Z pewnością jest coś nowego i niezwykłego w fakcie, że ta książka o włoskim kamedule, napisana przez francuskiego benedyktyna mieszkającego w Luksemburgu, została poprzedzona przedmową cystersa ze Stanów Zjednoczonych. Ten sposób połączenia Camaldoli, Monte Corona, Clairvaux i Gethsemani nie jest z pewnością bez znaczenia. Ośmielam się wyrazić nadzieję, że świadczy to wymownie o więzi, która łączy w naszej epoce synów św. Benedykta – o więzi w modlitwie, w głębokiej miłości i wzajemnym zrozumieniu. (T. Merton)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Benedyktynów Tyniec
Data wydania: 2014-03-01
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 226
Pośród różnych fundacji św. Romualda Camaldoli zajmuje uprzywilejowane miejsce. Początkowo było ono tylko małą pustelnią składającą się z...