Star Wars. Komandosi Republiki. Bezpośredni kontakt to rozgrywająca się najwcześniej historia ze świata Gwiezdnych Wojen, rozgrywająca się po Ataku Klonów, w trakcie Wojen Klonów.
Celem tytułowych żołnierzy będzie przejęcie kontroli nad super tajnym ośrodkiem naukowo-badawczym umieszczonym na planecie Qiilur. Na miejscu eksperymentowano ze specjalnymi nanowirusami, mającymi mieć moc eliminowania tylko i wyłącznie żołnierzy-klonów.
Na miejsce trafia elitarna Drużyna Omega stojąca przed praktycznie samobójczą misją, która zwyczajnie nie może się udać. Mimo wszystko pojawia się mały promyk nadziei, który po raz kolejny oferowany jest przez słynną Moc, a dokładniej rzecz ujmując przez potencjalnego sojusznika posługującego się jej potęgą.
W trakcie tej misji oddział pokaże się z niezwykłej strony, przy okazji uzyskując wielki szacunek i posłuch u innych współpobratyńców.
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2006-11-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Republic Commando: Hard Contact
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Syrzycki
As the savage Clone Wars rage unchecked, the Republic's deadliest warriors face the grim truth that the Separatists aren't their only enemy - or even their worst....
Przeczytane:2020-09-05, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2020 roku,
Całkiem niezła przygodówka. Nie jest to pozycja szczególnie ambitna czy porywająca, ale niczego takiego nie oczekuję od literatury tego typu.
Książka otwiera cykl o komandosach i zarysowuje problematykę moralną tworzenia klonów oraz ich relacji z resztą społeczeństwa. Rys postaci Jedi sprowadzony do marginesu – ale to zdecydowanie celowy zabieg.
Powieść wciągnęła mnie na tyle, że byłam w stanie przeczytać ją od deski do deski w wydaniu kieszonkowym (bardzo mały druk, od którego po godzinie czytania bolały mnie oczy)... ale ja jestem fanką Gwiezdnych Wojen.