Book 2 in the New Species series. The books can be read as stand-alone stories, but it is advisable to read them in order to get the most enjoyment from the series.
Dr. Trisha Norbit is flat on her back in a hospital bed, pinned under a really big New Species male. Though drugged out of his mind, he promises her ecstasy and is determined to deliver—but hospital staff intervenes. 215 is a man Trisha will never forget. But, when she meets him again at Homeland…he doesn’t even remember her!
The nosy new doctor wants to know all about the breeding habits between humans and Species. Slade proposes a hands-on education but she’s not interested in a one-night stand. He can’t offer more because he’s haunted by the memory of a woman he once tried to claim. He’s shocked when he realizes they are one and the same. He’s blown it—she’ll never give him a chance now.
But, when her life is in danger, he’s the only one who can save her. As they flee through the wilderness, their desire ignites and cannot be denied. Hot sex, on the run, has consequences that are even more dangerous and will change their lives forever.
Reader Advisory: There is a scene of an attempted rape.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2011-08-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 209
Język oryginału: angielski
Working together has forged a strong friendship between Melinda York and Mary Muller. So much so, they’re more like sisters. When two men burst into...
Zandy’s had too much to drink and is in the wrong place at the wrong time. She knows she’s going to die.When her eyes open again, a beautiful...
Przeczytane:2017-10-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2017,
Pierwsza część książki opisuje wydarzenia po pościgu samochodowym, który kończy się dachowaniem, a w którym uczestniczyli doktor Trisha i Slade. Oboje są mniej lub bardziej ranni, a muszą uciekać przed grupami morderczych ludzi, którzy próbują upolować Slade'a, bo wyznaczono za niego nagrodę. Uciekając i próbując się ukryć, para zbliża się do siebie i Slade żeby ochronić swoją lekareczkę, jak zdrobniale ją nazywa, wyrusza, żeby samodzielnie upolować zagrażających im mężczyzn. Po całej akcji nie wraca jednak do Trishy, mimo że bardzo tego pragnie, bo jego szef Justice, wyraźnie dał do zrozumienia, że jeżeli kobieta spotykałaby się z kimkolwiek z Nowego Gatunku, zagrażałoby jej jeszcze większe niebezpieczeństwo.
Więc dalsza część książki to miotanie się obojga bohaterów. Aż do momentu, kiedy okazuje się, że Trisha nagle znalazła się w 'śmiertelnym niebezpieczeństwie' i na kilka miesięcy musi zniknąć z oczu, zarówno ludzi, jak i Nowego Gatunku, więc zostaje wysłana do nowego Rezerwatu, którego budowę nadzoruje właśnie Slade... :D Więcej już nie opiszę, żeby nie zdradzić kluczowych informacji, ale będzie ciekawie.
"Slade" jest równie dobry jak pierwszy tom cyklu z Furym i Ellie, z tą tylko różnicą, że Slade zachowywał się jak totalny cham i gbur, co dosyć mocno działało mi na nerwy. Ale chyba gorsze było szybkie wybaczanie Trishy...