Bretania - najdalej wysunięta na zachód, smagana wiatrami tajemnicza kraina Francji. Jochen Schmidt przemierza ją wzdłuż i wszerz. Dociera do liczących przeszło cztery tysiące lat menhirów i dwudziestowiecznych bunkrów. Opowiada o cydrze - lekko alkoholowym jabłeczniku, popularniejszym w tym regionie od francuskiego wina. Opisuje miejsca, gdzie rozegrały się wydarzenia będące kanwą legend o królu Arturze. Snuje opowieści o złośliwych chochlikach i innych stworach, od których roi się bretoński folklor. Spotyka osobliwych tubylców i jeszcze dziwniejszych turystów. Poznaje cuda przyrody bretońskiego wybrzeża i najbrzydsze obrazy tamtejszych malarzy amatorów. Zadając kłam powszechnej opinii, udowadnia, że w Bretanii nie zawsze pada deszcz.
Sielanka po bretońsku to wciągająca lektura dla zakochanych w tej magicznej krainie i wszystkich, którzy chcieliby do nich dołączyć. Vive la Bretagne!
Informacje dodatkowe o Sielanka po bretońsku:
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2013-04-09
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
978-83-245-9372-9
Liczba stron: 256
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2017-07-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Inne niż w typowych przewodnikach czy reportażach spojrzenie na Bretanię. Czasem trafne, czasem zaskakujące spostrzeżenia, subiektywne opinie. Jednocześnie ukazanie magii, tajemniczości i oryginalności odwiedzanych miejsc, przymiotów i przywar Bretończyków.