Z tej książki dowiesz się:
• Jak to się dzieje, że dziedziczymy florę bakteryjną?
• Dlaczego wciąż nosimy w sobie geny odpornościowe neandertalczyków?
• Jaką rolę w rozwoju genetyki odegrał groszek?
• Kiedy XX + XY = XY, a kiedy XX?
Wszystkim nam się wydaje, że z dziedziczeniem jesteśmy na ty. Już wiele wieków temu ludzie dostrzegali podobieństwa dzieci do rodziców – podobny kolor oczu lub sposób zachowania w określonych sytuacjach. Nie zastanawiali się jednak, dlaczego tak się dzieje, i nie nazwaliby tego dziedziczeniem. Dziedziczenie oznacza dar lub klątwę. Definiuje to, jacy jesteśmy, na podstawie naszej biologicznej przeszłości. Daje nam również nieśmiertelność, przenosi bowiem naszą cząstkę w przyszłość.
Carl Zimmer, jeden z najbardziej uznanych amerykańskich naukowców, opowiada nam o historii dziedziczenia i genetyki od pierwszych chorób przenoszonych z pokolenia na pokolenie aż po czasy współczesne przyglądając się równocześnie swojej rodzinie. Wybiega również w przyszłość, zastanawiając się, w jakim stopniu etyczne jest modyfikowanie genów i pojedynczych komórek na wczesnym etapie rozwoju człowieka. Gdyby człowiek musiał przeczytać tylko jedną książkę o genetyce, powinien z pewnością sięgnąć po Śmiech ma po matce. Tajemnice genów Carla Zimmera.
Książki dobre nie tylko w teorii!
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2020-08-12
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 635
Tytuł oryginału: She Has Her Mother's Laugh: The Powers, Perversions, and Potential of Heredity
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Mateusz Fafiński
Z tej książki dowiesz się: • Dlaczego układ odpornościowy przypomina freski z Kaplicy Sykstyńskiej? • Jak wygląda wojna między limfocytami...
Przeczytane:2021-01-22, Przeczytałam, Mam, Ulubione <3 , OkĹadkowe cudeĹka :) ,
ŚMIECH MA PO MATCE skończyłam czytać jeszcze we wrześniu i z pewnością była to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w 2020 roku. Seria @_zrozum ponownie mnie nie zawiodła i pozwoliła zgłębić temat który uwielbiałam na lekcjach biologii w szkole, czyli temat genetyki!
“Podobny do taty/mamy" bądź "a oczy to on chyba ma jednak po dziadku" słyszymy oglądając nowonarodzone dziecko. Za wszystkimi podobieństwami wizualnymi, jakie łączą nas z naszą rodziną, stoją oczywiście GENY! To dzięki nim jesteśmy mniej lub bardziej podobni do kogoś z rodziny. Jednak GENY, to nie tylko odziedziczone cechy wyglądu, ale też historia naszej rodziny. Dzięki odziedziczonym genom i współczesnej nauce możemy dowiedzieć się, czy aby na pewno jesteśmy rdzennym mieszkańcem danego kraju, czy przypadkiem nasz prapraprapraprzodek nie był Eskimosem, który przywędrował do Europy.
Tego i wiele innych ciekawych rzeczy, dowiecie się z książki „Śmiech ma po matce", która wchodzi w skład serii zrozum od wp. Muszę przyznać, że mnie ta książka wręcz oczarowała. Nie tylko dlatego, że jest o tematyce popularnonaukowej, ale z tego względu, że jest ona fascynującą wycieczką po świcie genetyki. Od książki może odstraszać jej grubość, bo jest naprawdę spora, ale jak na tematykę i szczegółowe, jasne objaśnienia to jest okej. Napisana jest prostym językiem, zawiera w sobie, naukowe stwierdzenia jednak wszystko zostaje przez autora książki przystępnie wyjaśnione. Oprócz ciekawych informacji z książki wyniosłam, też chęć poznania bardziej historii swojej rodziny, bo kto tam wie, jaką historię oni kryją.