Sprzedawca arbuzów

Ocena: 5.5 (2 głosów)

,,Moje drugie imię to gafa" - wyznaje Marcin Meller, po czym w rozbrajający sposób z tych gaf się spowiada.

Ujmująco szczerze opisuje świat swój i swoich najbliższych i nie ma dla niego tematów tabu. Niegdyś wicekról świata na dworze supertaty, dziś sam jest ojcem dwójki dzieci. Rozczula, gdy rzuca groźby karalne pod adresem wyobrażonych przyszłych adoratorów swojej córeczki Basi. Bawi w wizji rozruchów wywołanych przez bibliotekarki, księgarzy i radykałów z Dyskusyjnych Klubów Książki po ogłoszeniu raportu o stanie czytelnictwa (,,Książki jak kastety"), czy relacji z wystąpienia sejmowego Jarosława Kaczyńskiego przyszłości w 2021 roku (,,Bastion"). Wzrusza, gdy opowiada jak rozkleił się w kuchni znajomych (,,Dzień mamy") lub gdy zastanawia się, czy każde dziecko kocha się tak samo (,,Opowiem wam o Basi").

Ale niech nas nie zwiedzie lekki ton tych felietonów, pióro Mellera jest czujne i ostre zwłaszcza w tekstach omawiających aktualną sytuację społeczno-polityczną w kraju, który zawsze dostarczy przednich materiałów dla felietonisty. Ale nawet gdy Meller się śmieje, to śmieje się dobrotliwie, propaństwowo, nigdy złośliwie.

Ze zbioru ,,Sprzedawca arbuzów" przebija chłopięcy urok Piotrusia Pana niezmiennie zadziwionego i afirmującego życie, który sprawia, że Mellera chce się czytać wciąż od nowa.

,,Do dzisiaj na najważniejszej książkowej półce w mym domu, czyli w toalecie, honorowe miejsce zajmują ulubieni felietoniści: Kisiel, Antoni Słonimski, George Orwell, Arturo Perez-Reverte (mój osobisty numer jeden), Jeremy Clarkson, Stanisław Barańczak czy Bolesław Prus. Oczywiście poczytałbym sobie za niesłychany zaszczyt, gdybym wylądował w Twojej, Drogi Czytelniku, toalecie. Nie ma doskonalszego miejsca na czytanie felietonów". - ze wstępu

,,Kiedy kąpię Gutka wieczorem w plastikowej wanience, to czuję, że nigdy, na żadnej z wojen, które opisywałem jako reporter, na żadnym górskim spływie, ścierając się z zomowcami na dawnych zadymach, pisząc artykuły, pyszniąc się w telewizji, a więc nigdy nie byłem tak męski, tak spełniony, tak cholernie ważny jak w tej niesamowitej, jedynej, niepowtarzalnej chwili - chlup, chlup, chlup." - z felietonu "Kąpiąc Gucia"

Informacje dodatkowe o Sprzedawca arbuzów:

Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2016-10-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788380321182
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Sprzedawca arbuzów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sprzedawca arbuzów - opinie o książce

Avatar użytkownika - danonk
danonk
Przeczytane:2017-03-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 2017, polskie czytanie,
Zbiór felietonów, które ukazały się w Newsweeku. Fantastyczne spojrzenie na rodzinę, na otaczający świat, na politykę, na ludzi. Z dużym dystansem opisuje swoje wrażenia, spostrzeżenia z codziennego życia. Świetna lektura!
Link do opinii
Avatar użytkownika - jf23
jf23
Przeczytane:2023-05-25, Ocena: 6, Przeczytałem, Przeczytane,
Inne książki autora
Trzy puszki bobu
Marcin Meller 0
Okładka ksiązki - Trzy puszki bobu

Błyskotliwy, dowcipny, aktualny, a czasem także ostry jak brzytwa.Całkiem nowy zbiór felietonów oraz tekstów ulotnych Marcina Mellera! Co mają owce do...

Czerwona ziemia
Marcin Meller0
Okładka ksiązki - Czerwona ziemia

Rok 1996. Wiktor Tilszer, młody dziennikarz, przemierza Afrykę wzdłuż i wszerz, przeżywając prawdopodobnie najpiękniejszą i jednocześnie najbardziej ryzykowną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy