Czas akcji toczy się mniej więcej równocześnie z akcją powieści Zwycięzca, tylko w innym miejscu - na Ziemi. Jest przełom XXIX i XXX wieku. Europa zjednoczyła się w jeden organizm państwowy, któremu patronuje system spółek spółdzielczych. Niezwykłe maszyny i wynalazki zapewniają dobrobyt mieszkańcom. Nie ma jednak powszechnego egalitaryzmu. Burżuazja utrzymuje się dzięki pracy robotników, obsługujących setki maszyn, wykonujących wciąż te same zautomatyzowane czynności. Państwo staje się potężną i bezduszną maszyną ograniczającą wolność jednostki. Grupa intelektualistów pragnie przejąć władzę, wykorzystując niezadowolenie robotników, którymi gardzi. Istotną funkcję pełni w powieści cudowny wynalazek - przyrząd unicestwiający materię skonstruowany przez genialnego naukowca Jacka - głównego bohatera powieści. Owa potężna broń użyta jako obiekt przetargu w rozgrywkach politycznych przyczynia się do reformy ustroju... Tworząc swoją wizję przyszłości Żuławski podejmuje polemikę z modernistycznymi koncepcjami naprawy świata. Jego prognoza to też reakcja na program odnowy socjalistów, oceniany jako metoda fantastyczna.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 1979 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 270
Język oryginału: polski
Na księżycu, dnia... Mój Boże! Jakąż ja datę mam położyć?! Ów wybuch potworny, któremu kazaliśmy się wyrzucić z ziemi rozsadził nam rzecz uważaną tam na...
Na księżycu, dnia... Mój Boże! Jakąż ja datę mam położyć?! Ów wybuch potworny, któremu kazaliśmy się wyrzucić z ziemi rozsadził nam rzecz uważaną tam na...
Przeczytane:2013-03-07, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek 2013, Wyzwanie - fantastyka,