Sekret Tudorów

Ocena: 4.9 (10 głosów)
Czasy Tudorów były epoką intryg, spisków i... szpiegów. Lato 1553 roku. Brendan Prescott, sierota, wychowuje się w domu potężnej rodziny Dudleyów. Prescott zostaje wysłany na dwór królewski, gdzie przychodzi mu wypełnić tajną misję w służbie tajemniczej siostry króla – księżniczki Elżbiety. Wkrótce zostaje podwójnym agentem, wstępując do służby protektora Elżbiety, Williama Cecila, który w zamian przyrzeka wyjawić tajemnicę pochodzenia Prescotta.

Wokół Elżbiety, która stara się ujawnić prawdę na temat złowrogiego zniknięcia jej ciężko chorego brata, króla Edwarda VI, rozgrywa się mroczna intryga. Mając u boku tylko odważnego chłopca stajennego i zuchwałą damę dworu, Brendan rzuca się w wir gry, którą rządzą półprawdy, kłamstwa i zbrodnia.

Informacje dodatkowe o Sekret Tudorów:

Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2012-05-30
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-245-7975-4
Liczba stron: 344

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Sekret Tudorów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sekret Tudorów - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dizzy
Dizzy
Przeczytane:2017-02-14, Ocena: 3, Przeczytałam, 80 książek 2017,

Dotychczas znałam C.W. Gortnera jedynie z powieści ze znakomicie wykreowanymi głównymi bohaterkami - owianymi tajemnicą władczyniami (Ostatnia królowaWyznania Katarzyny Medycejskiej). Sekret Tudorów, który mam teraz przed sobą, znacznie odbiega od znanych mi książek jego autorstwa, ponieważ - choć słynna kobieta i tu pełni ważną rolę - pierwsze skrzypce gra mężczyzna!  Sekret Tudorów napisany jest z perspektywy Brendona Prescotta, szpiega Elżbiety I Tudor. Bohater ten jest niezwykle uzdolniony, a jego największym talentem zdaje się być... wpadanie w kłopoty. Brendon - choć niezaprzeczalnie jest inteligentny - miejscami ma więcej szczęścia niż rozumu, bowiem potrafi wygramolić się niemal z każdego bagna. Ponadto, jego zachowanie bywa irracjonalne, tak samo jak niektóre pomysły jego stworzyciela - autor starał się ukryć jego pochodzenie, a potrafił bezczelnie zasugerować rozwiązanie w opisach. Wielka szkoda, bo to, skąd się wziął główny bohater, wydawało się największą tajemnicą tej powieści... Boli mnie to tym bardziej, gdyż liczyłam na powieść bardziej o TUDORACH, niż wymyślonej (i miejscami wywołującej historyczny śmiech) postaci.  O tajemnicach wiem wszystko. Tajemnicach nad tajemnice, tajemnicach jak miecze, jak postronki, jak czułe słówka u wezgłowia łoża. Prawda sama nigdy nie wypływa. Tajemnice są walutą naszego świata, fundamentem, na którym wznosi się gmach naszej pychy i kłamstwa. Tajemnice są nam potrzebne, służą za stal naszych tarcz, ozdobę naszych ciał, zasłonę naszych lęków. Łudzą i pocieszają, chronią przed świadomością, że koniec końców każdy musi umrzeć, my też. 
Sekret Tudorów nie do końca jest tym, na co wskazuje tytuł. Naturalnie nie brakuje tutaj historii, choć jest ona podana bardziej w postaci pobocznych bohaterów historycznych niż w wydarzeniach. Akcja powieści rozgrywa się w tle życia królewskiej rodziny. Spotkamy tu lubiane przez autora intrygi, grę o władzę, kłamstwa i dużo - BARDZO DUŻO - fikcji literackiej. To kolejny cios, ponieważ C.W. Gortner jak dotąd był dla mnie mistrzem opowieści historycznej, w której - choć fakty mieszały się  z wyobraźnią autora - to pracy ze źródłami było zdecydowanie więcej niż abstrakcji. Autor swoją fantazją wywołał niezły zamęt w mojej wiedzy historycznej, a fabuła tej powieści była doprawdy prosta (skupia się jedynie na lecie 1553 roku). Powieść ratuje nieprzeciętna narracja, w której nie brakuje emocji, odrobiny poetyckości i zaskakującej lekkości, znanej mi z powieści o Joannie Szalonej i Katarzynie Medycejskiej. Sekret Tudorów jako powieść łotrzykowska sprawdza się znakomicie - jak wspomniałam wcześniej, bohater potrafi wyjść nawet z największych opresji, a i przedstawiony został jako podrzutek i sierota, co jest nieodłącznym elementem tego typu książek. Niestety, jeśli mam ocenić Sekret... w kategorii powieści historycznej, jest to dla mnie ogromny zawód (choć Elżbieta została tutaj przedstawiona w sposób nader ciekawy) i z żalem wystawiam temu autorowi tak niską ocenę. Niemniej polecam ją dla miłośników spisków, manipulacji i szpiegów, napisana jest doprawdy świetnie i wciąga. Należy jednak podejść do niej z przymrużeniem oka - ja podeszłam do niej zbyt poważnie i autor ukruszył mi nią kawał serducha. 

