Lęki, fobie, obawy i wreszcie środki zaradcze zaczerpnięte zarówno z psychologii, jak i z mądrości Kościoła. Ciekawa opowieść nie tyle diable, co o strachu, towarzyszącym człowiekowi od początku do końca życia oraz ludzkości od zarania dziejów, strachem przed diabłem i jego przejawami w różnych epokach i współcześnie. W tej pełnej Bożego światła i poczucia humoru książce autor, francuski egzorcysta, zaprasza nas do trzeźwego przyjrzenia się własnym lękom, szczególnie tym, które przypisujemy działaniu złych duchów. Potrzebujemy takiego zbawiennego dystansu, żeby móc zwrócić się z ufnością do Chrystusa, który ciągle nam powtarza: „Ja jestem. Nie bójcie się!” (Mt 14,27).
Wydawnictwo: Promic
Data wydania: 2018-07-27
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 136
Język oryginału: Francuski
Tłumaczenie: Agnieszka Kuryś
Gdy słyszysz słowo „diabeł”, co czujesz? Lęk, niewiarę, a może nic? Wierzysz w istnienie złych duchów? A może się ich boisz?
Jakiś czas temu zobaczyłam na stronie Wydawnictwa PROMIC zapowiedź książki Strach przed diabłem. O przezwyciężaniu leków i przesądów i byłam jej bardzo ciekawa!
Przyznaję, że sama często spotykam się ze skrajnymi sytuacjami – albo ktoś nadmiernie skupia się na złu i wszelkie źródło wszystkich swoich życiowych nieszczęść widzi w działaniu demonów, albo wręcz przeciwnie – ludzi, którzy twierdzą, że szatan to postać z bajki.
Kto ma rację? Ta książka fenomenalnie to pokazuje! Autor jest egzorcystą, więc posiada zarówno podstawową wiedzę, jak i praktykę by mówić o złu. Zaciekawiło mnie to, że specjalizuje się w zagadnieniach z zakresu psychopatologii klinicznej – pomyślałam, że warto sięgnąć po publikacje kogoś patrzącego na temat wszechstronnie i wieloczynnikowo i się nie zawiodłam!
Autor zaczyna nietypowo – od kwalifikacji lęków. Mówi kiedy jest on naturalny, a kiedy staje się chorobliwy. Bardzo prosto pokazuje jakie mechanizmy rządzą ludzką psychiką i kiedy możemy mówić tu o działalności demonicznej.
Bardzo podobało mi się rozliczenie naszej historii z wierzeń o magii, czarownicach i plagach. O tym jak Kościół i państwo wymuszały zeznania by spalić (niewinną!) osobę na stosie. Polowania na czarownice, obsesja Marcina Lutra na punkcie diabła, demonizacja kobiety (wystarczyła pogłoska, by ktoś został winny uprawiania czarów).
"Mogę tylko przyznać rację pisarzowi Danielowi Mallinusowi (1939-1990), który twierdził, że „przez całe wieki Kościół zanadto zajmował się czarownictwem i egzorcyzmami, a za mało szczęściem ludzi”." Str. 62
Czy dziś diabeł powrócił i odżyły fascynacje nim? Autor świetnie opowiada o przesądach o podłożu religijnym, które wywołują lęki i sprawiają, że ludzie wszędzie widzą demoniczne działania (i szukają egzorcysty i miejsc z modlitwą o uwolnienie). Niestety często widzę takie postawy w swoim środowisku: dziecko obejrzało „złą” bajkę, więc opętał je demon i jest niegrzeczne. Musi być czerwona wstążka przy wózku noworodka, bo ktoś rzuci na nie urok. Nie chodzę do sklepu „xyz”, bo ma coś demonicznego w nazwie. Nie kupię czegoś, bo ktoś kiedyś powiedział, że… Przykłady można mnożyć…
"Pogląd, że rytuał egzorcyzmu rozwiąże wszystkie problemy, podobnie jak mniemanie, że moce zła mają niemal nieograniczoną władzę nad naszym życiem, wynika z magicznego rozumienia wiary. Brak formacji duchowej i rozmycie pojęć religijnych, w znacznej mierze sprzyja szerzeniu się zabobonu i kierujących nim lęków". Str. 78
Jak nie popaść w skrajności? Egzorcysta mówi wprost, że diabeł istnieje i ma wpływ na życie ludzkie. Jak jednak nie skupiać się na nim i być zwycięskim w walce o wolność, wiarę i nadzieję? Duszpasterz mówi o potrzebie…wiary w Boga.
Kapłan z niesamowitą prostotą mówi o tym, że najlepszym środkiem zaradczym na strach jest zdrowy dystans, poczucie humoru, śmiech, a przede wszystkim głęboka wiara i ufność Bogu. Tak by odzyskać zaufanie do Boga i człowieka. Narzędzia formowania własnego spojrzenia: modlitwa, post i umartwienia dają siłę do bycia rozważnym i wyważonym. Odwaga idzie w parze z prawdziwą wiarą?
"Nie popadajmy w rezygnację, ale reagujmy i pokonujmy swoje lęki, patrząc im prosto w oczy". Str. 87
Publikacja kończy się słowniczkiem, w którym egzorcysta tłumaczy m.in. czym jest psychoza czy inkwizycja oraz modlitwami o ochronę i uwolnienie od demonów.
To jedna z niewielu publikacji o demonach, którą polecam z czystym sumieniem. Nie wprowadziła we mnie lęku czy niepokoju, ale jednocześnie mówiła o tym, że szatan istnieje i działa w naszym życiu.
Polecam szczególnie tym, którzy nadmiernie skupiają się nad działaniem złych mocy i nie potrafią sobie z tym poradzić. Również tym wątpiącym. I tym, którzy sami jeszcze nie wiedzą gdzie jest ich stanowisko. Ta pozycja warta jest lektury. Jej wielowymiarowość i zdrowe spojrzenie autora są bezcennym darem!
Zaskakujące, ale na pozór racjonalny współczesny człowiek wciąż ulega złudzeniu magicznego myślenia. Ilu z nas interesuje się wróżbami, czyta horoskopy...