Czytałem te opowiadania coraz bardziej zafascynowany tym, że mogę się znaleźć poza czasem, w przestrzeni odwiecznych marzeń i przelotnych, a mimo to trwałych i niemożliwych do unicestwienia wzruszeń, w świecie nigdy niespełnionych tęsknot, które wszakże zostają zaspokojone tylko po to, by obudzić tęsknoty nowe, by prowadzić w obszary nieznanych, tajemniczych doświadczeń, niemal obrzędów, ale takich, których powszedniość sprawia, iż nie zdajemy sobie sprawy z wyjątkowości każdej chwili, jaka nam się przydarza…
Wydawnictwo: Volumen
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 228
Język oryginału: polski
Jest piękna. Ma piękną twarz, zupełnie białą. Ma czarne oczy i włosy jak popiół. Szare. Uśmiecha się do mnie we śnie. Czasem Marcie przychodzi na myśl...
Była raz sobie pewna dziewczynka tak mała, że nikt nie nazywał jej inaczej niż Mała. I było też lusterko: niewielkie, okrągłe i błyszczące jak wszystkie...
Chcę przeczytać,