Link do opinii

Tudorowie – któż nie zna tej dynastii dzięki dziesiątkom książek, filmów i seriali.  To właśnie w burzliwych czasach po śmierci najsłynniejszego chyba króla z dynastii Tudorów – Henryka VIII  C.W. Gortner osadził akcję powieści „Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I”.  

Anglia po śmierci Henryka VIII, za panowania jego syna Edwarda VI jest miejscem walki o wpływy i koronę. Latem  1553 roku Brendan Prescott, podrzutek i sierota  wychowany przez ochmistrzynię Alice w domu potężnej rodziny Dudleyów, zostaje przyjęty na służbę jako giermek Roberta Dudleya. Po przybyciu Prescotta na królewski dwór Whithall,  Dudley powierza mu tajną misję i wysyła do przyrodniej siostry króla - księżniczki Elżbiety. Prescott nie jest zwykłym zwyczajnym stajennym, ale niezwykle ambitnym samoukiem umiejącym czytać i pisać i znającym języki obce. William Cecil, doradca Elżbiety, szybko odkrywa jego umiejętności i werbuje go jako swojego szpiega w służbie jej królewskiej mości. Prescott w ciągu jednej nocy z nic nie znaczącego popychadła staje się centralną postacią, której ktoś będzie się starał przeszkodzić w odkryciu jej prawdziwej tożsamości.  

Na kilka słów uwagi zasługuje sposób narracji prowadzony przez autora, a mianowicie na turodorską Anglię patrzymy oczyma głównego bohatera Brendana Prescotta. To właśnie Prescott, a nie jak można by przypuszczać patrząc na opis książki i na jej okładkę jest głównym bohaterem, a nie przyszła królowa Anglii Elżbieta I.

