Kolejny tom niezwykłej serii fantasy o dzieciach uwięzionych między światem żywych i umarłych. Po odkryciu, że znajdują się w Świecie Otchłani, bohaterowie pomału przypominają sobie, jak zmarli. Dodatkowo powrót Saula i pozostałych członków Klanu Rekina powoduje nowe zadrażnienia i rywalizację między dwiema grupami. Nadal też nie wiadomo, co oznacza pojawienie się czarnego monolitu. W obliczu przerażającego zagrożenia bohaterowie ponownie zostają całkiem SAMI... Pierwszy tom serii otrzymał w 2007 roku nagrodę na Festiwalu w Angouleme w kategorii komiksów dla dzieci od 9 do 12 lat. W 2017 roku seria została zaadaptowana na film fabularny. Autorem scenariusza serii jest francuski scenarzysta komiksowy Fabien Vehlmann (,,Green Manor"). Za rysunki odpowiada uznany belgijski rysownik Bruno Gazzotti (,,Le petit Spirou", ,,Soda").
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2023-07-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Seuls 6. La quatrime dimension et demie
Dzięki tej książce dziecko poznaje kolor zielony, dotyka różnych faktur....
Wróżki szukają ukrytego skarbu. Wskazówki ukryte są w liście królowej Klarion. W książce list do elfów oraz rozkładana ilustracja....
Przeczytane:2023-08-08, Ocena: 6, Przeczytałem,
POPKulturowy Kociołek:
Końcówka piątego tomu serii była mocna i niezwykle zaskakująca. W końcu dzieciaki dowiedziały się, co się stało z dorosłymi i dlaczego są same. Rzeczywistość ta nie była jednak dla nich nazbyt miła i łatwa do zaakceptowania. Nawet bowiem ktoś dorosły miałby ogromne trudności z akceptacją tego, że jest martwy. W szóstej odsłonie serii widzimy więc, jak młodzi bohaterowie próbują sobie przypomnieć okoliczności swojej śmierci i jak stopniowo akceptują ten fakt. Jakby tego było mało, ponownie pojawia się Saul i jego banda, której w końcu będzie trzeba stawić czoła.
W albumie Sami tom 6 jak zostało to już wspomniane, rozpoczyna się zupełnie nowy cykl historii. Twórca nie bawi się jednak w subtelności i powolne budowanie napięcia od razu wrzucając fanów w sam środek mocnej i wielowymiarowej akcji. Każda przeczytana plansza to nie tylko dawka wyrazistych emocji, ale również postępujące zagrożenie czyhające na dzieci, co z kolei potrafi momentami przyprawić czytelnika o ciarki na plecach.
Nowy etap opowieści nie oznacza zamknięcia wcześniej napoczętych wątków i dostarczenie odbiorcy odpowiedzi na nurtujące go pytania. Twórca nadal jest bardzo oszczędny w kreśleniu fabuły, a pojawiające się tu retrospekcje można traktować jako scenariuszowe puzzle, z których czytelnik może spróbować ułożyć większy obraz całości. Obok masy dramatyczno-emocjonalnej treści nie brakuje tu również mocnej akcji. Dzieciaki potrafią być niezwykle okrutne i często mamy okazję się o tym przekonać. Trzeba więc być gotowym na kilka ostrych scen, na całe szczęście momenty te są dobrze przełamywane odrobiną humoru wypełniającego cały album....