Podobno zbrodnia doskonała nie istnieje. Ale czy na pewno?
W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do którego doszło trzydzieści lat wcześniej. Śledczy są przekonani, że odpowiedzi na pytania dotyczące współczesnych wydarzeń należy szukać w przeszłości, szczególnie zaś interesują ich wspomnienia Janki Szawłowskiej, która w dzieciństwie przyjaźniła się z ofiarami. Szawła musi się zmierzyć z własnymi traumami i stawić czoła brutalnej prawdzie.Jej odkrycia w rodzinnej wsi okażą się niewyobrażalnym koszmarem.
Poznaj historię mrożącą krew w żyłach.
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami mroczna opowieść o zbrodni bez kary, w której najbardziej winny okazuje się… wymiar sprawiedliwości.
Wydawnictwo: Labreto
Data wydania: 2024-12-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 0
Pod hasłem ,,superprodukcja" z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty - ,,Smugi". Nie przesadzam, a po sprawdzeniu tej książki potwierdzicie, że mam rację. Uwielbiam takie produkcje, ponieważ zespół lektorów, dźwięki otoczenia oraz dzięki codziennego życia potrafią przenieść czytelnika w świat książki. Wiele razy (tak, i tym razem) tak się wciągnęłam w akcję, że zaczęłam na głos komentować poszczególne sceny, jakby to był film. Wyobraźcie sobie moment zdrady, obserwowany przez jednego z małżonków - i nagle: ,,O (tutaj pada brzydkie słowo) jego mać!!! !" Rozumiecie? :D Kolejnym plusem tej książki jest fakt, że jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, co nadaje jej realizmu, klimatu i dreszczyku emocji, ale to sami odczujecie na własnej skórze.
Ktoś mógłby pomyśleć, że w dużych miastach kryje się więcej tajemnic niewyjaśnionych zabójstw, ale co, jeśli powiem, że to w małych miasteczkach i wsiach dzieje się najwięcej?! Zapraszam was do maleńkiej miejscowości na Podlasiu, gdzie dochodzi do zbrodni. To nie pierwsza taka sprawa - trzydzieści lat wcześniej miało miejsce makabryczne morderstwo, ale szczegóły zostawiam dla was. Jeśli jesteś lub byłaś mieszkańcem tego miasteczka i znałaś się ze wszystkimi dziećmi w okolicy, to zabójstwo jednego z nich może ogromnie wpłynąć na psychikę dorosłego, a co dopiero na dziecko. Temat morderstwa rówieśnika przez inną osobę w podobnym wieku jest mi osobiście bardzo bliski i odczuwalny. Gdy morderca wychodzi na wolność po odsiedzeniu kary, wyobraź sobie życie w takim miasteczku, a już nie wspomnę o małej wsi. Nagle dobrze znane okolice, drogi, lasy i zaułki stają się pułapką, w której może czaić się zło.
Ktoś zabił, ale co z mordercą??! No właśnie, co z nim? Na Podlasiu nie może być spokojnie. Kto zna prawdę? Kto kogo kryje? A może to tylko zbieg okoliczności lub nieszczęśliwy wypadek? Janka Szawłowska, zwana Szawłą, wraz z ojcem i kuzynem, przeżyją niezłą przygodę, próbując rozwikłać zagadkę i odkryć tajemnice. Wyobraźcie sobie ścianę pełną poszlak połączonych czerwoną nicią - coś łączy kogoś, ale to jak ogromny pająk z nici, który wymaga niezwykłej cierpliwości, aby został rozplatany i ponownie połączony w odpowiednich punktach.
Nie myślcie, że rozwiążecie tę zagadkę w trzy rozdziały, bo ostatnie strony sprawią, że szczęka wam opadnie, gdyż autorka wystrychnięcie was na dudka. Aby zobrazować dźwięk, jaki w tym momencie usłyszycie, to dźwięk bata (słyszycie to? :p). Opisów książki jest mnóstwo, więc zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z nim.
Gratuluję Małgosi oraz całemu wydawnictwu Labreto i lektorom za tę megaprodukcję. Proszę o więcej, a także chciałabym wrócić do Szawły, tym razem w innych okolicznościach przyrody :p
"Smugi" to powieść kryminalna, która z pewnością zmieni postrzeganie Małgorzaty Starosty do tej pory kojarzonej raczej z lekkimi, podszytymi humorem historiami. Ta książka zainspirowana została zdarzeniami prawdziwymi, które lata temu wstrząsnęły podlaską społecznością. Autorka bazując na tamtych wydarzeniach snuje historię współczesną, która się do nich odnosi, która wyciąga z nich emocjonalną esencję. Akcja toczy się w roku 2024 z perspektywy dorosłej kobiety, która trzydzieści lat temu w przeciągu kilku godzin utraciła swoje dzieciństwo. Tamte wydarzenia nigdy nie zyskały zamknięcia, wygląda na to jednak, że kolejna tragedia, do której doszło właśnie teraz, się do nich odwołuje, a zatem zmusza bohaterów do ponownego przeanalizowania sprawy. I tak w retrospekcjach w formie wspomnień i nagrań powoli dochodzimy do tego, co wydarzyło się trzydzieści lat temu w Krzyżajnach, jakie okoliczności towarzyszyły tamtejszej zbrodni, jak prowadzone było śledztwo. Intryga kryminalna zbudowana jest bardzo skrupulatnie, od początku trzyma w napięciu i nie puszcza aż do samego końca - a co ważne dla mnie, robi to poprzez oddziaływanie na emocje dzięki psychologicznym zagadnieniom i pytaniom, nie poprzez makabrę czy krwawość zbrodni. Historia toczy się na Podlasiu, co też jest podkreślane w każdy możliwy sposób - autorka stosuje tamtejszą gwarę (czego doskonale się słucha w formie audio!), przemyca lokalne potrawy czy wspomina o mieszaniu się kultur i religii. Do tego zadaje poważne pytania o winę, o karę, sprawiedliwość i prawo. Historia jest bardzo emocjonalna, bardzo zaskakująca, bardzo szokująca - sama długo dochodziłam do siebie po lekturze, a gdy wysłuchałam jej w formie audio (czyli słuchowiska z genialną grą lektorów i dobrze skomponowaną muzyką!), musiałam zrobić to po raz drugi.
Zoja mieszka z babcią, ponieważ jej rodzice pracują w Afryce. Dziewczynka okropnie za nimi tęskni i martwi się, że nie dotrą na Święta, ponieważ z powodu...
Agata Śródka - restauratorka celebrytka - zostaje zaproszona do jurorowania w finale telewizyjnego talent show, którego tematem jest wykonanie jadalnej...