Morgan i Bella były najlepszymi przyjaciółkami, dopóki w szkole nie pojawiła się nowa dziewczynka, Anissa. To właśnie ona pokazała Morgan w internecie stronę z creepypastami - krótkimi opowiadaniami, które miały napędzić czytającemu stracha. Przeczytały tam o Slendermanie: niebezpiecznym prześladowcy i zabójcy polującym na dzieci. Obsesja Morgan i Anissy na puncie wymyślonej postaci stała się tak silna, że dziewczynki pragnęły zostać jego posłanniczkami. Aby to zrobić, postanowiły zamordować Bellę. Miały dwanaście lat, gdy wymierzyły koleżance dziewiętnaście ciosów nożem.
Obie miały być sądzone jak dorosłe. Jednej groziło sześćdziesiąt pięć lat więzienia, a drugiej czterdzieści pięć. Kilka miesięcy po ich zatrzymaniu u Morgan zdiagnozowano schizofrenię, postanowiono jednak nie podawać jej żadnych lekarstw, by nie była senna na sali rozpraw.
Slenderman, reportaż o słynnej tragedii, która wstrząsnęła amerykańskim społeczeństwem, opowiada nie tylko o niebezpieczeństwach wirtualnego świata i toksycznej przyjaźni. To przede wszystkim przygnębiająca opowieść o wadach amerykańskiego systemu opieki zdrowotnej i systemu sprawiedliwości.
,,,,Slenderman" Kathleen Hale to zapadająca w pamięć, przejmująca, znakomita i potrzebna książka, której nie sposób odłożyć." Sonia Faleiro
,,,,Slenderman" to prawdziwy majstersztyk, lektura wciągająca i szokująca. Z jednej strony przedstawia niezwykłą rekonstrukcję mrożącej krew w żyłach zbrodni, nożowniczej napaści dwóch dwunastoletnich dziewczynek na ich przyjaciółkę i rówieśniczkę - napaści, którą ofiara cudem przeżywa. Z drugiej zaś strony to przerażająca opowieść o tym, jak stan Wisconsin potraktował sprawczynie tego przestępstwa, dziewczęta cierpiące na poważne zaburzenia psychiczne. Slenderman, owoc mrówczej pracy i drobiazgowych badań autorki, jest porywającym i fascynującym opisem dwóch powiązanych ze sobą koszmarów. Nieprędko zapomnicie tę książkę." Andrew Scull
,,Ostra krytyka tego, jak społeczeństwo traktuje (i maltretuje) osoby chore umysłowo." ,,Kirkus Reviews"
,,,,Slenderman" to opis dziecięcego obłędu i jego tragicznych konsekwencji. Bazując na własnych wnikliwych badaniach i rozmowach z bohaterami tej historii, Kathleen Hale odsłania niszczycielską siłę ukrytą za tą sprawą - opisuje nie fikcyjnego Slendermana, lecz potworną niesprawność systemu sądowniczego dotykającą osoby z problemami psychicznymi. ,,Slenderman" to świadectwo mądrego współczucia." Mikita Brottman
,,Wciągające i poruszające studium tragedii, oparte na rzetelnej pracy reporterskiej i głębokiej empatii. Opowieść ze Slendermanem w tle, która przez krótki czas elektryzowała tabloidy, dzięki nieprzeciętnemu talentowi Hale odsłania nowe, ignorowane dotąd wymiary: dorastanie na Środkowym Zachodzie, początki schizofrenii, ułomności naszego systemu sądowniczego i niepokojącą moc dziecięcej przyjaźni." Rachel Monroe
,,Hale zręcznie opisuje liczne czynniki składające się na internetowe legendy, zbrodnię i jej sądowe konsekwencje [...] naświetla niezwykle przygnębiającą sytuację." ,,Shelf Awareness"
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2024-07-24
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Slenderman
Przeczytane:2024-08-18,
Podobno każdy z nas ma swoje demony. Pamiętam, jak długo prześladowały mnie sceny z oglądanych horrorów i jak często odnosiłam wrażenie, że widziane upiory przeniosły się z dużego ekranu do prawdziwego życia. Choć zdawałam sobie sprawę, że to przecież niemożliwe, czułam niepokój całymi latami. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy nasz mózg okazuje się naszym wrogiem? Kiedy przeprowadza na nas sabotaże? Kiedy pozwala wierzyć, że pokazywane w telewizji lub opisywane w internecie mary istnieją naprawdę?
Morgan i Anissa miały zaledwie 12 lat, kiedy na internetowej stronie ze strasznymi opowiadaniami poznały postać Slendermana. Ów potwór miał prześladować i mordować dzieci. Dwunastoletnie dziewczynki, które początkowo sięgały po mroczne historie z czystej ciekawości, szybko zaczęły wierzyć, że Slenderman rzeczywiście istnieje. Przekonanie to było szczególnie silne u Morgan, u której z czasem wykryto schizofrenię. Dziewczynka, niepokojona wizjami i błędnymi sugestiami swojego umysłu, postanowiła zamordować byłą przyjaciółkę.
Dwie dwunastolatki zadały swojej koleżance z klasy 19 ciosów nożem. Jedna z nich atakowała, druga obserwowała. Obydwie były opętane internetową sylwetką przedstawianego tam demona. Choć były tak młode wykazały się okrucieństwem, brutalnością i dużą premedytacją. W związku z popełnionym przez nie czynem, sąd zadecydował, że będą one odpowiadały za swój czyn jak dorosłe. Na stronach swej publikacji Kathleen Hale opowiada czytelnikom o całej sprawie, pozwalając im poznać bliżej bohaterki, przyjrzeć się ich czynom oraz obserwować podjęte przeciwko nim działania prawne.
„Slenderman” to niezwykle intrygująca opowieść, która zaangażowała mnie od samego początku. Uwielbiam historie oparte na faktach i napisane przez samo życie, ale zawsze szukam czegoś naprawdę wyjątkowego. Nie mogłam trafić lepiej. Hale przedstawiła wydarzenia w interesujący sposób, pokazując fakty i opierając się na licznych materiałach źródłowych. Podczas lektury pozwala, żebyśmy sami wyrobili sobie opinię na temat tej sprawy, nie narzuca nam swoich przekonań, nie krytykuje i nie darzy antypatią. Opisuje okoliczności zdarzenia, pokazuje poszczególnych bohaterów, próbuje zrozumieć ich działania.
Tytuł ten stanowił dla mnie coś więcej niż wartościowy, dobrze napisany reportaż. Przede wszystkim bowiem skłonił mnie do myślenia. Podczas czytania w mojej głowie pojawiało się mnóstwo pytań i wątpliwości. Nie były to natomiast kwestie, z którymi mogłaby mi pomóc rozprawić się autorka. Były to sprawy dotyczące moich przekonań i światopoglądu. Historia ta bowiem związana jest w dużej mierze z ważnymi i aktualnymi tematami, które są fascynujące nie tylko jako tło dla tej opowieści, ale intrygują ze względu na swój realizm i autentyczność.
W czasie lektury nie obserwowałam jedynie głównych bohaterek. Patrzyłam także na rodziców, nauczycieli, prawników, sędziego. Każdy z nich odegrał swoją rolę w książkowym dramacie. Czy oni także popełnili błędy i podjęli złe decyzje? Czy można było tej sytuacji uniknąć? Czy można było zrobić coś wcześniej? Inaczej? Lepiej?
Kathleen Hale stworzyła dojrzałą, uczciwą, emocjonalną, żywą i wielowymiarową opowieść, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Podczas lektury widziałam ogromne przygotowanie i olbrzymi wysiłek. Autorka poświęciła tej historii mnóstwo czasu i uwagi. Zaangażowała się w nią całkowicie. Nie można było zrobić tego lepiej. Nie mam żadnych uwag i zażaleń. Jedynie długą listę zalet.