C.W. Gortner umiejętnie łączy fakty z fikcją, przeplatając losy postaci historycznych z całkowicie fikcyjnymi. Postaci fikcyjne, wg słów samego autora, są w pewnym stopniu wzorowane na ludziach żyjących w epoce Tudorów.  Autor mocno osadził swoich bohaterów w realiach epoki.  Intrygi, kłamstwa i nie rzadko zbrodnie, częste zmiany politycznych sympatii, to coś co wszyscy pamiętamy z lekcji historii, a autor umiejętni stara się nam o nich również przypomnieć.
Wartka akcja, pełna niespodziewanych zwrotów czynią książkę fascynującą lekturą.
Książkę mogę polecić każdemu wielbicielowi przygód, bo „Sekret Tudorów. Kroniki nadwornego szpiega Elżbiety I” jest nie tylko powieścią historyczną, ale i przygodową, z lekką nutą romansu w tle.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - anim
anim
Przeczytane:2015-04-27, Ocena: 6, Przeczytałem,
Bardzo mi się podobała, zdecydowanie warto jest ją przeczytać, ale powiem wam, że chyba większe wrażenie zrobiła na mnie książka Spisek Tudorów, ta książka jest intrygą pałacową w najlepszym wydaniu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Febra
Febra
Przeczytane:2014-10-22, Ocena: 4, Przeczytałam, 52książki/2014,
Historii Anglii nigdy nie za wiele więc z radością sięgnęłam po tę książkę. Akcja toczy się w chwili, gdy umiera Edward syn Henryka VIII, Maria zwana później Krwawą zamierza odzyskać dziedzictwo a potężna i pełna ambicji rodzina Dudley'ów stara się osadzić na tronie jednego ze synów stąd pospiesznie aranżuje jego małżeństwo z Jane Grey, kuzynką Marii i Elżbiety. Intrygi dworskie, kłamstwa, zdrady, walkę o władzę relacjonuje szpieg Elżbiety - Brendan Prescott, człowiek znikąd bo znajda ale "wychowanek" Dudley'ów. Fikcyjny główny bohater spełnia różne zadania a czytelnik śledząc jego losy zapoznaje się z ciekawym okresem historii Tudorów - szkoda, że więcej o samej Jane Grey, tragicznej postaci, ofiary ambicji kilku ludzi, autor nie napisał
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2014-08-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2014, Mam,
Gortner w ,,Sekrecie Tudorów" zmieszał fakty i fikcję, ale to wszystko w realiach epoki. A przypuszczenie tym, kim mógłby być Brendan jest naprawdę fascynujące. Ta książka, bogata w wydarzenia i galerię postaci- zarówno historycznych, jak i wymyślonych, ludzkie namiętności, rodzinne tajemnice jest wspaniałą rozrywką dla fanów sekretów Tudurowskiej Anglii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2013-10-12, Ocena: 3, Przeczytałam,
Tudorowie są drugim rodem w dziejach historii, który mnie na swój sposób fascynuje. Oczywiście na pierwszym miejscu plasuje się rodzina Borgiów i tego raczej nic nie zmieni, jednak Tudorowie również zawsze mieli w sobie coś, co mnie do nich przyciągało. Siła, odwaga, zawziętość - cechy, które naprawdę cenię w ludziach. Jednak należy pamiętać, że towarzyszyły temu również kłamstwa, zbrodnie, podstępy, spiski i przebiegłość. Rok 1553. Brendan Prescott jest sierotą - nie ma pojęcia skąd pochodzi ani kim są jego rodzice. Jako niemowlę został podrzucony na dwór Dudleyów i to tam się wychowywał. Po 20 latach zostaje giermkiem Roberta Dudleya. Nowy pan powierza mu ciekawą i osobistą misję - ma przekazać wiadomość i podarunek samej księżniczce Elżbiecie, siostrze króla. To jedno wydarzenie sprawia, że wplątuje się w dworskie intrygi, które piętrzą się nad jego głową. Jednak ma nadzieję, że owa sytuacja pozwoli mu na odkrycie prawdy - nie tylko o plotkach krążących wśród ludzi, ale także o samym sobie i swoim pochodzeniu. Powieści historyczne może nie są moim najulubieńszym gatunkiem książek, jednakże bardzo lubię od czasu do czasu po jedną z nich sięgnąć. Zwłaszcza, gdy akcja jest osadzona w czasach, które uważam za ciekawe. W beletrystyce historycznej wymagam przede wszystkim jednego - najważniejsze staje się dla mnie bardzo dobre przedstawienie realiów dawnych lat. To pozwala mi na zatracenie się w powieści, a co więcej - zobaczenie na własne oczy, a przynajmniej wyobrażenie sobie, jak te czasy wyglądały. Niczym podróż w czasie... niestety, w przypadku ,,Sekretu Tudorów" nie udało mi się to całkowicie, czego bardzo żałuję. Jednak brakowało mi tutaj lepszych opisów i głębszego przedstawienia tego świata, który naprawdę miał sporo do zaoferowania. Tak, tego żałuję najbardziej, ale książka nie była do końca zła. Zostawiam teraz w tyle nie za dobrze wykreowany świat powieści, a skupiam się na całej reszcie. Autor posługuje się naprawdę lekkim i przyjemnym językiem, dzięki czemu ,,Sekret Tudorów" czytało mi się wybitnie dobrze - była w tym jakaś płynność, która nie pozwalała mi na znużenie. Cała historia mnie wciągnęła, bo losy bohaterów mnie zaciekawiły, więc z chęcią śledziłam je dalej, mimo tego, że nie wszystko mi w twórczości pana Gortner'a pasowało. Jednak ciekawość bardzo często bierze górę, a ponieważ dawno w rękach nie miałam powieści historycznej, to chyba właśnie to zaważyło na tym, że moje zainteresowanie wzrosło. Nie otrzymałam może dokładnie tego, co chciałam, bo trochę ,,za mało Tudorów w Tudorach", ale mimo wszystko spędziłam z tą książką dobrze czas. Zapewniła mi chwilową dawkę rozrywki, ale nie jest to pozycja, do której będę powracać. Cieszę się jednak, że w końcu dane mi było przeczytać beletrystykę historyczną, która porusza temat tego rodu. Nie mogę jednak porównać tej pozycji do żadnej innej książki autora, bowiem była to moja pierwsza przygoda z nim. I teraz pozostaje pytanie... czy sięgnę również po inne jego powieści? C.W. Gortner ma na swoim koncie również inne książki historyczne, więc prawdopodobieństwo, że któraś z nich kiedyś trafi w moje ręce jest spore. Z chęcią porównam wtedy ,,Sekret Tudorów" i jego wykonanie z inną pozycją. Mam mały problem z tym, czy tę powieść Wam polecić, czy też nie. Nie jest to pozycja wybitna, ale nie jest zła. Czytało się ją lekko i przyjemnie, chociaż naprawdę ogromnie żałuję, że nie byłam w stanie sobie wyobrazić realiów roku 1553 tak bardzo, jakbym chciała. Liczyłam na sporo napięcia, intryg i spisków, ale nie odczułam ich zbyt mocno. Zauważyłam wady i zalety tej powieści, które chyba się równoważą, jednak myślę, że każdy może ją odebrać w nieco inny sposób. Kwestia gustu i perspektywy, ale nie żałuję, że po nią sięgnęłam. Czuję, że ocena 5,5/10 będzie adekwatna. www.sheti-shetani.blogspot.com
Link do opinii

Historia + intryga+ miłość + Ch.W. Gortner = dobrze spędzony czas z ciekawą lekturą. Powieść napisana nie tylko dla znawców historii. Umiejętne połączenie faktów i fikcji. Interesujące opisy osób, zdarzeń, miejsc. Autor zabiera nas w podróż do mrocznych czasów, ale pokazuje je tak, iż wydają się ciekawe, nasycone przygodą.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Styrana
Styrana
Przeczytane:2014-06-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Ulubione,
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy