W lesie dzieją się zdumiewające rzeczy. Są tam drzewa, które porozumiewają się ze sobą, drzewa, które z oddaniem troszczą się o swe potomstwo oraz pielęgnują starych i chorych sąsiadów, drzewa, które doświadczają wrażeń, mają uczucia i pamięć. Niewiarygodne? Ale prawdziwe! Leśniczy Peter Wohlleben snuje fascynujące historie o zdumiewających zdolnościach drzew. Przytacza wyniki najnowszych badań naukowych i dzieli się swoimi obserwacjami z codziennej pracy w lesie. Otwiera przed nami sekretny świat, jakiego nie znamy.
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2016-11-02
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Czas trwania:7 godz. 40 min min.
Czyta: Stanisław Biczysko
Jeśli spotkałeś się z opinią, że korniki to pasożyty niszczące zdrowy las, a wilki to tylko niebezpieczne drapieżniki, które wymagają odstrzału...
W lesie dzieją się zdumiewające rzeczy. Są tam drzewa, które porozumiewają się ze sobą, drzewa, które z oddaniem troszczą się o swe potomstwo oraz pielęgnują...
Przeczytane:2017-04-08, Ocena: 6, Przeczytałam,
Sama fitosocjologia jednak, co prawda szalenie fascynująca, podana w sposób naukowy niekoniecznie musi zainteresować nie-biologa, człowieka, który lubi przebywać w lesie, spacerować, zbierać grzyby, ale nie ma zamiaru studiować nudnych, pełnych naukowego żargonu dzieł. Natomiast książka Petera Wohllebena nieco uczłowiecza drzewa, przez co stają się one fascynującymi bohaterami. Jednocześnie autor nie posuwa się w personifikowaniu roślin zbyt daleko, nie przekracza granicy infantylizmu. Od samego początku aż po ostatni rozdział mamy świadomość, że istnieje rodzaj umowy pomiędzy autorem, a czytelnikiem, umowy, która czyni z książki, było-nie było przyrodniczej, kawał świetnej literatury.
I tak, śledząc "przygody" drzew, zupełnie niechcący wchodzimy w posiadanie potężnej dawki wiedzy na temat fitosocjologii. Tak, brakuje nam po jej lekturze znajomości trudnych i zawiłych terminów naukowych, które nazywają opisane zjawiska, ale czy jest nam to niezbędnie konieczne? Rzecz nie tkwi w terminologii, a w rozumieniu skomplikowanych powiązań pomiędzy roślinami, a na te właśnie powiązania, autor otwiera nam oczy. Piękny język i ciekawa tematyka czynią tę książkę smakowitym kąskiem dla miłośników lasu i jego uroków o każdej porze roku. Świadomość, że wiedza, którą prezentuje nam w przepięknej formie niemiecki leśnik jest najwyższej próby, tym bardziej może zachęcić do sięgnięcia po tę pozycję.
Książki wysłuchałam w formie audiobooka. Czytał Stanisław Biczysko. Świetnie! Polecam tym, którzy lubią, gdy ktoś im czyta, opowiada, gawędzi. Widziałam także wersję papierową ilustrowaną, doskonałą dla miłośników książek z fotografiami, przy czym wersja podstawowa, że tak powiem, jest także wydana bardzo, bardzo pięknie.
Polecam książkę, bardzo gorąco, szczególnie teraz, gdy nie do końca wiemy, czy to dobrze, że drzewa są wycinane czy niedobrze (tak, tak, niektórzy mają taki dylemat). Polecam każdemu, w każdym wieku i każdym rodzajem wykształcenia!