Skrzydła nocy

Ocena: 3.75 (4 głosów)
Dziejące się w dalekiej, umownej przyszłości, na zbankrutowanej, siłą przejętej za długi przez obcą rasę Ziemi, „Skrzydła nocy” są piękną, liryczną opowieścią o pielgrzymce starego, beznadziejnie zakochanego, obciążonego poczuciem winy człowieka, przemierzającego ruinę swego świata w poszukiwaniu wiedzy, dającej ukojenie i akceptację, a także zdolnej podnieść ludzkość na nowy poziom rozwoju.

Informacje dodatkowe o Skrzydła nocy:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2017-05-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788374807296
Liczba stron: 302
Tytuł oryginału: Nightwings
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Skrzydła nocy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Skrzydła nocy - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2017-08-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

"Co dla jednych jest martwym rytuałem, dla innych stanowi treść życia."

Piękna, nastrojowa, kładąca nacisk na uczucia i refleksje jednostki, przygoda czytelnicza. Nie ma w niej spektakularnych wydarzeń, zaskakujących zwrotów akcji, tajemniczych postaci czy złożonych opisów rzeczywistości. A jednak przeżywa się ją z zainteresowaniem i zaangażowaniem. Przyjemnie i sympatycznie zagłębiamy się w treść książki, intrygująca fabuła jakby sama wpasowywała się w nastrój czytelnika. I choć przedstawia świat z odległej przyszłości, to łatwo łapie się z autorem wspólny rytm szybowania wyobraźnią. Frapująco przyglądamy się proponowanemu wariantowi przewidywanego pojutrza ludzkości, charakterystyce cywilizacji, funkcjonującym systemom wartości, modelom społecznym i osiągnięciom naukowym. Ziemia za czterdzieści tysięcy lat, wkraczająca w czwarty cykl historii, pokonana i upokorzona planeta.

Śledzimy losy głównego bohatera, odnajdujemy się w realiach współczesnych mu czasów, równocześnie dociekliwie i wnikliwie patrzymy na dawno upadłe imperia, ruiny ich świetności, pozostałości działalności i realizowanych wizji. Ludzie rejestrujący informacje i wpływający na środowisko, spotykający inteligentne formy życia z dalekich planet, handlujący z wszystkimi światami, ale też stwarzający podludzi i nadzwierzęta, zmieniający prawa przyrody, niszczący środowisko, rujnujący dorobek przeszłych pokoleń, z zadufaniem i pogardą odnoszący się do pozornie niżej od nich rozwiniętych ras galaktycznych, nieprzemyślanymi i aroganckimi czynami pozwalający uzależnić się finansowo od najpotężniejszych obcych w kosmosie. Społeczeństwo oparte na sztywnej strukturze ponad stu gildii, przykładowo strażnicy, obrońcy, dominatorzy, pielgrzymi, latacze, rejestratorzy, pamiętający, ale i ci spoza gildii, jak partacze, odmieńcy, potwory teratogenezy. Lepsi i gorsi, cieszący się prawami, jak i ich pozbawieni, osadzeni bezpiecznie w społeczeństwie i ci z niego pogardliwie wykluczeni.

Kluczowa postać powieści, której prawa gildii nie zezwalają na ujawnienie imienia, należy do strażników. Wraz z towarzyszami przemierza planetę w poszukiwaniu odznak zagrożenia ze strony zewnętrznego świata, niepokojących sygnałów z kosmosu wskazujących na zamiar zaatakowania Ziemian. Pod wpływem pewnych wydarzeń i moralnych dylematów, zaczyna mocno interesować się przeszłością ludzkości, dociekać źródeł i przyczyn możliwej inwazji wrogów ludzkości, pielgrzymować w poszukiwaniu wiedzy, prawdy, odkupienia, oczyszczenia sumienia, zrzucenia ciężaru grzechu. W pełni satysfakcjonujące zakończenie powieści, doceniamy jak wszystkie części, wątki i elementy zgodnie wybrzmiewają w finalnej odsłonie. Interesująca propozycja czytelnicza, napisana w urokliwy sposób, potrafiąca porwać czytelnika, bazująca na atrakcyjnym pomyśle fabuły, przedstawiająca przekonujące i różnorodne postaci, mające wiele ciekawego do przekazania, skłaniające do przemyśleń i odniesienia się do uniwersalnych prawd.

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-07-31,

PRZYGOTOWANIA DO INWAZJI

Robert Silverberg to jeden z gigantów fantastyki i przy okazji pisarz, którego twórczość nie zestarzała się mimo upływu lat. W swojej czytelniczej karierze nie miałem wprawdzie wiele okazji do poznania jego twórczości, ot kilka opowiadań w „Fantastyce”, ale po lekturze „Skrzydeł nocy” przekonałem się o jego wielkości na własnej skórze. Co jest w tej powieści takiego znakomitego?

Całość mojej recenzji na blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/07/27/skrzydla-nocy-robert-silverberg/

Link do opinii
Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2017-07-12, Ocena: 6, Przeczytałam, 80 książek 2017, Ulubione,

Oto przede mną jest kolejny tom fantastycznej (dosłownie i w przenośni) serii Artefakty. Skrzydła nocy Roberta Silverberga są już dwunastym woluminem tego cyklu. Choć jest on niezwykle płodnym i raczej znanym autorem, owa książka to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością.

