Seksualność, odczuwanie pożądania, pragnienie intymności.
Jak te strefy życia postrzegali nasi przodkowie? Czy cechowała ich otwartość? Dużo się mówi o Kupale jako święcie miłości i rozwiązłości. Czy aby na pewno chodziło w nim tylko o niepohamowane orgie?
W kulturze Słowian energia seksualna była ściśle związana z przyrodą. Zbliżenie postrzegano jako symbol zrównania seksualności ludzkiej z oddawaniem czci różnym przejawom i źródłom płodności: Słońcu, Księżycowi, wodzie, roślinności. Gdy patrzymy z zewnątrz na wiele obyczajów, może wydawać się, że są nacechowane erotyzmem i skoncentrowane na fizyczności. Jednak gdy przyjrzymy się im bliżej, dostrzeżemy zależności, jakie zachodzą między naturalnymi zjawiskami a mistycyzmem.
Czym dla Słowian były rytuały przejścia? Co symbolizowało płodność? Jakie były żeńskie, a jakie męskie atrybuty seksualności? Jak traktowano zjawiska takie jak prostytucja, kazirodztwo, zdrada? Jakie stosowano afrodyzjaki? Które rośliny służyły leczeniu impotencji, a które typowo kobiecych schorzeń? Jak przekłada się to na obecną wiedzę? Jakie rytuały odprawiano, by poprawić jakość współżycia?
Książka Korneli Kwajzer to jedna z prób interpretacji i rozważań na temat życia Słowian. Odpowiada na wiele pytań oraz stawia nowe.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Zastanawialiście się kiedyś jak temat ciała, bliskości i seksualności był postrzegany przez naszych przodków? Właśnie ten temat próbuje nam przybliżyć Kornelia Kwajzer w swojej książce pod tytułem "Rytuały miłosne i obyczaje Słowian" od wydawnictwa Muza. Tak jak tytuł zapowiada autorka skupia się tutaj na seksualności, przybliżając nam jak odnoszono się do ukochanych, jak wogóle postrzegano miłość, jak traktowano kobiety i jak dbano o strefę intymną życia. Autorka opisuje również różne wierzenia i zwyczaje, które na stałe z nami zostały jak na przykład topienie Marzanny czy Noc Kupały, którą niedawno obchodziliśmy. Wierzenia, mity, może odrobina bajki tego dokładnie nie wiemy, ale autorka zadbała by przekazać na mnóstwo ciekawostek z różnych dziedzin. Lekka i przyjemna lektura.
W ostatnim czasie bardzo zainteresowałam się naszą rodzimą kulturą, dlatego też czytam dużo książek bazujących na niej. Gdy tylko zobaczyłam „Rytuały miłosne i obyczaje Słowian” Kornelii Kwajzer, wiedziałam, że muszę to przeczytać. Czy było warto? Przekonajcie się sami.
Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, momentami naukowym, jednak wszystko jest zrozumiałe dla czytelnika. Jest to zbiór wiedzy naukowej, którą posiadamy na temat kultury Słowian. Prawdę powiedziawszy, spodziewałam się czegoś innego i sam tytuł może być nieco mylący. Dlaczego? Książka opowiada o kulturze naszych przodków w szerokim zakresie, od ciąży po śmierć. Nie znajdziemy tutaj typowych rytuałów miłosnych, natomiast dowiemy się, jak Słowianie podchodzili do tematu nagości, seksualności, zdrady czy kazirodztwa. Autorka przybliża nam takie rytuały jak kosopleciny/postrzyżyny, stosunek do śmierci czy kobiet w ciąży. Są fakty, które mocno mnie zaskoczyły i o których wcześniej nic nie wiedziałam. Dodatkowo, jest to rzetelna wiedza, poparta literaturą i widać, że autorka przeprowadziła dogłębny przegląd źródeł, zanim wyraziła swoje opinie. Ponadto, dowiemy się, jakie rośliny i drzewa były afrodyzjakami, wpływały na płodność czy wywoływały poronienie. Jest to zbiór wiedzy na temat życia naszych przodków, który przybliża nam wiele aspektów i pokazuje, jak bardzo dzisiejsze podejście różni się od tego sprzed wielu wieków oraz jak mocno życie Słowian było związane z naturą.
