Staroświecka historia to barwne dzieje rodziny pisarki na tle findesieclowych Węgier i Europy. Autorka nie ogranicza się do ukazania dramatów i namiętności swych bliskich, których sylwetki kreśli z prawdziwym mistrzostwem - powieść Magdy Szabó to także ciekawy obraz stosunków na węgierskiej prowincji, antagonizmów między katolikami i protestantami, między szlachtą i mieszczaństwem, które to konflikty odgrywają niebagatelną rolę w życiu bohaterów.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1981 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 425
Tytuł oryginału: Régimódi történet
Język oryginału: węgierski
Szabó poprzez Eszter swoją główną bohaterkę opisuje świat z przed wojny,ten wojenny i ten współczesny jej ,czyli lata 50 XX wieku. W formie monologu opisuje...
Lata 40. ubiegłego wieku, Węgry. Nastoletnia Gina pomimo trwającej wojny korzysta z uroków życia: uczy się, spędza czas z przyjaciółkami, flirtuje. Wszystko...
Przeczytane:2022-03-04, Ocena: 4, Przeczytałam, Biblioteka, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022,
Do przeczytania tej książki z pewnością przyczynił się temat czytelniczego wyzwania na Lubimy Czytać, lecz z pewnością nie tylko to.
Czytałam w czasach młodości kilka książek pani Magdy Szabó o tematyce młodzieżowej, które wówczas były na topie. W moim mieście tylko taka książkę autorki znalazłam, więc postanowiłam się z nią zapoznać. Zauważyłam, że obecnie również tak jak w latach siedemdziesiątych popularna jest "Tajemnica Abigél", do której ja wracałam kilkukrotnie...
"Ta książka napisana została dlatego, że parę lat wcześniej kupiłam w pewnym sklepie ze starociami niebieski dzbanuszek, wśród kwiatów lotosu stroszyły na nim pióra dwa łabędzie."
Wstęp do "Staroświeckiej historii" jest zbyt przeładowany datami, różnymi faktami, wieloma nieznanymi nazwiskami, może się nawet wydawać zbyt nudny, lecz gdy przebrnie się przez te kilka kartek, okazuje się, że jednak było to potrzebne aby zrozumieć dalsze losy opisywane przez autorkę. Jest to w zasadzie opisana historia rodziny pisarki, często namawiano ją by napisała książkę o swojej matce. Poznajemy bardzo interesujący obraz życia na węgierskiej prowincji, stosunki i niechęć między szlachtą i mieszczaństwem, między protestantami i katolikami, na tle epoki, historii społeczeństwa i wojny. Większość takich właśnie wydarzeń i konfliktów miała znaczący wpływ na życie rodziny autorki.
Pani Magda Szabó bardzo pięknie potrafi wręcz czarować swoimi słowami, układa piękne zdania, przeplatając między nimi delikatne metafory.
Narracja książki i jej forma jest bardzo ciekawa i obecnie bardzo rzadko spotykana. Lektura tej książki jest jakby hipnotyzująca, gdy wpadnie się w wir tamtych wydarzeń to trudno się oderwać, tak bardzo jest moim zdaniem pochłaniająca uwagę. Mimo ogromu dziwnych dla nas węgierskich nazwisk oraz nazw, to historia jest dalece pasjonująca i tak naprawdę nie wiadomo kiedy wciąga nas bez reszty.
Nie jest to, co prawda, lekka i łatwa lektura, ale jest to historia o tym jak naprawdę wyglądało życie rodziny Magdy Szabó w tamtych czasach, opisujące nie tylko radości i smutki, lecz również wiele namiętności, ludzką głupotę, obłudę i pruderię, grę pozorów, nieco przypominającą naszą polską "dulszczyznę".
I o rym wszystkim właśnie pisarka opowiada nam na przykładzie własnej rodziny. To z pewnością będzie niezapomniana lektura.
"Miłość to zdradliwy ptak,
umknie - nie wiesz, gdzie i jak,
z góry sfruwa, wzlata w górę,
pozostawia parę piórek.
Miłość to ognisty jad,
co przeplata cały świat,
gniewny grom, co łyska w niebie,
a trwa dzięki ziemskiej glebie."
Nie jest to książka dla każdego, ale myślę, że warto poznać umiejętność obrazowania słowa oraz kultury węgierskiej.