Bruno Stressmeyer nie lubi ludzi, psów, miasta, w którym mieszka, i władz, które nim rządzą. Nie lubi być zdrowy, choć o zdrowie skrupulatnie dba. Nie musi i nie chce pracować. O nikogo nie musi i nie chce się troszczyć. Nie cierpi swojego brata, cierpi jednak z powodu jego kontrowersyjnej decyzji. Jest przekonany, że samotność to jedyny stan, który mu odpowiada. Doprawdy?
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Data wydania: 2015-10-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Przebieracz i obmacywacz trupów, zimny doktor, preparator, czyli ten, kto przygotowuje zwłoki przed pochówkiem. Praca, którą para się główny bohater...
Trzech narratorów-bohaterów naświetla z różnych stron katolicko-demoniczny klimat dolnośląskiej mieściny. Ich dorastanie staje się pretekstem do bezwzględnego...
Przeczytane:2016-01-23, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, polskie czytanie, Z własnej biblioteczki,