Jeszcze nigdy Aman nie potrzebował przyjaciela tak bardzo, jak teraz. I oto na afgańskiej pustyni, przed jaskinią, w której chłopiec mieszka z mamą, zjawia się czworonożny gość. Mała, łaciata spanielka zostaje towarzyszką zabaw Amana, a wkrótce staje się jego najwierniejszym przyjacielem. Suczka podąża za chłopcem krok w krok niczym smuga cienia, dlatego Aman nadaje jej właśnie takie imię - Smuga.
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2014-09-24
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 288
Ciepła i pełna nadziei opowieść o potrzebie troski o naszą planetę - nie tylko dla siebie samych, ale również dla następnych pokoleń. Co roku w...
Niezwykłej urody ogier o imieniu Joey zostaje odebrany młodemu opiekunowi i sprzedany do kawalerii brytyjskiej. Po nieudanym ataku najpierw trafia w ręce...
Przeczytane:2020-06-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2020, 52 książki 2020,
Dużo mówi się o uchodźcach. Nie zawsze dobrze: "cholera, dezynteria, pasożyty". Często są to słowa ludzi gorliwie religijnych. Są też używani do politycznych potyczek i interesów. A gdzie w tym wrażliwość, empatia, współczucie? "Bo to strach i ciemnota zabijają serca w ludziach, robią z nich okrutników". Przecież ci ludzie uciekają z niczym przed okrucieństwami, jakich doświadczają w swoich krajach od dziecka. I głównie o dzieciach mowa w tej książce (dla nich jest dedykowana). Jak one widzą świat, w którym przyszło im żyć, czego pragną, jak traktowani są w krajach, w których znaleźli swój azyl?
Aman chce chodzić do szkoły, grać z kolegami w piłkę nożną, marzący o bezpiecznym domu w Menchesterze, w którym będzie szczęśliwy wraz ze swoją mamą. Tylko mamą, bo ojca i dziadków zabito. "... to tylko dzieciak - bez domu, bez nadziei, czekający na odesłanie do kraju ogarniętego wojną" - czekający na deportację do Afganistanu w więzieniu, gdzie "między nim, a światem na zewnątrz jest sześć par zaryglowanych drzwi i ogrodzenie z drutem kolczastym" oraz bezduszni i surowi strażnicy. To strasznie poruszająca lektura. Moim zdaniem to jedna z tych książek, która powinna znaleźć się w kanonie lektur, by dzieci zrozumiały czym jest tolerancja, jakie mają szczęście, że mogą żyć w bezpiecznym świecie, mieć rodzinę, własny pokój, co włożyć do ust i kolegów, z którymi beztrosko mogą się bawić. Po porostu cieszyć się spokojnym, beztroskim dzieciństwem, które jemu nie było dane. Aman miał tylko marzenia, gwiazdy na niebie, prawdziwego przyjaciela Matta i psa przybłędę. Niezwykłego psa.