Skrzydła nocy to trzy dłuższe opowiadania, tworzące jedną, spójną powieść. Prezentują niebanalną wizję przyszłości, są również swoistą podróżą czytelnika po zarazem znanym i nieznanym świecie. Nazwy ważnych miejsc złudnie przypominają ówczesne - Roum, Perris, Joroslema, Eyropa, Afreeka, Aisa, Straylia (...). Towarzyszem - a zarazem przewodnikiem - naszej wyprawy jest stary Strażnik, którego zadaniem jest badanie gwieździstego nieba w poszukiwaniu wrogów ludzkości. Wydaje on się również jednym z najbardziej ludzkich bohaterów Skrzydeł... - zarówno pod względem wizualnym, jak i duchowym. Jego spokój wewnętrzny, poczucie winy (nawet w trakcie inwazji) i niezwykła mądrość nie tylko zaskakuje czytelnika, ale działa na niego w zadziwiająco relaksujący i zmuszający do refleksji sposób. Pośrednio zadaje nam znane filozoficzne pytania: kim jesteśmy? dokąd zmierzamy? Czyni to dzieło Roberta Silverberga niebanalną, intelektualną ucztą dla umysłu i ducha, oprawioną w nadzwyczajne s-fi.

Zdrada nigdy nie jest "mała". 
Najazd obcych, obserwowany oczami starca, również nie przypomina tych, które prezentuje większość filmów i książek s-fi, przynajmniej nie w całości. Zaczyna się niebezpiecznie, od interwencji zbrojnej, ale później... sytuacja nieco się zmienia. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale pomysł zbierania informacji i niektórych rozwiązań stosowanych przez najeźdźców - potrafi zaimponować. Imponuje również sposób uporządkowania świata - każdy zdaje się mieć swoją rolę. Są Strażnicy, którzy wypatrują inwazji; Obrońcy szykujący się na atak; Pamiętający zgłębiający wiedzę; Latacze - posiadacze tytułowych skrzydeł nocy oraz znacznie, znacznie więcej. Są również władcy, a jeden z nich - ten, którego poznajemy na kartach powieści najlepiej - jest niebywale okrutnym monarchą, choć skrywa w sobie nieco człowieczeństwa...

- Problem władzy polega na tym Strażniku - oznajmił mi pewnego dnia - że władza odgradza od ludzi. Stają się rzeczami. Weźmy na przykład ciebie. Dla mnie byłeś wyłącznie maszyną, której zadaniem jest ostrzec nas przed inwazją. Podejrzewam, że miałeś swe marzenia i ambicje, że odczuwałeś gniew i tak dalej, ale ja widziałem w tobie wysuszonego starca, nieistniejącego poza gildią wraz z obowiązkami, które na niego nakładała. Teraz, oślepiony, widzę więcej, niż widziałem wtedy... 
Styl oraz język Silverberga również zachwyca. W jego powieści nie ma niedomówień, nie ma zbędnych opisów. Niesamowite technologie, których wielu początkujących czytelników s-fi się obawia, są wyjaśnione jasno i prosto, bez trudu można się w nich odnaleźć. Zauroczyło mnie to, że przedstawiane przez niego wynalazki i techniki zakrawają o magię - choćby skrzydła Lataczy, niezwykle delikatnie i pozwalające na lot jedynie w nocy... Bez wątpienia dużą inspiracją do napisania tej książki były problemy autora, podczas których ją stworzył - poznajemy je dokładnie we wstępie.

Różnorodność doświadczeń wzmacnia sztukę. 
Prawdę mówiąc, jedyną rzeczą, która nieco - bo nie całkiem - rozczarowała mnie w Skrzydłach nocy było ich zakończenie - troszkę banalne i zbyt słodkie w moim mniemaniu, spodziewałam się znacznie więcej!

Skrzydła nocy to niebagatelna, nastrojowa powieść s-fi, która porywa czytelnika od pierwszych stron. Zapoznając się z nią, stajemy się swoistymi Pielgrzymami, częścią obcej Ziemi. Przewracając strony poznajemy nie tylko pozornie nieznany ląd, ale i siebie, a pomaga nam w tym starzec skrywający wiele tajemnic i uczuć... Polecam serdecznie, jestem pewna, że zakochacie się w tej powieści równie mocno jak ja!

Link do opinii

Zawód zarówno od strony literackiej jak i fabularnej. Literacko, książka niestety nie obroniła się, najwyrazniej nadgryziona zębem czasu. Fabularnie, niestety również. Motywacje bohatera mało wiarygodne, nie wiadomo po co i dokąd tak naprawdę dąży. Na koniec autor serwuje nam wspaniałe, równie mało wiarygodne wizje. Jednak książka ta wyszła spod pióra bardzo sprawnego technicznie i mimo że nie wiedziałem dokąd mnie autor prowadzi, to prowadził dość ciekawie, dlatego książkę jednak skończyłem, chociaż ocena niezbyt wysoka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Carnival
Carnival
Przeczytane:2017-12-25, Ocena: 1, Przeczytałam, Mam, 2017,

Nie rozumiem tego świata, nie rozumiem idei powstania tej książki, nie rozumiem postępowania głównego bohatera.

Link do opinii
Inne książki autora
The Stochastic Man
Robert Silverberg0
Okładka ksiązki - The Stochastic Man

Pewien człowiek dość trafnie przewidujący przyszłość zostaje asystentem burmistrza. Jednak ambicja urzędnika i samego stochastyka sięgają Białego Domu...

Człowiek w labiryncie
Robert Silverberg0
Okładka ksiązki -  Człowiek w labiryncie

Jedna z powieści znanego amerykańskiego autora książek fantastyczno naukowych. Sensacyjna relacja z wyprawy kosmicznej na planetę Lemnos. Celem misji jest...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy