Prymas Tysiąclecia, Niezłomny, Prorok, Teolog, Mistyk.
Pierwsza duchowa biografia wielkiego Pasterza, który twardo stąpał po ziemi, ale głowę stale miał w Niebie.
Ciężka choroba, Ateneum Kapłańskie, doświadczenia wojenne, lata internowania, Śluby Jasnogórskie, nieustanna walka z komunistyczną władzą o duszę polskiego narodu. Czy biografię ostatniego wielkiego pasterza Polaków wolno oddzielić od jego duchowości? Jego, który wszystko postawił na Maryję?
W swojej książce Wincenty Łaszewski wskazuje 12 duchowych kamieni milowych ziemskiej drogi Prymasa Tysiąclecia. Ukazuje duchową i mistyczną podbudowę wydarzeń, które stały się potem punktami zwrotnymi w historii naszego narodu.
Kardynał Wyszyński twierdził, że „przyjdą nowe czasy, będą potrzebowały nowych świateł, nowych mocy”, a „Bóg da je w swoim czasie”. Czyżby „stary” Wyszyński był dla nas dziś „nowym” światłem i „nową” mocą, a my ten przekaz mamy odkryć?
Zapraszamy do wyruszenia maryjnymi drogami kardynała Wyszyńskiego. Poznajmy kolejne etapy tej drogi, konkretne dzieła, które pomiędzy 1948 a 1981 rokiem Prymas inicjował, słuchając wewnętrznego głosu Ducha, w ufnej uległości Matce Najświętszej. Wincenty Łaszewski jest na tej drodze doskonałym przewodnikiem. Książka „Stefan błogosławiony Wyszyński” doskonale pomoże w poznawaniu i odkrywaniu aktualności programu Kardynała Tysiąclecia.
o. dr Mariusz Tabulski OSPE, przeor Klasztoru Na Skałce
Wydawnictwo: Fronda
Data wydania: 2021-04-15
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 364
Język oryginału: polski
Wielu ludzi nie zna modlitwy różańcowej; nie sięgnęli dotąd po Różaniec, nie wiedzą nawet, jak się nim posługiwać. Są i tacy, którzy próbowali odmawiać...
Niebo jest wciąż czynne. Nieustannie działa nie tylko w życiu każdego z nas, lecz także w dziejach narodów Czy bez Bożej ingerencji w roku 1920 byłby...
Przeczytane:2021-05-31, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
W tym roku, dokładnie 28 maja, minęła 40 rocznica śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego. Gdyby nie pandemia koronawirusa, od 7 czerwca 2020 roku, byłby już zaliczany do grona błogosławionych. Jednak stało się inaczej i Jego beatyfikacja ma odbyć się 12 września, wraz z Prymasem Tysiąclecia, na ołtarze zostanie wyniesiona również matka Elżbieta Czacka.
Kardynał Stefan Wyszyński był człowiekiem sumienia i wiary, w czasach, gdy usiłowano zniszczyć wszelkie wartości i wprowadzić nowy, komunistycznych ład, gdzie dla Boga miało nie być miejsca.
W swojej książce, pan Wincenty Łaszewski nakreślił portret Prymasa Wyszyńskiego skupiając się na aspektach duchowych Jego działalności. Pragnął podkreślić, jak ważną rolę, w całym życiu kardynała, odgrywała Maryja, straciwszy we wczesnym dzieciństwie ziemską Matkę, oddał się w opiece Matce Bożej i to Jej powierzał wszystkie swoje sprawy.
Życie Prymasa ściśle wiąże się z wiarą. Jego postać jest też trwale wpisana w historię naszego kraju i Kościoła. Tak też została ukazany w tej książce, jako pasterz, któremu nie były obojętne losy Polaków, jako przywódca duchowy, ten, który wlewał w naród nadzieję. Pragnął dla rodaków odnowy duchowej i społecznej. Był wizjonerem i prorokiem.
Muszę też podzielić się tym, że czytając o kardynale Stefanie Wyszyńskim, zawsze podziwiam to, jak bardzo był zorganizowany. Nawet podczas niewoli przestrzegał ściśle ułożonego planu dnia. Modlitwa, praca i nauka wyznaczały Jego codzienny rytm.
Myślę, że w tym roku, gdy zbliża się beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego, warto dowiedzieć się o Nim czegoś więcej.
Dodam, że publikacja została wzbogacona o liczne zdjęcia z życia Prymasa. Z takich czysto technicznych aspektów, warto zauważyć, że zastosowana w książce czcionka jest duża i wyraźna, co z pewnością ułatwi czytanie.
Wartościowa lektura!