataklizmów na cały glob. W wyniku spotkania tych bohaterów narodzi się później ich syn, Miles, który jeszcze bardziej przyczyni się do wprowadzenia znaczących zmian w sposobie postrzegania bliźniego, zarówno swoją postacią, jak i niecodzienną działalnością, prowadzoną na skalę kosmiczną. Cordelia Naismith, pochodząca z nowoczesnego świata, pełnego wynalazków i zaawansowanej technologii, prowadzi zwiad badawczy na nowej planecie. Tam jej grupa natyka się na oddział żołnierzy z Barrayaru i zostaje rozbita. Wzięta do niewoli Cordelia poznaje plany ekspansywnego wroga, ucieka i angażuje się w walkę z agresorem, gdzie ponownie wpada w ręce lorda Vorkosigana. Po drodze rodzi się między nimi uczucie, które będzie musiało przetrwać rozmaite przeciwności losu. Fabuła prosta i przewidywalna, styl poprawny, język dość bogaty, by nie znudzić. Rozwój wydarzeń obiecujący, urozmaicone zwroty akcji skutecznie przyciągają uwagę. Niezły początek cyklu. (Ocena: 4,5/6)
Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2020-11-03, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2020,

Jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałem. Tak uważałem, gdy miałem ją w rękach jakieś 16 lat temu. Teraz już nie jestem aż tak zafascynowany, choć nadal uważam, że to świetna opowieść i przynajmniej dwie powieści cyklu zasługują na uznanie (jeszcze Barrayar). Znakomite postaci, fajnie wykreowany świat (ten doskonały nie jest taki doskonały, a ten zły ma swoje plusy - nic nie jest jednoznaczne - no prawie...).

Dobrze się to czyta, polecam wszystkim miłośnikom fantastyki z domieszką zdowego romantyzmu (ale nie melodramatu).

Link do opinii
Inne książki autora
Ethan z planety Athos
Lois McMaster Bujold0
Okładka ksiązki - Ethan z planety Athos

Można by pomyśleć, że na planecie, na którą nie mają wstępu kobiety, lekarz położnik nie będzie miał zbyt wiele pracy. Nic bardziej mylącego: Doktor...

Cetaganda
Lois McMaster Bujold0
Okładka ksiązki - Cetaganda

Miles Vorkosigan i jego oszałamiająco przystojny, choć nieszczególnie bystry kuzyn Ivan Vorpatril zjawiają się na Cetagandzie jako dyplomaci, okoliczności...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy