Barwne opowieści o najsłynniejszych i najbogatszych, których dziś nazwalibyśmy... celebrytami.
Książka o arystokratach ze szczególnym zamiłowaniem do dzieł sztuki, kolekcjonowania malarstwa, rzeźby i biżuterii, co traktowali nie tylko jako lokatę kapitału, ale przede wszystkim jako dowód ich społecznego statusu. Lekkomyślność, z jaką kolekcje budowano, a potem parcelowano, każe nam doceniać fakt, że wiele ich elementów nadal możemy podziwiać w muzeach.
A to wszystko podane lekkim językiem, z pełnymi humoru, ale i historycznej dokładności komentarzami autora. W książce znaleźć można mnóstwo barwnych cytatów z autentycznej korespondencji, dokumentów sądowych i prasy z epoki - przytaczamy je w oryginalnym brzmieniu, nieraz z fantazyjną pisownią i interpunkcją, żeby oddać niezwykłą językową inwencję i niekonwencjonalne usposobienie naszych bohaterów.
Wydawnictwo ARKADY rozpoczyna tym tomem serię opowieści Marka Gaworskiego o słynnych rodach arystokratycznych: Potockich, Czartoryskich, Poniatowskich, Zamoyskich i Lubomirskich. Ponadto przewijają się w niej też król August II Mocny i Anna Orzelska, dziesiątki dam, matron i kurtyzan, a poniekąd również Napoleon Bonaparte, Alfons Mucha i jego Brunetka.
Marek Gaworski jest autorem ponad 60 książek, albumów i monografii o zamkach, pałacach i innych zabytkach w Polsce, w ostatnich latach szczególnie skoncentrowanym na losach dawnej arystokracji. Z entuzjazmem śledczego wyszukuje materiały źródłowe w prasie, dokumentach sądowych czy zachowanej korespondencji, tak aby możliwie wiernie oddać realia i nastroje interesujących go czasów. Dzięki temu, że sam autor fotografuje opisywane założenia architektoniczne, Czytelnik może w pełni docenić zarówno ich piękno, jak i barwne, pełne wzlotów i upadków życie wypełniające niegdyś ich mury.
Po pracy miłośnik kotów, które jako jedyne są w stanie odciągnąć obiektyw jego aparatu od architektury.
Wydawnictwo: Arkady
Data wydania: 2022-07-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Czy każdy z nas zna na tyle dobrze historię naszego kraju, aby z otwartością i lekkością opowiadać o prywatnym życiu rządzących, władców, osób znanych i mających znamienny wpływ na bieg historii? Ale jestem przekonana, że po lekturze tych ciekawych opowieści będzie można twierdząco odpowiedzieć na to pytanie i brylować wśród znajomych tą wiedzą.
Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści, jak już widać po tytule, opowiada o życiu arystokracji i możnych, o ich pasjach i zachciankach kolekcjonerskich. O barwnym i odważnym życiu intymnym, o licznych potomkach z nieprawego łoża, o zdradach i pojedynkach o kobiety. To, o czym opowiada Marek Gaworski, nie znajdziecie w żadnej lekturze historycznej, nie wspominając o obowiązkowych podręcznikach do historii. Te przemycane informacje są perełką i dają nam pełen obraz życia możnych w wiekach ubiegłych. Ależ tam się działo. Wytworne bale i przyjęcia, bez powodu, na każdą okazję, chociażby zachciewankę księżnej. Zdrady, oszustwa matrymonialne, chwilowe zauroczenia, czasami tylko dla zdobycia majątku. Wielki przepych, osobiści malarze nadworni, malujący to, co książę czy hrabia sobie zamyślił. Spory sądowe, oszustwa i walka o władzę i pieniądze, o dobra materialne i włości. Nie będę już wspominać o wyposażeniu zamków, bo brak mi słów. Dech zapiera w piersiach. Jak żyli dostatni i wystawnie, jak się bawili, trwonili majątki, nie licząc się z groszem. Ekscentryczne zachowania, celowe wywoływanie skandali, aby tylko o nich mówiono, aby żyli w opowieściach i plotkach. Można zazdrościć im kolekcji dzieł sztuki, obrazów, ceramiki, biżuterii, okazałych i robionych na zamówienie mebli. Mogli się poszczycić dziełami znanych artystów, jak Leonarda da Vinci, Rafaela czy Canaletto. Zachwycają ich zamki, niektóre do dzisiaj cieszą nasze oko, możemy je zwiedzać i tworzyć sobie historię ich władców.
Czy wiecie, że Jan III Sobieski miał okazałą kolekcję powozów? Kto nosił najdroższą tiarę na świecie? Co łączyło Annę Orzelską ze skandalistką ówczesnych czasów, La Barberiną? Czy wiesz, że Panowie Czartoryscy dzielili się jedną kobietą? A książę Adam Lubomirski kolekcjonował … kobiety? Ciekawostki można przytaczać bez końca, ale nie będę ich zdradzać, warto poznać je samemu, delektować się nimi i wytworzyć swój obraz naszej arystokracji.
Polecam ten niesamowity zbiór opowieści, anegdot, uszczypliwości o celebrytach ubiegłych wieków. Wiedza, którą dzieli się z nami autor, to coś niecodziennego i tajemnego. Poznajemy nie tylko ich zwyczaje i maniery, ale też liczne koligacje i powiązania. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jakie łączyły ich więzy rodzinne. Można zaryzykować stwierdzenie, że możni poprzednich wieków to jedna wielka arystokratyczna rodzina.
Muszę przyznać, że autor ma ogromną wiedzę z tego zakresu, tylko do pozazdroszczenia. Przytacza wiele cytatów z dawnych ksiąg, czym zabiera nas w podróż w czasie. Te język, ten klimat, ta duszna i otwarta atmosfera, te spiski i knowania. Miód na serce.
Opowieści tajemnicze i przenikliwe, zaskakujące i zadziwiające, a nawet przyprawiające o szybsze bicie serca i wypieki na licach. Znakomita lektura dla każdego, młodego i starszego, każdego zaskoczy i wprawi w zachwyt.
Jestem przekonana, że jak już po nią sięgniesz, to nie odłożysz, dopóki nie przeczytasz ostatniego rozdziału. Zadowolenie gwarantowane!
książka śmierć, bale i skandale
Książka, jak sugeruje już sam tytuł, opisuje barwne fragmenty życia dawnej arystokracji, o których nie zawsze znajdziemy informację w podręcznikach, lecz wzmianki o ich poczynaniach można było odnaleźć w codziennej prasie, często w tzw. kronikach towarzyskich, a nie rzadko w doniesieniach... sądowych. W książce tej znajdziemy wiele informacji o życiu arystrokacji, wielu ich konfliktach, rozwodach i małżeństwach. Są tam opisane historie o których wcześniej nie słyszałam jak ta gdy ruda piękna arystokratka musiała ostatecznie zarabiać na swoje życie swoim ciałem oraz jak rozkochała w sobie czterech mężczyzn, którzy w tym samym tygodniu popełnili samobójstwo. Inna histria która mnie zainteresowała i zszokowała to histria z kozłem. Dalej mnie się to w głowie nie mieści.
Sposób przedstawienia historii był bardzo przejrzysty i jasny. Obrazy przedstawione w książce pomogły wyobrazić sobie jeszcze mocniej jak w reczywistości wyglądały te posiadłości oraz osoby. Wiele można było się dowiedzieć ich życiu a których nigdy nam nie opowiedzą w szkole.
Według mnie książka jest napisana na tyle prostym językiem, że każdy zrozumie tekst. Książka jest skierowana do osób, którzy interesują się historią lub poprostu chcą się dowiedzieć czegoś nowego. Na pewno nie jest to pozycja dla osób, które nie lubieją czytać opisów, reprtaży czy bibliografii.
Marek Gaworski „Śmierć, bale i skandale. Arystokraci, kolekcjonerzy, skandaliści”
Czy zastanawialiście się, jak wyglądało życie znanych arystokratów? Czy wiedzieliście, że książę Sułkowski miał nietypowe hobby? Dla zabawy zamykał żonę w klatce z niedźwiedziem a służących w Żelaznej Dziewicy (narzędzie tortur). Kupił kozła tylko po to, by w sposób barbarzyński przeprowadzać na nim operacje. Aż włos jeży się na karku. 😱 Księżna Ida wpadła na niecny plan zniewolenia męża w szpitalu psychiatrycznym i pozbawienia go majątku. Czy jej się to udało?
Jak myślicie, kto zapoczątkował femme fatale? Nie kto inny jak hrabina Blanche Henckel von Donnersmarck. ⤵️
„Według zachowanych opisów wieku 17 lat Blanche była smukłą dziewczyną o białej cerze i ognistoczerwonych włosach. Już wówczas w jej oczach pojawiał się specyficzny błysk, którym dawała światu i otoczeniu wyraźny sygnał, że osiągnie każdy zamierzony cel, nie zważając na prowadzące do niego środki.”
Wiecie, że noszona przez żonę Donnersmarcka diamentowa tiara stała się najdroższym klejnotem na świecie?
Zadziwiający jest obraz podobieństwa Anny Orzelskiej znajdujący się w Galerii Drezdeńskiej do portretu tancerki Barbery Campanini wykonany przez sławną Rosalbę Carriery. Obie damy były w tym samym czasie w Wenecji. Przypadek? 🤔
Leo Lewin kolekcjonował dzieła zagranicznych artystów, m.in. Maneta, Muncha, van Gogha, Picassa. Słynne rysunki Rembrandta i „Scena ze Starego Testamentu”.
W Gabinecie Secesyjnym znajduje się największy skarb. Macie pojęcie jaki? Otóż, są to drzwi z płaskorzeźbą kobiecej głowy o nazwie „Brunetka”. Czyj był to pomysł? Zgadniecie? Jeśli nie, to gorąco polecam wam skosztować lekturę. Ja mogłabym wam wszystko opowiedzieć, ale nie mielibyście tej frajdy, co ja. 😊
Bardzo przyjemna lektura. Z zaciekawieniem czytałam o informacjach, które były dla mnie nowością. Widać, że autor z pasją opisuje tamtejsze wydarzenia. 👌
Książka, jak wskazuje już sam tytuł, dotyczy znanych osób, które odegrały w historii Polski znaczącą rolę. Znajdziemy tu wiele informacji oraz ciekawostek, które nie są podawane w zwyczajnych podręcznikach. Jednak są to informacje sprawdzone, które znaleźć można było w gazetach, kronikach towarzyskich, ogłoszeniach czy nawet podczas spraw sądowych! Zatem kogo bliżej poznamy w tej publikacji? ;) o tym słów kilkanaście poniżej ⬇️⬇️⬇️
Z lektury, dowiemy się między innymi o rodzinie Zamoyskich. O tym, że hrabia Jan Władysław uwikłał się w nieudane małżeństwo z Louise Pellisier oraz jakie niosło to za sobą konsekwencje. Poznamy losy rodziny i dobytku króla Jana III Sobieskiego. Bliżej przyjrzymy się rodzinie Potockich. Poznamy kochanki i pikantne szczegóły z życia rodziny Poniatowskich. Znajdziemy tutaj również wiele informacji dotyczących wielu malarzy i ich dzieł. Poznamy historie wielu pałaców, które niestety nie przetrwały do naszych czasów :( Ale również i takich, które obecnie możemy podziwiać jako muzea. Dowiemy się też między innymi, kim była Anna Ożelska, jakie upodobania miał książę Sułkowski czy czym wyróżniła się rodzina Lubomirskich. To wszystko okraszone jest pięknymi fotografiami, które pozwolą nam choć w części wyobrazić sobie, jak kto i co wyglądało we wspomnianych czasach.
Publikacja przenosi nas w świat polskiej historii, która okazuje się bardzo ciekawa i intrygująca. Gdyby podręczniki szkolne były napisane takim językiem, jak ta lektura, myślę, że przedmiot ten w szkole, miałby znacznie więcej zwolenników. Autor w lekki, humorystyczny sposób, przedstawia nam sprawy, o których wielu z nas do tej pory nie miało bladego pojęcia. Widać, że zrobił bardzo dokładny research tematu. Znajdziemy tutaj wiele cytatów, oryginalnej, niestosowanej już obecnie interpunkcji oraz szczegóły, których nie znajdziemy w podręcznikach do historii. Lekturę czyta się z ogromną przyjemnością, ciekawością i zainteresowaniem. Ciężko się od niej oderwać. Jest to prawdziwa kopalnia wiedzy zwłaszcza dla osób, które kochają podróże i sztukę. Dzięki tej pozycji możemy poznać wiele zabytków, o których nie mieliśmy pojęcia do tej pory. Ale przede wszystkim możemy poszerzyć swoją wiedzę o historii naszego kraju i "celebrytach" z tamtego okresu. Możemy w przyjemny i ciekawy sposób poznać i odkryć to, co do tej pory wydawało nam się nudne. Autor z całą pewnością potrafi zaciekawić czytelnika i sprawić, aby odbiorca spojrzał na historię z zupełnie innej perspektywy. Uważam, że pisarz wykonał kawał świetnej roboty, że podjął się spisania i przedstawienia nam tych wszystkich danych. Dzięki tej pozycji, czuję się ubogacona kulturowo, a przede wszystkim historycznie. Jestem szczęśliwa, że mogłam poznać bliżej losy osób, które były i wciąż są ważne dla naszego kraju. Uważam, że tę pozycję powinni przeczytać wszyscy Ci, którzy choć trochę interesują się historią Polski. Aby wszyscy mogli zobaczy, że władcy byli takimi samymi ludźmi jak my i mieli dokładnie takie same problemy. Z tą różnicą, że byli znacznie bardziej majętni, jednak jak się okazywało, te pieniądze nie zawsze dawały szczęście ☺✨ świetna lektura, którą z całego serca Wam polecam. Naprawdę, uważam, że warto. Czytałam ją z ogromną przyjemnością i lekkością, a o to chyba chodzi podczas czytania. Autorowi serdecznie gratuluję napisania w tak prosty i zrozumiały sposób tak ciekawej pozycji! A Wydawnictwo Arkady bardzo dziękuję za egzemplarz recenzencki, za możliwość uzupełnienia wiedzy oraz życzę wielu kolejnych, tak ciekawych pozycji!!! Przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów!!!
Wystawne bale, przepiękne suknie przykuwające wzrok i cała ta otoczka przyświecająca tym wydarzeniom. Czyż nie chcielibyśmy, chociaż na jeden dzień, przenieść się do tamtych czasów, uczestniczyć w wystawnych przyjęciach i przyodziać taką piękną i barwna suknie?
Autor w swoim pamiętniku przeprowadza nas przez królewskie dwory i pałacowe komnaty, opowiadając i nakreślając nam życie polskich arystokratów.
Nie znajdziemy w tym dziale, tylko tych chwalebnych czynów naszej możności, ale również takie, których pewnie nie chcieliby głosić dla ogółu.
Towarzyszący temu wszystkiemu przepych i dziwaczne pragnienia potrafią przyprawić o ból głowy.
Bale, a część z nich na życzenie księżnej.
Skandale, wywoływane celowo, aby tylko było o nich głośno.
Warto też wspomnieć o prześlicznym wydaniu tej książki. Zamieszczenie obrazów i zdjęć, artykułów z gazet, które miały zachowaną oryginalna pisownie, dzięki czemu bardziej czuliśmy magię tamtych czasów.
Największe jednak uznanie należy się dla autora, który w sposób jak najbardziej realny odzwierciedla tamte wydarzenia. Ogromną wiedzą, która popierają dowody.
Ciekawostki, zawarte w tym reportażu nie są znane nam laikom. Jednak dzięki tej pozycji, mieliśmy możliwość spojrzenia na inne strony takowego życia, a także nakreślenia sobie ich osobowości.
Polecam tę książkę, abyście mogli się zagłębić w życie takich ,,polskich Bridgertonów" i spojrzeć na nich z innej strony.
Najobszerniejsza na rynku publikacja na temat zamków w Polsce w zaktualizowanym wydaniu z całkowicie nowymi zdjęciami Marka Gaworskiego. Album szczegółowo...
Publikacja przedstawia 600 najpiękniejszych zamków i pałaców - rezydencji możnych polskich rodów. Wielkim atutem są fotografie pokazujące...
Przeczytane:2022-08-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Cała opinia na blogu: Ewelina-czyta.blogspot.
"Śmierć, bale i skandale..." to momentami zaskakująca, niejednokrotnie szokująca, a zarazem lekka i przyjemna pozycja przybliżająca nam barwne i wystawne życie dawnej arystokracji. W moim odczuciu jest to niezwykle ciekawa i inspirująca lekcja historii- takiej, o której nie uczyliśmy się w szkole, tylko takiej, która pokaże, że ludzie z wyższych sfer to nie były niewzruszone postacie z marmuru, oni też mieli swoje uczucia, targały nimi różne emocje- również potrafili się porządnie zabawić, nabić komuś guza lub wyprowadzić kogoś na manowce. Kochali pieniądze, gromadzili majątek nie zawsze zgodnie z prawem, kochali i nienawidzili.
Jestem przekonana, że biografowie naszej arystokracji musieli się naprawdę napracować, by ukryć tak sensacyjne, momentami wręcz bulwersujące wydarzenia z ich życia.
Marek Gaworski odkrywa te tajemnice, jednocześnie dość dokładnie opisując normy obyczajowe i tło polityczne dla tych wydarzeń. Dzięki temu łatwiej jest zrozumieć, że to, co dziś jest dla nas normą i niczym nadzwyczajnym, wtedy trąciło skandalem obyczajowym i niejednokrotnie mogło stać się gwoździem do przysłowiowej trumny danej postaci...
Nie będę pisać, czyja historia najbardziej, a która najmniej przypadła mi do gustu. Dla każdego czytelnika to będzie bardzo subiektywny wybór, kierowany niejednokrotnie sympatią do danej postaci.
Książka bogato ilustrowana, przepełniona portretami i zdjęciami przyciągająca wzrok. Pięknie opisana architektura, zwyczaje, i normy.
Książkę czyta się fenomenalnie, wciąga, intryguje i bardzo zaskakuje. A to jest to, co lubię najbardziej.
Każdy, kto sięgnie po tę książkę znajdzie w niej coś dla siebie i mam nadzieję, że poczuje się usatysfakcjonowany. Na końcu znajdziecie dość obszerną bibliografię, dzięki której można poznać i sięgnąć po inne ciekawe historie związane z naszymi arystokratami. Z ciekawością będę wyglądać na kolejne książki o celebrytach minionych wieków.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Książka doskonale wpasuje się w potrzeby zarówna fana historii jak i totalnego laika.
POLECAM...