Jeżeli chodzi o moje wrażenia, to jestem zadowolona z lektury. Niestety, ma ona dla mnie jeden minus – wszystko jest bardzo sucho podane. Czytając, miałam wrażenie, jakbym była na wykładzie, gdzie wykładowca podaje suche fakty, nie ubierając ich w ciekawą otoczkę.
Reasumując, polecam książkę, ponieważ można wynieść z niej wiele ciekawych informacji, a wiele faktów może nas zaskoczyć. Dodatkowo, informacje na temat działania niektórych ziół czy roślin mogą okazać się przydatne.
Czy życie naszych słowiańskich przodków całkowicie się różniło od naszego obecnego życia?
Autorka w swojej książce przekonuje, że wiele z tych zachowań zostało nam do tej pory.
Słowianie bardzo zwracali uwagę na swoje ciało. Dbali o nie, pielęgnowali je i kultywowali. Wierzyli, że ma to odzwierciedlenie w żyzności i obfitości ich plonów. Dlatego też wiele sfer z ich życia, w tym również intymnego było ściśle powiązane z różnymi rytuałami i obrzędami.
Kobieta odgrywała ogromną rolę w życiu Słowian. Była głową rodziny, dlatego też bardzo dbano o nią oraz o dzieci, które miała mieć w swoim łonie. Ogromną rolę w życiu kobiety odgrywała płodność. Możliwość rodzenia zdrowych dzieci pokazywała wartość i znaczenie danej kobiety. Wiąże się z tym to, że bezdzietna kobieta była niczym jałowe pole, była bezużyteczna.
Kornelia Kwajzer w swojej książce ukazuje Słowian jako ludzi otwartych w sferze seksualnej. Wejście w dorosłość wiązało się z różnymi rytuałami. Byli bardzo świadomi swojego ciała i zmian jakie w nim nastają. Można pomyśleć, że byli bardziej świadomi niż wiele młodych osób w obecnym czasie. Kościół wywarł w wielu rodzinach ogromny nacisk, przez co o wielu sprawach się nie mówi, bo są tematami tabu.
Książka dała mi inne światło na temat życia naszych przodków. Pokazała wiele ciekawostek z ich codziennego życia. Przeczytamy w niej nie raz intrygujące, a nawet szokujące momentami rytuały.
Książka jest ciekawa. Szybko się ją czyta. Jeśli interesujecie się słowiańską tematyką, to ta książka może wam się spodobać.
Polecam.
Słowianie zwracali duża uwagę na swoje ciało, dbali o nie oraz je pielęgnowali. Uważali, że takie odzwierciedlenie swojej części przyniesie im obfitość plonów, żyzność gleby ale też oczyści z wszelkich złych energii. I co się z tym wiąże również sprawy intymne były ściśle związane z naturą, rytuałami i różnego rodzaju obrzędami.
~
Głową rodziny była kobieta, która odgrywała dość dużą rolę w życiu Słowian. Największa wartością kobiety było zdrowe i silne dziecko, a kobiety, które z różnych przyczyn tych dzieci rodzić nie mogły były po prostu bezużyteczne i bezwartościowe.
~
Autorka w swojej książce ukazuje, że dawniej nasi przodkowie byli bardziej otwarci w sferze seksualnej. Wejście w dorosłość miało za sobą wiele różnych rytuałów aby młodzi byli świadomi swojego ciała i zmian jakie w nich zachodzą. Niby mówimy, że kiedyś ludzie byli zacofani bo nie byli wykształceni, ale muszę powiedzieć Wam, że to bzdura. Słowianie byli właśnie bardziej świadomi niżeli dzisiejsza młodzież.
~
Muszę Wam powiedzieć, że Słowianie swoją wiedzę czerpali głównie z obserwacji i swoich doświadczeniach. Ale co najważniejsze w książce jest dużo ciekawostek z życia Słowian, ale tez różne rytuały czy obrzędy, których teraz nie spotkamy. Szkoda, że w szkołach przyswajają nam wiedzę o Egipcjanach a zapominają o naszych pięknych słowiańskich świętach.
~
Autorka świetnie przybliżyła życie codzienne naszych przodków. Niektóre z zawartych w książce rytuałów są szokujące ale fajnie jest o niech się dowiedzieć. Książka jest dość lekka w odbiorze, na pewno odnajdą się w niej osoby, które lubią ten dawny słowiański klimat i interesują się naszą historią. A jeśli ktoś dopiero zaczyna się uczyć coś o dawnych obrzędach lub dopiero zaczyna swoją przygodę ze Słowianami to ta książka jest wręcz idealna!
Dziękuję wydawnictwu Muza za egzemplarz ?
Wszelkie rytuały Słowian były ściśle związane z przyrodą, jej cyklicznością, porami roku czy z obrzędami rodzinnymi, chodzi głównie o rytuały przejścia. Ludzie byli nadzwyczaj blisko przyrody, a rozmaite obrzędy miały na celu zapewnić jak największy urodzaj oraz uchronić dom i jego mieszkańców przed złymi mocami, urokami, niszczycielską siłą natury. Dotyczy to również wszelkich obrzędów związanych z życiem miłosnym. Niektóre z nich mogą być Wam doskonale znane, wiele jednak Was zaskoczy, a nawet zszokuje. Czy życie seksualne i miłosne Słowian bardzo różniło się od naszego? Czy jakieś elementy ich fascynującej kultury przeniknęły do czasów współczesnych? Czego możemy się nauczyć z tradycji naszych przodków? Na te wszystkie pytania odpowie misternie skonstruowana, jakże wartościowa i pasjonująca publikacja Kornelii Kwajzer ,,Rytuały miłosne i obyczaje Słowian".
Bezsprzecznie, Autorce udało się nakreślić wszystkie sceny z życia naszych przodków z niezwykłą, zniewalającą wnikliwością. Jej ogrom wiedzy i profesjonalizm dosłownie zwalają z nóg, wzbudzają wielki szacunek i nadają całości wyjątkowego charakteru. To niebywałe, że można przedstawić fachową wiedzę w sposób tak pasjonujący, niemal sensualny! Co ważne, oprócz opisu najważniejszych obrzędów czy wierzeń Słowian, znajdziemy tu także cały spis miłosnych i magicznych roślin, który z pewnością zaciekawi niejedną osobę, starającą się żyć blisko natury i czerpać jak najwięcej jej dobra.
Kornelia Kwajzer nakreśliła niezwykłą ucztę zarówno dla duszy, jak i zmysłów, łączącą pokolenia, niosącą ukojenie, ludową mądrość oraz wrażliwość. To jedna z tych pozycji, po którą sięga się wielokrotnie, zarówno dla zawartej tam wiedzy, jak i dla odurzającego folkloru.
,,Rytuały miłosne i obyczaje Słowian" to hipnotyzująca, nadzwyczaj zmysłowa, pełna ludowych wierzeń, słowiańskiego folkloru oraz opisów fascynujących czy zaskakujących dawnych obrzędów pozycja, jaka funduje iście duchową podróż, przybierającą postać niemal namacalnego doświadczenia, które pozostanie w pamięci na bardzo długo! Polecam gorąco!
W kulturze Słowian energia seksualna była ściśle związana z przyrodą. Zbliżenie postrzegano, jako symbol zrównania seksualności ludzkiej z oddawaniem czci różnym przejawom i źródłom płodności np. deszczowi, Księżycowi, Słońcu, roślinom, wodzie. Gdy patrzymy zewnątrz na wiele obyczajów, można je postrzegać, jako nacechowane erotyzmem, pełne wyuzdania czy koncentrowaniu się na fizyczności. Jednak po dokładnym przyjrzeniu się temu tematowi dostrzec można zależność pomiędzy naturalnymi zjawiskami a mistycyzmem. Nasi przodkowie wiedzieli o tym, próbowali, więc utrzymać tę harmonię. Niniejsza książka jest próbą interpretacji i rozważań na temat Słowian, która jednak nie wyczerpuje tematu. Jest raczej próbą uzupełnienia wiedzy i stawianiem kolejnych pytań.
Przez lata, w trakcie edukacji szkolnej jesteśmy bombardowaniu informacjami o starożytnych cywilizacjach Egipcjan a szczególnie Greków i Rzymian. Niestety nie można tego samego powiedzieć o Słowianach zamieszkujących Europę Środkowo-Wschodnią. A szkoda, bo mieszkańcy tych ziem mieli swoje wierzenia, kulturę i tradycje. Jednym słowem warto byłoby się z nimi zapoznać chociażby z dwóch powodów... Po pierwsze to byli nasi przodkowie, więc warto dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego jak żyli i w co wierzyli. Po drugie niektóre elementy z wierzeń i kultury Słowian zostały zaadaptowane przez chrześcijaństwo i nieświadomie je praktykujemy. Które? Tego nie zdradzę, ale można na przykład sięgnąć po tę skądinąd wciągającą książkę. To nie tylko książką o rytuałach miłosnych, ale o zwyczajach i tradycjach Słowian, które towarzyszyły im w dniu codziennym i w święta. Dzięki niej możemy lepiej zrozumieć to, kim byli i jak upływało im życie. Dzięki książce możemy lepiej zrozumieć ich mentalność i dowiedzieć się, co było dla nich ważne w życiu. Dodatkowym walorem książki jest lekki i przyjemny styl, w którym autorka przekazuje nam ogrom wiadomości. Przez to czytając niniejszą pozycję książkową nie da się nudzić. Komu ją polecam? Wszystkim!
Bardzo polecam Wam tą pozycje, ale nie sugerujcie się mylącym tytułem i przeczytajcie najpierw opis.
Przeczytane:2024-06-30, Ocena: 4, Przeczytałam,
Czego się z niej dowiemy? Na jakie pytania odpowiada?
- Jak postrzegali nasi przodkowie strefy życia związane z odczuwaniem pożądania, pragnieniem intymność?
- Czy cechowała ich otwartość?
- Czy święto Kupały, kojarzone miłością i rozwiązłością, dotyczyło niepohamowanych orgii?
- Jakie były męskie i żeńskie atrybuty płodności?
- Jak traktowano zjawiska takie jak, prostytucja, kazirodztwo, zdrada?
- Jakie stosowano afrodyzjaki?
- Które rośliny służyły leczeniu impotencji, a które typowo kobiecych schorzeń?
- Jakie odprawiano rytuały, by poprawić jakość współżycia?
- Co to postrzyżyny, kosopleciny, kult śmierci?
I wiele innych zagadnień - ta książka nie tylko na nie odpowiada, ale też stawia nowe pytania.
Bardzo lubię sięgać po takie książki, za pomocą których mogę poszerzyć swoją dotychczasową wiedzę na tematy, na które tak naprawdę zbyt dużo uwagi nigdy nie poświęcałam. I tak właśnie było z tą książką. Nie jestem jakąś wielką pasjonatką historii, jednak lubię dowiadywać się nowych rzeczy, zarówno z naszej współczesności, jak i z historii. A musicie przyznać, że temat naszych przodków, plemion słowiańskich jest bardzo rozległy i często poruszany w literaturze - jest ważny.
Autorka w przejrzysty sposób przekazuje nam widzę. Książka, podzielona na cztery rozdziały, zajmujące się kolejnymi zagadnieniami: rytuały przejścia, kult płodności, moc seksualna Słowian i miłosne i seksualne rytuały - jednak nie jest to książka typowo naukowa, a poparta wieloma ciekawostkami. Autorka korzystała z wielu źródeł, pisząc swój reportaż i to działa na plus - widać tu rzetelną i szczegółówo opisaną wiedzę w zakresie tematyki, jaką porusza. A poruszaną tematyka, w moim odczuciu, nie dotyczyła wyłącznie tytułowych rytuałów obyczajów miłosnych Słowian. Odnajdziemy tu wiedzę, tak naprawdę o życiu Słowian w ogóle - od poczęcia, do śmierci oraz o tym, jak nasi przodkowie postrzegali tematy, należące często to tabu.
Polecam